Emil Stępień zabrał głos w sprawie nowego związku Dody. Rok po rozwodzie postawił sprawę jasno
Doda przez długi czas narzekała na pecha w jej życiu uczuciowym. Niedawno nawet stała się gwiazdą własnego reality show "12 kroków do miłości", w którym miała okazję spotkać się z kilkoma kandydatami do jej serca i przy okazji porozmawiać o tym z psychologiem. Niedługo po zakończeniu programu ogłosiła, że jest szczęśliwie zakochana. Co na to jej były mąż Emil Stępień?
Piosenkarka nie ukrywa, że nareszcie udało jej się spotkać właściwego mężczyznę i z radością publikuje wspólne zdjęcia z ukochanym w swoich social mediach. Niedługo po finałowym odcinku jej autorskiego programu wokalistka związała się z Dariuszem Pachutem.
Teraz głos w sprawie zabrał jej były mąż Emil Stępień, którego wątek był bardzo często poruszany przez gwiazdę podczas rozmów z terapeutą w reality show. Doda nie mogła spodziewać się takiej wypowiedzi biznesmena.
Emil Stępień skomentował nowy związek Dody
Gwiazdor od czasu rozstania z piosenkarką wciąż udziela się w swoich mediach społecznościowych i cieszy się sympatią wiernych fanów. Niedawno jedna z internautek zapytała producenta o to, jak czuje się po głośnej premierze "12 kroków do miłości". W programie biznesmen nie tylko widział, jak jego była żona spotyka się z innymi mężczyznami, ale też mógł posłuchać kilku gorzkich słów na temat ich małżeństwa.
– Jak się pan czuje po programie "12 kroków do miłości"? Jak się pan czuje z myślą, że Doda ma nowego partnera? Że jest zakochana? Czy żałuje pan, że stracił Dodę? – czytamy w social mediach gwiazdora.
Ku zaskoczeniu wielu Emil Stępień postanowił odpowiedzieć na to pytanie w niesamowicie kulturalny i elegancki sposób. Biznesmen zdradził, że pomimo faktu, że nie oglądał programu gwiazdy, bardzo cieszy się jej szczęściem i życzy jej jak najlepiej.
– Jeśli Dorota z kimś się związała, to bardzo mnie cieszy jej szczęście. Życzę jej wszystkiego dobrego. To moja była małżonka, moja rodzina, wiec nigdy nie będę stał w opozycji do jej szczęścia – wyznał Emil Stępień.
Mężczyzna ujawnił również, że nie śledzi postów, które zamieszcza obecnie Doda i nie zamierza w ten sposób żyć codziennością innych.
– Szanowna pani, proszę mi uwierzyć, że mam swoje życie i jestem osobą, która nie poświęca swojej cennej codzienności, by śledzić losy innych osób. Czułbym się wówczas wewnętrznie bardzo ubogi – powiedział biznesmen.
Emil Stępień i Doda mają za sobą poważny konflikt
Mnóstwo osób doskonale pamięta szczegóły konfliktu między piosenkarką i jej byłym mężem. Ich historia miłosna przez długi czas owiana była tajemnicą, aż w końcu zakochani ogłosili, że są zaręczeni. Pobrali się w malowniczej Hiszpanii. Niedługo później ogłosili jednak, że nie potrafią się porozumieć i podjęli decyzję o rozwodzie, do którego doszło w listopadzie 2021 roku.
Do największego konfliktu między małżonkami doszło jednak podczas wspólnych prac nad filmem "Dziewczyny z Dubaju". Już podczas finalnych poprawek Emil Stępień zablokował Dodzie i Marii Sadowskiej dostęp do filmu i uniemożliwił im monitorowanie końcowego etapu prac. W tym samym czasie głośno było o problemach z inwestorami, których miał pokryć biznesmen, a do czego według piosenkarki miało nie dojść.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].