Aleksandra Gadzińska 02.12.2022 15:46

Wojciech i Marina Szczęśni nowymi ulubieńcami kibiców. Jego okrzyknięto "bohaterem", a ją "przepiękną gwiazdą pop"

instagram.com/marina_official

Aż do tej pory to Lewandowscy uważani byli za pierwszą i najpopularniejszą parę polskiego show-biznesu. Teraz jednak musieli oddać koronę i zająć nie mniej zaszczytne, lecz jednak — drugie miejsce. Wszyscy patrzą dziś na inne małżeństwo. Wojtek i Marina Szczęśni są na ustach mediów z całego świata.

To zdecydowanie złoty czas dla polskiej reprezentacji, a zwłaszcza naszego golkipera. Wojtek Szczęsny najpierw obronił konto biało-czerwonych w meczu z Arabią Saudyjską, a następnie w popisowym stylu nie wpuścił karnego od Messiego, wyrównując rekord Tomaszewskiego i Friedela. Okrzyknięto go bohaterem, zaś jego żonę — prawdziwą pięknością.

Po meczu z Argentyną Wojtek i Marina Szczęśni robią furorę w sieci

Choć w przeciwieństwie do Ani Lewandowskiej, Mariny zabrakło na trybunach w Katarze, video, które obiegło sieć po meczu z Argentyną biło rekordy popularności. Artystka jest największą fanką swojego męża i wiernie kibicowała mu z Polski, wraz z ich 4-letnim synem.

– Cała moja rodzina siedzi teraz w Warszawie i oglądają, moja żona, mój synek, moja mama. Kocham cię Liamku, tata nie wraca do domu — mówił obrońca w rozmowie z TVP Sport.

W rozmowie z Plejadą Łuczenko zdradziła, że rozłąka nie jest dla nich aż tak trudna, ponieważ bez przerwy utrzymują kontakt telefoniczny, który nie tylko pozwala im na bliskość, ale też uspokaja i relaksuje, a także motywuje zawodnika.

– Przed każdym meczem do mnie dzwoni i mówi: "kochanie, jadę już na mecz". Ja go ściskam, całuję, wysyłam mu pozdrowienia, powodzonka, takie nasze pierdółki, ale zawsze musi ze mną porozmawiać. Raz chyba było, że nie udało mu się do mnie dodzwonić, bo miałam jakąś pracę, ale i tak wygrał mecz. Bardzo się wspieramy – zwierzyła się. Nic dziwnego, że po spektakularnych sukcesach bramkarza, oczy całego świata zwróciły się na niego i jego rodzinę, a udostępnione po meczu nagranie, na którym widać połączonych na video małżonków i radość bohatera, stało się hitem. Wojciech i Marina Łuczenko zdetronizowali Lewandowskich?

Już nie Lewandowscy. W mediach na całym świecie prym wiodą Wojtek i Marina Szczęśni

O tym, jak wielki podziw wzbudza obecnie golkiper biało-czerwonych niech świadczą chociażby wyrazy hołdu, które od kilku dni oddają mu zagraniczne media. Po meczu z Arabią Saudyjską magazyn BBC na Twitterze okrzyknął go najlepszym bramkarzem mundialu 2022, a The Sun pokusiło się nawet o długi artykuł, poświęcony historii jego kariery... i rodzinie.

Na okładce znaleźli się Wojtek i Marina Szczęśni, a w tekście nie szczędzono im komplementów. Łuczenko z dumą pochwaliła się na Instagramie, podkreślając widniejące w tytule "polski bohater Mistrzostw Świata". Także u niej samej treść mogła wywołać rumieniec. – Poza piłką nożną [...], jest człowiekiem rodzinnym — żonaty z oszałamiającą gwiazdą muzyki pop Mariną Łuczenko – napisano.

Kilka akapitów poświęcono też historii ich "miłości od pierwszego wejrzenia", a w środku znalazły się zachwycające fotografie obojga. Przywołano także słowa Mariny o ich synu, Liamie dla magazynu Party:

– On wie wszystko. Tak bardzo interesuje się futbolem. Swoje pierwsze kroki Liam skierował ku piłce.

Małżeństwo może pławić się i wygrzewać w świetle sławy, i nawet jeśli kolejne mecze nie pójdą po myśli kibiców, pewne jest, że Wojtek i Marina Szczęśni znajdą w tym niemały plus — z pewnością oboje nie mogą się doczekać, kiedy wreszcie wpadną sobie w ramiona.