Ktoś przyniósł na grób syna Holeckiej kartkę. Zdradza, jaki naprawdę był Julian
Wczoraj do informacji publicznej trafiła dramatyczna informacja o śmierci syna Danuty Holeckiej. Mężczyzna odszedł kilka dni temu w wieku 31 lat. Teraz ujawniono, jaka kartka pojawiła się na jego grobie. Taki naprawdę był.
Syn Danuty Holeckiej nie żyje
Danuta Holecka pogrążyła się w żałobie. 9 lipca 2024 roku odszedł nagle jej syn, Julian. Mężczyzna miał zaledwie 31 lat i był jednym z bliźniaków. Razem z bratem Stefanem, który również w tym roku obchodził urodziny 16 czerwca, obaj wybrali ścieżkę medycyny. Studiowali na Śląsku, a następnie kontynuowali naukę na Akademii Medycznej w Warszawie.
Julian Dunin-Holecki pracował jako ortopeda, m.in. w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. Pięć lat temu wziął ślub, a w zeszłym roku wraz z bratem otworzył sklep ze sprzętem i odzieżą medyczną.
Śmierć Juliana była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Mężczyzna odszedł nagle w swoim domu, nie skarżąc się wcześniej na żadne problemy zdrowotne. Dokładne przyczyny śmierci nie są jeszcze znane i nie zostały podane do publicznej wiadomości.
Pogrzeb syna Holeckiej. Żałobnicy spełnili szczególną prośbę w imieniu zmarłego Serce pęka. Tak Holecka z mężem pożegnali synaPogrzeb Juliana Dunina-Holeckiego
Nekrolog pojawił się w sieci na kilka dni przed pogrzebem. Wskazuje on, że mężczyzna zmarł 9 lipca.
9 lipca 2024 r. w wieku 31 lat zmarł Julian Dunin-Holecki, o czym zawiadamia pogrążona w głębokim smutku rodzina – przekazano w nekrologu.
Pogrzeb Juliana Dunina-Holeckiego miał miejsce 15 lipca 2024 roku w kościele pod wezwaniem św. Kazimierza w Warszawie. Ciało mężczyzny zostało następnie złożone do grobu na Cmentarzu Służewskim Starym.
Prosimy zamiast kwiatów o przekazanie datków na cel charytatywny. Puszka na ten cel będzie wystawiona w czasie pogrzebu w kościele – brzmiała oficjalna prośba rodziny.
Na ceremonii pojawiło się wielu żałobników. Duża część z nich złożyła również wieńce na grobie.
To pojawiło się na grobie Juliana Dunina-Holeckiego
Pogrzeb Juliana Dunina-Holeckiego, syna znanej dziennikarki, odbył się zaledwie wczoraj. Mogiłę młodego mężczyzny zdobią liczne wieńce i kwiaty złożone przez bliskich, przyjaciół i współpracowników. Wśród nich wyróżnia się jeden szczególny element - obrazek przedstawiający bohaterów mangi i anime "Dragon Ball". Ta popularna animacja była ulubioną rozrywką wielu osób z pokolenia Juliana. Grafika przedstawia Son Goku i Vegetę, legendarnych wojowników i bliskich przyjaciół. To może sugerować, że upominek pochodzi od kogoś, z kim zmarły dzielił pasję do anime i z kim spędzał czas w dzieciństwie.
Gest ten jest wzruszającym świadectwem wyjątkowej więzi łączącej zmarłego z tą osobą. Pokazuje również, jak ważne jest pielęgnowanie dziecięcych fascynacji i dzielenie pasji z bliskimi. Chociaż tożsamość autora upominku pozostaje nieznana, to z pewnością jest to wyjątkowy gest, który na długo pozostanie w pamięci rodziny i przyjaciół Juliana Dunina-Holeckiego.
