Córka Przybylskiej gorzko o poprzednim partnerze. Kulisy związku

Kim jest Oliwia Bieniuk?

Oliwia Bieniuk zdobyła popularność w młodym wieku, a wszystko za sprawą znanych rodziców. Celebrytka jest córką piłkarza Jarosława Bieniuka oraz zmarłej aktorki Anny Przybylskiej. Jako najstarsza z trójki ich dzieci, to ona najchętniej wypowiada się w mediach. Na swoim koncie ma nawet udział w ''Tańcu z Gwiazdami''.

Oliwia Bieniuk postanowiła iść w ślady sławnej mamy i chce zostać aktorką. Obecnie studiuje tę profesję w prywatnej Warszawskiej Szkole Filmowej prowadzonej przez Bogusława Lindę. Z tego powodu przyszła gwiazda przeprowadziła się z Trójmiasta do stolicy. Chociaż obecnie byłoby jej łatwiej bywać na salonach, to ostatnio celebrytka coraz rzadziej pojawia się na ściankach.

Córka Przybylskiej wrzuciła nowe zdjęcie. W komentarzach poruszenie, ale trudno się dziwić. Mama byłaby z niej dumna? Czytaj dalej Szymon Bieniuk złożył wyjątkowy hołd zmarłej mamie. Syn Anny Przybylskiej wziął przykład ze starszej siostry Czytaj dalej

Oliwia Bieniuk unika show-biznesu: dlaczego?

Jak udało dowiedzieć się reporterowi Pomponika, unikanie ścianek wiąże się z zaangażowaniem w edukację. Bieniuk przyznała, że jest bardzo zadowolona z zajęć aktorskich.

Skupiłam się na studiach i na szkole i nie mam czasu po prostu. I też jakoś mnie nie ciągnie na te eventy. Lubię od czasu do czasu pójść, ale tylko od czasu do czasu - wyznała.

W dalszej część najstarsza pociecha Anny Przybylskiej rozpływała się nad ścieżką, którą obrała.

Mega, bardzo mi się podoba i jestem turbo zadowolona. Nie spodziewałam się, że spodoba mi się tak bardzo. Więc co mogę więcej powiedzieć? No strzał w dziesiątkę - mówiła.

Wygląda na to, że wycofanie się z życia celebrytów nie jest jedyną zmianą w życiu przyszłej aktorki. Nie tylko trudno zobaczyć ją na branżowych eventach, ale też jest mniej aktywna w mediach społecznościowych (jej konto na Instagramie śledzi niemal 300 tysięcy internautów).

Oliwia Bieniuk o partnerze

Oliwia Bieniuk od jakiegoś czasu jest zakochana. Tym razem trudno jednak znaleźć w sieci zdjęcia z nowym chłopakiem. Wygląda na to, że nauczona doświadczeniem z przeszłości, teraz chce chronić swoją prywatność. Chociaż w wywiadach nie ukrywa, że jest szczęśliwa, to nie chce nawet zdradzić, czym ujął ją obecny wybranek.

W rozmowie z reporterem Pomponika nawiązała do poprzedniego związku. Nie kryła, że jej medialność nie wpłynęła na niego korzystnie.

Ja nie chcę gadać o moich prywatnych relacjach. Ucięłam ten temat, dlatego że już kiedyś zrobiłam tak z poprzednim moim chłopakiem i jakoś to źle zostało odebrane przez niego, jak i też przez ludzi - zdradziła.

Podkreśliła też, że po tamtych doświadczeniach stwierdziła, że nie będzie więcej opowiadać mediom o swoim życiu osobistym. Nie ukrywała jednak, że w obecnej relacji rozkwita i ''wciąż nad sobą pracuje''.