Zbigniew Zamachowski szczerze o rozwodzie. „Staram się nie żałować”
Choć od rozstania Moniki Richardson i Zbigniewa Zamachowskiego minęło już kilka miesięcy, aktor wciąż unikał rozmów na ten temat. Podczas wywiadu z okazji swoich sześćdziesiątych urodzin postanowił jednak przerwać etap milczenia i skomentować koniec niemal dziesięcioletniego związku z dziennikarką. Jasno zaznaczył, że stara się nie myśleć o przeszłości i nie żałować tego, co już się wydarzyło.
Zbigniew Zamachowski i Monika Richardson stanęli na ślubnym kobiercu 3 maja 2014 roku
W marcu bieżącego roku media zaczęły donosić o rozstaniu znanego małżeństwa
Przy okazji sześćdziesiątych urodzin aktor udzielił wywiadu, podczas którego pierwszy raz odniósł się do rozwodu
„Staram się nie żałować, bo ten żal niczego dobrego nie czyni” – powiedział w rozmowie dla Onetu
Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski byli małżeństwem przez niemal dziesięć lat. Choć początkowo wielu nie dawało im szans, oni starali się udowadniać, że miłość przetrwa wszystko. A jednak, na krótko przed dziesiątą rocznicą ślubu dziennikarki i aktora, media obiegły informacje o ich rozstaniu.
Zbigniew Zamachowski dobitnie o końcu swojego małżeństwa
Plotki szybko okazały się prawdą, a Zbigniew Zamachowski wyprowadził się z domu. Aktor został nawet przyłapany, jak z pomocą syna wynosił meble i obrazy ze wspólnego mieszkania na warszawskim Żoliborzu. Z niego miał wyprowadzić się do znajdującej się nieopodal kawalerki. Po takich doniesieniach wielu dziennikarzy starało skontaktować się z Zamachowskim. Ten jednak odmawiał komentarza, dzielnie broniąc informacji dotyczących swojego życia prywatnego. Etap milczenia przerwał dopiero podczas wywiadu z okazji swoich sześćdziesiątych urodzin. Zdradził, że nie ma w zwyczaju analizować przeszłości. - Staram się iść dalej, bez szczególnej pazerności na przyszłość – mówił Zamachowski w rozmowie z Onetem.
Zamachowski: „Staram się nie żałować”
Podczas wywiadu Zbigniew Zamachowski pozwolił sobie na pewną refleksję. Postanowił bowiem niczego nie ukrywać i otwarcie przyznał, że w trakcie związku z Moniką Richardson sam także popełniał błędy. Mimo to stara się ich nie żałować, ponieważ w jego opinii życiem oprócz podejmowanych decyzji kieruje przeznaczenie. - (...) staram się nie żałować, bo ten żal niczego dobrego nie czyni. (…) Czemuż ja mam żałować czegoś, co się nie stało albo stało, kiedy nie do końca mam na to wpływ – dodał. Na koniec aktor pokusił się o stwierdzenie, że ważny jest dla niego „mądrze pojęty święty spokój”. Po zakończeniu nieudanego małżeństwa z pewnością nie może narzekać na jego brak. Czy oznacza to, że Zbigniew Zamachowski cieszy się z rozstania z Moniką Richardson? Tego aktor wprost nie powiedział. Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Przykre doniesienia z domu Pascala. Wszystko skończyło się nie tak, jak powinno
Przemek Kossakowski ma nowe zajęcie. Pokazał wspólne zdjęcie w sieci
Maja Bohosiewicz zmaga się z chorobą. Dolegliwości są bardzo uporczywe
Źródło: Super Express
Zdjęcie wyróżniające artykuł pochodzi z nagrania "Rolnik Szuka Żony 6 - Odcinek 12 - Adrian i Ilona" dostępnego na kanale "Rolnik szuka żony" w serwisie YouTube.
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
