Antoni Królikowski otwiera się przed naszą kamerą: "Wierzę, że jakoś się z Asią dogadamy"
Na dniach miała miejsce premiera filmu "Kryptonim Polska", w którym w jedną z czołowych postaci wciela się Antoni Królikowski. Aktor opowiedział nam o swojej roli i wyznał, co łączy go z odgrywanym bohaterem. Pokrótce wspomniał także o swoim życiu prywatnym, a także skupił się na celach, które zamierza zrealizować w przyszłości. Nie zabrakło wspomnienia o swoim synu.
Antonii Królikowski po raz kolejny miał okazję zaprezentować swój talent w pełnometrażowym filmie. Wcielił się w neoliberalnego mężczyznę, którego skrajne poglądy i chęć posiadania wielu partnerek sprawia, że próbuje namówić swoją dziewczynę na kontrowersyjny model związku. Czy odgrywana postać w jakimś stopniu pokrywa się z życiem prywatnym aktora?
Antonii Królikowski o roli w "Kryptonim Polska"
Od 2 września widzowie będą mieli okazję zobaczyć film "Kryptonim Polska". Kilka dni przed kinową premierą odbyło się uroczyste przedstawienie produkcji, na której pojawiła się cała plejada gwiazd. Nie zabrakło oczywiście odtwórców głównych ról, w tym m.in. Antoniego Królikowskiego. Aktor w rozmowie z naszą reporterką, Weroniką Zając, pokrótce przedstawił graną przez siebie postać.
— Postać, którą gram to jest taki luzak, chłopak, który jest, jak to się mówi, lewackim aktywistą, jego poglądy są bardzo neoliberalne, do przesady wręcz. Jest fanem poliamorii, próbuje na to namówić dziewczynę, jest chłopakiem ewidentnie zniszczonym przez galopującą neoliberalną modę, która pozwala nam ciągle na więcej, że możemy wszystko i przekraczamy kolejne granice — powiedział nam Antek.
Po tych słowach zapytaliśmy Antka, czy posiada jakieś cechy wspólne z odgrywaną przez siebie postacią. Aktor z uśmiechem na twarzy zaprzeczył, po czym zdobył się wyznanie związane z życiem prywatnym.
— Tatuaże, te włosy, nic mnie z tym człowiekiem nie łączy, podobnie jak z tym, co dzieje się w filmie — stanowczo zaprzeczył gwiazdor.
Antoni Królikowski o relacji z Joanną Opozdą
Nie da się ukryć, że o życiu prywatnym Anka Królikowskiego nieprzerwanie jest głośno. Aktor nie omieszkał o nim wspomnieć również w rozmowie z naszą reporterką. Przyznał, że jest świadomy błędów, które popełnił w swoim życiu. Mimo to stara się dalej rozwijać i w najbliższej przyszłości pragnie angażować się w projekty, w których czuje, że chce brać udział. Wszystko po to, aby w przyszłości bez wstydu pokazać swojemu synowi produkcje, w których miał okazję zagrać.
— Zdaję sobie sprawę z wielu błędów, które popełniłem, ale idziemy dalej. Będę teraz starał się grać w takich filmach, jakich chcę, robić rzeczy, na których mi zależy, żeby za parę lat nie wstydzić się pokazać synowi filmu, w którym wziąłem udział — wyznał Królikowski.
Wspominając o swoim synku, nie mogło zabraknąć nawiązania do byłej żony, Joanny Opozdy, z którą Antek doczekał się swojej pierwszej pociechy. Aktor nie kryje nadziei i wiary, że dojdzie do porozumienia z matką swojego dziecka.
— Nie będę się nikomu spowiadał ze swojego życia, z tego, jakich dokonuje wyborów, one moje, są przemyślane. W tym roku musiałem podjąć wiele trudnych decyzji i było mi ciężko przez dłuższy czas. Dziś czuję się dobrze, cieszę się, że mam syna. Wierzę, że jakoś z Asią się dogadamy i będziemy sobie żyli każdy na swój sposób i do tego dążymy — wyznał Antek w rozmowie z Weroniką Zając.
Całą rozmowę Antka Królikowskiego z naszą reporterką zobaczycie poniżej:
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Na czym zarabia mąż Karoliny Pisarek, milioner Roger Salla? Modelka ucina: "Nieważne"
Małgorzata Rozenek nie tylko w "DDTVN". Zobaczymy ją w kultowym programie stacji
Jelonek i Danilczuk dosadnie o słowach Jacka Kurskiego nt. par jednopłciowych w telewizji
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
