Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Eurowizja 2025. Dwa dni przed preselekcjami w TVP wykryli przekręt. Gwiazda gęsto tłumaczy się z ustawki
Kacper Kulaszewski
Kacper Kulaszewski 12.02.2025 16:10

Eurowizja 2025. Dwa dni przed preselekcjami w TVP wykryli przekręt. Gwiazda gęsto tłumaczy się z ustawki

Eurowizja 2025
fot. KAPiF

Wśród finalistów preselekcji znalazł się 19-letni Teo Tomczuk, polsko-norweski piosenkarz, którego dopuszczenie do konkursu wzbudziło ogromne kontrowersje, a przed samym finałem padły poważne oskarżenia o przekupstwo.

Kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2025?

Eurowizja to jeden z najpopularniejszych konkursów muzycznych, organizowany od 1956 roku. Każdego roku kraje należące do Europejskiej Unii Nadawców (EBU) wysyłają swoich reprezentantów, którzy prezentują utwory na żywo. 69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się 13, 15 i 17 maja 2025 roku w St. Jakobshalle w Bazylei. 

Polska, jak co roku, wybierze swojego przedstawiciela poprzez preselekcje organizowane przez TVP. 14 lutego 2025 roku poznamy artystę, który powalczy o finał w Szwajcarii. Jednak na dwa dni przed konkursem pojawiły się kontrowersje dotyczące jednego z uczestników. Fani i media odkryli nieścisłości w regulaminie oraz oskarżenia o manipulację głosami, co wywołało prawdziwą burzę w mediach.

Teo Tomczuk fot. KAPiF
Teo Tomczuk fot. KAPiF
Eurowizja 2025. Oto wybór fanów. Nie mają wątpliwości, że ta piosenka jest najlepsza Steczkowska: "Jestem trzecia". Jest oficjalna decyzja TVP ws. Eurowizji 2025

Eurowizja 2025: Kontrowersje wokół Teo Tomczuka

Jednym z faworytów polskich preselekcji jest 19-letni Teo Tomczuk, polsko-norweski piosenkarz, który zdobył popularność jako finalista 15. edycji “Mam Talent” oraz aktor norweskiego serialu ”Rykter”. W 2024 roku występował na Top of the Top Sopot Festival, rywalizując o Bursztynowego Słowika z utworem “Ghost”. 

Jego droga do preselekcji nie była jednak łatwa - przez lata mieszkał w Norwegii i stracił polskie obywatelstwo, co formalnie uniemożliwiało mu start w konkursie. Niespodziewanie TVP przyznało mu ”dziką kartę”, co oznacza, że mógł wystąpić mimo niespełnienia wszystkich wymogów. Decyzja ta wzbudziła kontrowersje - część fanów uważa, że takie faworyzowanie Tomczuka jest niesprawiedliwe wobec innych uczestników.

Teo popełnił błąd, źle odczytując zapis Regulaminu o wymogu posiadania polskiego obywatelstwa już podczas samego zgłoszenia się do preselekcji. Podczas przesłuchań na żywo przyznał się, że nadal go nie posiada chociaż od wielu miesięcy jest objęty procedurą przywrócenia polskiego obywatelstwa. Z tego powodu, pomimo szans na finałową 10-tkę, nie został objęty dalszymi pracami Komisji. Ostatecznie obywatelstwo zostało mu przyznane przez Prezydenta RP 16 stycznia 2025 i to był kluczowy moment, który otworzył artyście drzwi do udziału w Wielkim Finale - przekazało TVP w swoim komunikacie.

Eurowizja 2025: Uczestnik manipulował głosami?

Nim emocje wokół sprawy opadły, pojawiły się kolejne oskarżenia. Teledysk do eurowizyjnej piosenki Tomczuka w ciągu 12 godzin od premiery zdobył aż 120 tysięcy wyświetleń. Szybko zauważono, że w sekcji komentarzy dominują wpisy z nowo utworzonych kont, co wywołało podejrzenia o sztuczne podbijanie popularności utworu. Co więcej, niektórzy internauci twierdzą, że otrzymali propozycje zapłaty w zamian za oddanie 20 głosów na Teo. 

Kilka osób otrzymało oferty od fake kont - proponowano im pieniądze w zamian za wysłanie 20 głosów na Teo i jego piosenkę podczas finału. Najpierw kupowanie wyświetleń, teraz takie zagrywki? - czytamy w jednym z postów.

Piosenkarz kategorycznie zaprzecza tym zarzutom.

Dziękuję wszystkim za wiadomości i troskę. Widzę, że ostatnio krąży sporo nieprawdziwych informacji na mój temat – to trochę smutne, bo ani ja, ani nikt z mojego teamu nie mamy z tym nic wspólnego. Widocznie komuś bardzo zależy, żebym nie miał spokoju przed preselekcjami… Ja jednak skupiam się na tym, co najważniejsze – na próbach i przygotowaniach do 14 lutego! PS. Tegoroczne hasło Eurowizji to United by Music – fajnie byłoby, gdybyśmy wszyscy wzięli je sobie do serca i zamiast siać zamęt, po prostu cieszyli się muzyką. W końcu o to w tym wszystkim chodzi! - napisał Teo w swoim oświadczeniu.

Kontrowersje wokół Teo to jeden z głównych tematów dyskusji fanów, którzy z niecierpliwością czekają na dzień preselekcji. A co Wy sądzicie o tej sprawie?

Teo Tomczuk fot. KAPiF
Teo Tomczuk fot. KAPiF