Młynarska po latach wyznała, że zwolnili ją z TVP, bo "była za stara". Miała wtedy 40 lat

Zwolnili Agatę Młynarską, bo była za stara?

Agata Młynarska pracowała w Telewizji Polskiej od 1990 roku. 16 lat później stacja zdecydowała się jednak na zakończenie współpracy z dziennikarką. Zainteresowanej nikt jednak nie poinformował o tym osobiście. Jak zdradziła po latach, o swoim zwolnieniu dowiedziała się z plotek na korytarzach.

- Nikt jednak nie chciał ze mną rozmawiać, wszyscy odwracali głowy, nabierali wody w usta. (…) No i faktycznie nie wiedziałam o tym, że już mnie nie ma w grafiku, nic już nie robię i po prostu zostałam skreślona. Wszyscy o tym wiedzieli, tylko nie ja. Szczerze mówiąc, odradzono mi rozmowy, żeby dowiedzieć się, dlaczego tak się stało. I tak nikt nie powiedziałby mi prawdy. Na telewizyjnych korytarzach huczało od plotek, że Młynarską pożegnali, bo jest już za stara. Miałam wówczas 40 lat – wspominała.

Agata Młynarska nie ukrywa, że nagłe zerwanie długoletniej współpracy było dla niej ogromnym ciosem. Dziennikarka płakała przez kilka dni, po czym postanowiła, że musi wziąć się w garść – wstała i napisała CV. Wiedziała, że nie może pozwolić sobie na długotrwały brak pracy. Młynarska wychowywała bowiem czworo dzieci.

- Złożyłam wymówienie w TVP, nie rozważając możliwości negocjacji. Nie chciałam być zwodzona czy „przekładana” z jednego kąta w drugi. Nie mogłam sobie na to pozwolić, miałam na utrzymaniu dzieci. Kiedy przyszłam do Polsatu, powitano mnie słowami „witaj w naszej rodzinie”. Poczułam, że świat wrócił na właściwe tory a ja odzyskuję wiarę w ludzi – powiedziała.

Polsat, powrót do TVP i kolejne odejście

Zaczynając od Fundacji Polsat, Agata Młynarska rozpoczęła wspaniałą dziesięcioletnią przygodę z konkurencyjną stacją TVP. Choć po tym czasie, sama zdecydowała się wrócić do Telewizji Polskiej, jej relacje z ekipą Polsatu nadal są bardzo dobre. Można powiedzieć, że dziennikarka nigdy nie zamknęła sobie drzwi do stacji.

Powód powrotu Agaty Młynarskiej do TVP był bardzo prosty – dziennikarka chciała poprowadzić program „Świat się kręci”. Wiedziała jednak, że na antenie Polsatu nie będzie to możliwe. Przygoda z programem i Telewizją Polską zakończyła się po trzech latach.

- Drugi raz odchodziłam, zostawiając program „Świat się kręci”. Kolejna dobra zmiana, w bardzo krótkim czasie zajęła się „reformą” tego programu. Odbywało się to w lawinowym tempie, zorientowałam się, że nie będzie żadnej przestrzeni do jakiejkolwiek dyskusji, nie ma co marzyć o kompromisie. Nauczona poprzednim doświadczeniem odeszłam jako pierwsza – dodała w wywiadzie dla Faktu.

Dziś Agata Młynarska nie żałuje swojej decyzji i wspiera Marzenę Rogalską, która zaledwie kilka dni temu zdecydowała się na podobny krok. Choć nie wiadomo, jak potoczą się jej dalsze zawodowe losy, patrząc na Agatę Młynarską, można przypuszczać, że ma ogromne szanse na rozwinięcie skrzydeł. Po odejściu z TVP dziennikarka stworzyła bowiem portal dla kobiet, pracowała przez kilka lat w Polsacie, a następnie związała się z grupą TVN Discovery Polska, gdzie można ją oglądać do teraz.

Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:

• Jolanta Kwaśniewska w żałobie. Przekazała wiadomość o śmierci bliskiej osoby

• Marzena Rogalska pokazała, jak mieszka. Luksusowa łazienka robi szczególne wrażenie

• Polacy pokochali ją za rolę Alinki w „Miodowych latach". Zmieniła się nie do poznania

Źródło: Fakt