Jacek Kawalec: "Żałuję, że nie jestem żołnierzem"
Jacek Kawalec opublikował w mediach społecznościowych poruszające, szczere nagranie. Aktor i piosenkarz podzielił się z internautami swoim strachem i zwątpieniem, jakie wywołała w nim zbrojna agresja Rosji na Ukrainę.
Walki, jakie toczą się na Ukrainie, zaczynają zbierać coraz bardziej ponure żniwo. Wbrew deklaracjom, Rosjanie atakują już nie tylko obiekty wojskowe, ale też cywilne, jak szpitale i przedszkola. Także polskie gwiazdy boją się o swoich przyjaciół za wschodnią granicą - oraz o swoich bliskich.
Jacek Kawalec: "Nie wiem, czy moja praca będzie miała jakikolwiek sens"
Kawalec zamieścił dziś na Instagramie film, który nakręcił podczas jazdy samochodem do pracy. Artysta jest na nim głęboko poruszony, a lęk i rozpacz wyraźnie malują się na jego twarzy. Wyznał w nim, że boi się, jak konflikt na Ukrainie potoczy się dalej.
Do tej pory prezydent Putin jedynie groził państwom zachodnim, ograniczając się do atakowanie "jedynie" terenów na Ukrainie. Wiele osób boi się jednak eskalacji konfliktu i rozlania się go na większe tereny. Należy do nich także Kawalec.
- Jadę do pracy. Dziś jeszcze jadę do pracy. Dziś jeszcze nikt nie odwołał mojej pracy, ale nie wiem, czy nikt jej nie odwoła jutro, za tydzień, za miesiąc. I czy moja praca w ogóle będzie miała jakikolwiek sens - mówi zalękniony aktor łamiącym się głosem.
Kawalec dodał też heroiczne, pełne bólu słowa: "W takim czasie żałuję, że nie jestem żołnierzem, który nie ma rodziny i nic do stracenia". Wyraźnie widać, że jego zawód artysty wydaje mu się obecnie nieznaczący w obliczu wojny, i że boli go poczucie bezradności. Warto dodać, że Kawalec ma się o kogo martwić: ma żonę Joannę i dwoje dorosłych dzieci: Kalinę i Kajetana.
Aktor dodał też na koniec bardzo mocne słowa, dotyczące Władimira Putina:
- Putin, Stalin, Hitler - wymawiam dziś jednym tchem - powiedział z zaciśniętymi szczękami.
Jego słowa są o tyle znaczące, że po dzisiejszych wiadomościach na temat ostrzelania przedszkola, sierocińców, domów i schronów, w którym zostały ranne dzieci, ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba ogłosił, że wraz z prokuratorem generalnym zbierają materiały do złożenia w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze.
Zobacz film:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Koszmarne wieści z samego rana, nie dało się nic zrobić. Nie żyje uwielbiany aktor
Niedawno uległ wypadkowi. Do sieci właśnie przedostały się niepokojące zdjęcia Jacka Kurskiego
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].