Wojciech Szczęsny złapał się za serce, w oczach miał łzy. Dramatyczna akcja na boisku, musiał pilnie przerwać grę
Wojciech Szczęsny nieoczekiwanie zszedł z boiska podczas trwania meczu Juventusu ze Sportingiem. Bramkarz polskiej reprezentacji trzymał się za klatkę piersiową, a z jego oczu płynęły łzy.
Sportowiec został poddany badaniom, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zdołał już nawet skomentować sytuację z właściwym sobie humorem. Fani są jednak wyraźnie zaniepokojeni.
Wojciech Szczęsny schodzi z boiska
Do dramatycznych scen doszło podczas meczu piłkarskiego Juventusu ze Sportingiem. W pewnym momencie spotkania stojący na bramce Wojciech Szczęsny chwycił się za klatkę piersiową, a do jego oczu napłynęły łzy.
Sportowiec wymagał natychmiastowej opieki lekarskiej. Medycy niezwłocznie pomogli polskiemu piłkarzowi zejść z boiska. Następnie zawodnik został poddany specjalistycznemu wsparciu w stadionowym centrum medycznym.
"Taniec z gwiazdami" z nowymi jurorami? Aż dwie osoby mają drżeć o posadę, w tym Iwona PavlovićWojciech Szczęsny na badaniach
Wojciech Szczęsny został poddany gruntowym badaniom. Okazało się jednak, że nie ma powodu do niepokoju. Podczas meczu gwiazdor dostał palpitacji serca. Przyznał też, że nie mógł oddychać.
Włoski dziennikarz Fabrizio Romano, który miał okazję rozmawiać z piłkarzem po incydencie poinformował, że sportowiec uspokoił się po rozpoznaniu lekarskim. Na boisku był wystraszony, bo nie wiedział, co się dzieje.
Fani Wojciecha Szczęsnego zaniepokojeni
- Zauważyłem, że Mattia był w świetnej formie na treningach, więc postanowiłem zejść z boiska i ustąpić mu miejsca - miał według relacji Fabrizio Romano żartować piłkarz.
Fani są jednak zaniepokojeni i obawiają się, że incydent na boisku może być efektem nadmiernego przemęczenia i stresu. Powszechnie wiadomo też, że piłkarz nie stroni od nikotyny, co z pewnością nie wpływa pozytywnie na stan jego płuc.
Zobacz zdjęcia: