Wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Na kanapie Cichopek i Kurzajewski, wtem krzyk: "Ale nie, przestań!"
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski dopiero co wrócili z urlopu we Włoszech, a już rozpoczęli poniedziałkowe wydanie "Pytania na śniadanie". Nikt się nie spodziewał, że program zakłóci krzyk pewnej kobiety.
Prowadzący mieli rozpocząć rozmowę z ekspertami na temat zakupu nieruchomości w ciepłych krajach, gdy nagle w tle usłyszeli: "Ale nie, przestań!".
Wpadka w "Pytaniu na śniadanie"
Poniedziałkowe wydanie "Pytania na śniadanie" prowadzą Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Po przerwie reklamowej wrócili do studia, by porozmawiać o tym, że Polacy coraz chętniej inwestują w nieruchomości w Hiszpanii, gdy nagle zza kulis widzowie usłyszeli głos kobiety.
– Ale nie, przestań! – krzyknęła.
Kim był Łukasz Gajdzis? "Na sygnale", "Komisarz Alex", "Na Wspólnej", "Kryminalni""Pytanie na śniadanie": Cichopek i Kurzajewski wracają po przerwie
Nieoczekiwany obrót zdarzeń nie wybił prowadzących z rytmu i kontynuowali oni zapowiedź ich gości. Przez ułamek sekundy dało się jedynie zauważyć zerkającego w bok Kurzajewskiego. Prowadzący nie odnieśli się jednak w żaden sposób do krzyku. Nie wiadomo, co wydarzyło się za kamerami i kogo tak poniosły emocje.
Prowadzący śniadaniówki rozmawiali z gośćmi na temat inwestycji w nieruchomości w ciepłych krajach m.in. w Hiszpanii. Podobno Polacy coraz chętniej tam inwestują, w studiu rozmawiano o tym, czy rzeczywiście jest to opłacalne.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski niedawno wrócili z Włoch
Zakochana para prowadzących zaledwie dwa dni temu wypoczywała we Włoszech. Pojechali odwiedzić 25-letniego syna Kurzajewskiego i jego córeczkę oraz synową. Wyjazd intensywnie relacjonowali w mediach społecznościowych.
Przypominamy, że syn prezentera razem ze swoją rodziną mieszka we Włoszech. 50-latek udostępnił nawet wspólne zdjęcie ze swoją pociechą i wnuczką, co odbiło się szerokim echem w mediach.