Ewa Szykulska spotkała Macieja Damięckiego w szpitalu dwa dni przed jego śmiercią. Tak się zachowywał
Maciej Damięcki zmarł zupełnie niespodziewanie. Nagłe wieści o odejściu aktora załamały fanów i całą branżę artystyczną. Okazuje się, że aktorka z planu widziała go zaledwie dwa dni przed jego śmiercią. Gdzie wtedy był i jak wyglądał? Te nowe informacje rzucają nowe światło.
Na co zmarł Maciej Damięcki?
Przyczyna śmierci Damięckiego nie została jeszcze podana do informacji publicznej. Wiadomo jednak, że w przeszłości dwukrotnie walczył z chorobą nowotworową. Po raz pierwszy zaatakowała w dzieciństwie: raka tarczycy udało się wtedy pokonać dzięki wsparciu ekipy filmowej „Króla Maciusia I”. Już jako dorosły mężczyzna zachorował na raka prostaty. Szybka diagnoza i profesjonalizm lekarzy także i wtedy pozwoliły mu wrócić do zdrowia.
Maciej pozostawił w żałobie swoją drugą żonę Joannę oraz dwójkę ich dzieci. Mateusz i Matylda Damięccy we wzruszający sposób pożegnali swojego ojca w mediach społecznościowych. Poza oświadczeniami rodziny zmarłego aktora wiele emocji wywołały nowe informacje, ujawnione przez Ewę Szykulską.
Aktorka, która jeszcze niedawno partnerowała Damięckiemu na planie, teraz spotkała go w szpitalu. Co tam się wydarzyło?
Niezwykła historia braci Damięckich. Brano ich za bliźniaków, a dziś Damian pogrążony jest w żałobie Zrozpaczone gwiazdy żegnają Macieja Damięckiego, a tu takie zdjęcie! Aktorka "M jak miłość" szybko usunęła wpis, ale mamy screenCzemu Maciej Damięcki przed śmiercią był w szpitalu?
Obecnie cała branża filmowa, w tym ekipa seriali „M jak miłość” czy „Plebania” żegna Damięckiego. Wielki smutek ogarnę też Ewę Szykulską, która jeszcze niedawno pracowała z Maciejem na planie filmu „Uwierz w Mikołaja”. Produkcja ukazała się już w tym roku. Aktorka grała tam Malwinę, a Damięcki – Janka.
Całkiem niedawno fani niepokoili się właśnie o zdrowie Szykulskiej. Ewa trafiła do szpitala z powodu problemów z oddychaniem. Uspokajała wtedy fanów, że ma świetnych i troskliwych lekarzy i nie zamierza histeryzować. W placówce wydarzyło się jednak coś zaskakującego: to właśnie tam spotkała Damięckiego, zaledwie dwa dni przed jego śmiercią.
Szykulska była zszokowana, kiedy dowiedziała się o śmierci Macieja. Jak zachowywał się i w jakim stanie był w szpitalu? O tym przeczytacie poniżej.
Maciej Damięcki trafił do szpitala, nowe informacje od Ewy Szykulskiej
Ewa Szykulska była tak załamana informacją o śmierci Damięckiego, ponieważ dwa dni wcześniej nic nie wskazywało na to, że jest z nim bardzo źle. W rozmowie z serwisem „Fakt” wyznała, że sama wtedy czuła się dużo gorzej, a lekarze jej stan określali jako ciężki. Tymczasem Maciej był wtedy po prostu na badaniach i nie wyglądał, aby groziło mu coś złego.
Uśmiechaliśmy się do siebie dwa dni temu na badaniach. My jesteśmy wszyscy blisko pokoleniowo. Taka jest kolej rzeczy. Odchodzimy i to normalne. Na palcach, po cichutku – dodała Ewa z rozdzierającym smutkiem, zaznaczając, że ze znajomości z Damięckim będzie pamiętać „najwspanialsze rzeczy pod słońcem”.
A jak wy wspominacie ulubione role Macieja Damięckiego?
Źródło: Fakt