Wnuki Ewy Bem pożegnały dziadka. Przejmujące sceny na pogrzebie. Serce łamie jeden szczegół
W poniedziałek, 27 stycznia odbył się uroczysty pogrzeb Ryszarda Sibilskiego. Ostatni hołd producentowi telewizyjnemu złożył tłum gwiazd, a także najbliższa rodzina. Trudno powstrzymać łzy na widok wnuków. Jeden szczegół przeszywa serca.
Ryszard Sibilski nie żyje
Ryszard Sibilski był jednym z najlepiej rozpoznawalnych producentów telewizyjnych, który od 2024 roku obejmował stanowisko dyrektora zarządzającego Jake Vision. Wcześniej kierował Endemol Shine Polska, który odpowiada za takie programu jak: "Big Brother", "MasterChef" i "MasterChef Junior" czy "Twoja twarz brzmi znajomo".
Prywatnie przez dekady był mężem słynnej piosenkarki, Ewy Bem. Wspólnie doczekali się córki Gabrieli oraz wnucząt. Rodzinny spokój zawalił się w styczniu 2025 roku. Gwiazda estrady powiadomiła o śmierci ukochanego męża po długiej walce z chorobą. Miał 69 lat.
Dziś 17 stycznia 2025 jestem nieszczęśliwa pełnią nieszczęścia. Po brzegi. Mój Ryszard Dindi Sibilski, mój Piękny Mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski. Do zobaczenia, Dindiku - napisała.
Pogrzeb Ryszarda Sibilskiego odbył się w poniedziałek, 27 stycznia w Warszawie. Producenta żegnał tłum gwiazd. Nie zabrakło także najbliższej rodzina, na której twarzach malował się największy ból.
Tłum gwiazd na pogrzebie Ryszarda Sibilskiego
Widok na cmentarzu i przed kościołem odbierał mowę. Na mszy pogrzebowej pojawił się tłum przedstawicieli show-biznesu. Nie brakowało gwiazd Polsatu takich jak m.in.: Krzysztofa Ibisza, Roberta Janowskiego, Macieja Dowbora, Adama Sztaby czy Niny Terentiew oraz Edwarda Miszczaka. Żałobnicy przynieśli ze sobą białe róże ku pamięci zmarłego.
Na pogrzebie nie mogło zabraknąć także rodziny Ryszarda Sibilskiego. Wzrok zgromadzonych mediów skupiała przede wszystkim Ewa Bem. Piosenkarka ledwo trzymała się na nogach, gdy podążała w stronę cmentarza. Przy asyście dwóch mężczyzn opuściła kościół.
W pewnym momencie chwyciła się w okolicach serca i z trudem powstrzymywała cisnące się łzy. To z pewnością jedno z najboleśniejszych doświadczeń w jej życiu. Na miejscu pojawiła się także córka małżeństwa, Gabriela oraz wnuki z ojcem. Zięć Ryszarda Sibilskiego, Jan Niedziałek, pożegnał go wzruszającymi słowami.
W mojej głowie zawsze będziesz wspaniałym człowiekiem. Młodym facetem, który zjechał pół świata, Afrykę wzdłuż i wszerz, i więcej, uśmiechniętym chłopakiem trochę z Kalifornii trochę znad Adriatyku... który spotyka dziewczynę, zakochuje się na zabój i na życie. I są ze sobą ponad 40 lat, i chyba nie ma nudy, jest ogień. Wychowują dwoje dzieci na mądrych i dzielnych ludzi. Można piękniej? Tak pięknie żyłeś…
Wnuczka Ewy Bem zwróciła na siebie uwagę. Dziewczynka przeżywała ogromny żal.
Wnuki Ewy Bem na pogrzebie Ryszarda Sibilskiego
Ewa Bem przeżywa kolejną osobistą tragedię. Przed śmiercią męża musiała pożegnać córkę, Pamelę. Dziennikarka TVN zmarła na glejaka mózgu w wieku zaledwie 39 lat. Doczekała się dwójki dzieci z Janem Niedziałkiem, który zjawił się na uroczystościach pogrzebowych. W pożegnaniu wspomniał o więzi, jaka łączyła rodzinę.
Dałeś Pameli siebie, kochała Cię jak Ronja Mattisa. Daliście jej wolność i siłę, z tego, co od Was i ze swojej dzikości i radości zbudowała mi dom. Byłeś obok, gdy kończył się świat, i po jego końcu — mogłem na Ciebie liczyć. Na Twoją siłę, cierpliwość do mnie. Jak mam za to podziękować? Tyle miałeś serca dla moich dzieci. Podróże z Tobą były wspaniałe. Przepraszam, że było ich mało. Zostawiłeś dzieciom cudowne wspomnienia…
Widok małoletnich dzieci łamał serce. Na ich twarzach widoczny był smutek, a wnuczka Ewy Bem obracała w dłoniach niewielką pluszankę, jakby dodawało jej to otuchy. Pogrążona w rozpaczy rodzina towarzyszyła piosenkarce od pojawienia się przed kościołem, aż do przemówienia na cmentarzu.
Ryszard Sibilski odszedł w wieku 69 lat, pozostawiając po sobie żonę, córkę i wnuki. Rodzina opłakuje jego śmierć, a gwiazdy show-biznesu zrobiły wszystko, by po raz ostatni oddać hołd cenionemu producentowi.
