Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Kim jest żona Jacka Sasina? Próbowała sił w polityce, a jej imię wypłynęło przy okazji jednej z wielkich afer
Anna Lipska
Anna Lipska 24.01.2024 18:38

Kim jest żona Jacka Sasina? Próbowała sił w polityce, a jej imię wypłynęło przy okazji jednej z wielkich afer

Kim jest żona Jacka Sasina?
Jacek Sasin, fot. KAPIF

Jacek Sasin jest jedną z kluczowych Zjednoczonej Prawicy. To bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. O jego żonie Lilli Sasin zaczęło się mówić, kiedy wyszło na jaw, ilu członków rodziny ministra znalazło zatrudnienie w państwowych spółkach. Co wiadomo o jej karierze politycznej?

Jacek Sasin bliski współpracownik prezesa Kaczyńskiego

Jacek Sasin od lat związany jest z Prawem i Sprawiedliwością. Z ramienia swojego ugrupowania pełnił funkcje takie jak wicepremier oraz minister aktywów państwowych. Jego nazwisko kojarzone jest ostatnio głównie z tzw. wyborami kopertowymi. 

Wciąż wypomina mu się m.in. wydanie 70 mln zł na karty do głosowania w wyborach prezydenckich w maju 2020 r. Przypominamy, że nie zostały one wykorzystane, bo wybory się nie odbyły. 

24 stycznia zostało zaplanowano posiedzenie komisji w tej sprawie, na którym przesłuchiwano Jacka Sasina.

O polityku jest głośno, a co wiadomo o jego żonie?

Kuba Wojewódzki zniknie z mediów? Niepokojące doniesienia o poważnych kłopotach dawnego "Króla TVN" Tak Tomaszewska zareagowała na zwolnienie z "PnŚ"! Wszystko wygadał jej ojciec. Jan Tomaszewski mówi o "tragicznych komplikacjach"

Kim jest żona Jacka Sasina?

Kiedy w 2002 r. do władzy w Warszawie dochodzi PiS, dwa lata później Jacek Sasin zostaje szefem podległego prezydentowi stolicy Lechowi Kaczyńskiemu Urzędu Stanu Cywilnego. Rok później odchodzi z USC i zostaje wiceburmistrzem Śródmieścia, a jego przełożonym Mariusz Błaszczak.
 

Wcześniej Błaszczak był zastępcą burmistrza Woli, a jego sekretarką w 2002 roku została już wówczas żona Jacka Sasina Lilla, która w tamtym czasie szukała pracy. Długo tam nie popracowała. 

Kiedy Jacek Sasin odszedł z Urzędu Stanu Cywilnego, na jego miejsce powołano znajomego Sasina, Józefa Wierzbowskiego, a ten zatrudnił m.in. Lillę Sasin.
 

Moja żona nie została zatrudniona, ale pracowała w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy od grudnia 2002 r. Jej przeniesienie w ramach Urzędu Miasta w lutym 2005 r. nie było żadnym nowym zatrudnieniem, a tylko zmianą miejsca wykonywania pracy. Przeniesienie to nie wiązało się dla mojej żony z żadnymi korzyściami, nie pociągało za sobą ani podwyżki, ani awansu – napisał "Polityce" w Sasin, tłumacząc sprawę.
 

Z kolei w “Gazecie Wyborczej” w 2009 mówił.

Dużo opowiadałem żonie o USC. Gdy miała możliwość przeniesienia się tam, skorzystała z okazji. 

Z tej samej rozmowy można dowiedzieć się także, że Lilla Sasin miała wykształcenie średnie.

Lilla Sasin w polityce

Żona Jacka Sasina próbowała sił w polityce. w 2018 roku startowała w wyborach samorządowych na radną gminy Ząbki. Bez sukcesu, bo nie uzyskała mandatu. 

Głośno było także o ojcu żony Sasina. W 2021 roku był on jedną z ponad 350 osób zasiadających w Spółkach Skarbu Państwa, powiązanych z politykami PiS. Eugeniusz Daciuk to dyrektor Zarządu Zlewni w Zamościu podległej Wodom Polskim

W rozmowie z Interią powiedział, że to nie jest nepotyzm, że został zatrudniony na to stanowisko, bo przecież z zięciem nie łączą go więzy krwi. 

Dlaczego mam się do dymisji podawać? No to co, że jestem teściem ministra? Jestem magistrem inżynierem melioracji wodnych, jestem specjalistą w tej branży i pracuję 37 lat w tej samej firmie. Wody Polskie są spadkobiercą poprzedniej firmy. Przepraszam, ale nie będę na takie pytania odpowiadał - mówił.

Jacek Sasin o tym, co wzmacnia więzi w jego małżeństwie

Jacek Sasin udzielił w 2019 roku rzadkiego wywiadu, w którym poruszył temat życia rodzinnego. Przyznał, że czynnością, która zbliża go do żony, jest sprzątanie.

Nic tak nie buduje pewnej więzi, jak wspólne odkurzanie i sprzątanie mieszkania. Zapewniam moją żonę, że będę się starał pomagać, tyle ile tylko się da. Lubię, nawet zdarza mi się zmywać. Uważam, że wspólne wykonywanie takich codziennych zajęć wzmacnia więzi rodzinne - mówił Super Expressowi. 

Wyznał także, że z synem łączy go zamiłowanie do podróży. 

[…] Aktywna turystyka jest tym, co bardziej trafia w mój gust. Wspólnie z 18-letnim synem, którego udało mi się zarazić pasją do podróży, zwiedzamy różne miejsca. To mój najlepszy kompan, który ostatnio przejął schedę, aranżując plany podróżnicze, np. na początku roku byliśmy na Węgrzech, w Budapeszcie. Poza zdobywaniem nowej wiedzy lubimy z synem skosztować lokalnej kuchni, więc łączymy przyjemne z pożytecznym. Kuchnia jest częścią tradycji każdego kraju. Przynajmniej tak tłumaczymy sobie nasze łasuchowanie - zdradził wówczas.

I co wy na to?

Jacek Sasin, fot. KAPIF
Jacek Sasin, fot. KAPIF
Jacek Sasin, fot. KAPIF
Jacek Sasin, fot. KAPIF
Jacek Sasin, fot. KAPIF
Jacek Sasin, fot. KAPIF
Jacek Sasin, fot. KAPIF
Jacek Sasin, fot. KAPIF