Doniesienia ws. alimentów od Antka Królikowskiego. Zaskakujące, co ujawniono
Do sieci wyciekły domniemane dokumenty związane z alimentami, których Antek Królikowski rzekomo nie łoży na swojego syna. W opublikowanym przez Pudelka piśmie możemy przeczytać, jaką kwotę udało się wyegzekwować komornikowi. Widnieje również zaległa suma dla wierzyciela.
O Joannie Opoździe i Antku Królikowskim ponownie jest głośno. Wszystko rozpoczęło się od odwołania chrztu ich syna, co następnie przerodziło się w ujawnianie prywatnych konwersacji. Asia wyjawiła wówczas, że jej były partner nie płaci alimentów. Z kolei aktor stanowczo temu zaprzeczył. Jaka jest prawda?
Antek Królikowski płaci alimentów?
Joanna Opozda zajęła się organizacją chrztu dla swojego syna. W obawie przed pojawieniem się na ceremonii fotoreporterów zdecydowała się go odwołać, o czym poinformowała ojca swojego dziecka. Nie minęło kilka godzin, jak w sieci zaczęły mnożyć się kolejne screeny prywatnych konwersacji, m.in. Joanny z Antkiem jak i z jego bratem Janem. Więcej informacji TUTAJ.
Między licznymi wiadomościami, które trafiły do sieci, dało się zauważyć, że Joanna zarzuciła Antkowi niepłacenie alimentów. Tym słowom zaprzeczył z kolei sam Antek Królikowski, którego wersja wydarzeń jest zgoła inna. Przypomnijmy, że aktorka w jednej z wiadomości wysłanych do Jana Królikowskiego napisała:
— Ciekawe, po co pytasz Antka, skoro nie widział syna 1,5 miesiąca. Nie płaci alimentów na Vincenta, które zasądził sąd. Antek nie interesuje się dzieckiem, tak jak ty. Dopiero jak chciałam zrobić synkowi chrzest, wszyscy się zainteresowaliście, bo zależy wam tylko na tym, żeby dobrze wypaść PR-owo.
W sprawę zaangażował się serwis Pudelek, który dotarł do pisma komorniczego. Z opublikowanego przez portal dokumentu wynika, że komornikowi udało się wyegzekwować od Antka 285,23 złotych.
— Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie Dawid Paleczny zaświadcza, że podczas trwania egzekucji 18 lipca przekazano do wierzyciela następujące kwoty: 285,23 zł — czytamy w dokumencie opublikowanym przez Pudelka.
Zaświadczenie o dokonanych wpłatach
Na dokumencie opublikowanym przez Pudelka znajdują się również inne, intrygujące informacje. Mowa bowiem o zaległych alimentach. Na zaświadczeniu widnieje kwota 10 tysięcy 436 złotych i 69 groszy, które winien jest wierzycielowi. Z kolei zwłoka wpłaty to koszt 2,67 zł dziennie.
Przypomnijmy, że Antonii Królikowski sprawę związaną z alimentami skomentował następująco:
— Co do oskarżeń o to, że nie płacę alimentów i nie łożę na syna — to kłamstwo. Ono jednak sprawiło, że wylała się na mnie fala agresywnych oskarżeń. Zobaczyłem, że muszę zareagować, bo dzieją się rzeczy bardzo złe.
Należy podkreślić, że na ten moment zarówno Joanna Opozda jak i Antek Królikowski nie odnieśli się do opublikowanych przez Pudelka informacji.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: pudelek.pl