Weronika Chmielewska 24.04.2022 14:18

Marcin Hakiel opowiedział o końcu małżeństwa. Dlaczego związek nie przetrwał?

fot. TRICOLORS/East News

Marcin Hakiel podczas rozmowy z Aleksandrą Kwaśniewską w programie "Miasto Kobiet", wyznał, jakie były główne przyczyny rozpadu jego wieloletniego małżeństwa. Kasia Cichopek może mieć mu za złe słowa wypowiedziane na antenie.

Gwiazdorska para kilka tygodni temu ogłosiła zakończenie długoletniego małżeństwa, czym zaskoczyła wielbicieli, którzy jak dotąd obserwowali zdjęcia pełne miłości publikowane w mediach społecznościowych. Okazuje się jednak, że sielankowe życie duetu nie zawsze wyglądało tak pięknie.

Były partner Kasi Cichopek był gościem Aleksandry Kwaśniewskiej w talk show "Miasto Kobiet", gdzie opowiedział o przyczynach rozstania. Tancerz wyznał, że za okazanie większej swobody żonie musiał słono zapłacić.

Były partner Kasi Cichopek zdradził kulisy rozpadu wieloletniego małżeństwa

Ostatnim rozmówcą córki byłego prezydenta Polski był tancerz i choreograf, Marcin Hakiel, który po raz pierwszy po ogłoszeniu nagłego rozstania zgodził się na rozmowę w telewizji. W programie "Miasto Kobiet" opowiadał o samopoczuciu oraz przyczynach, które doprowadziły do zakończenia długoletniego małżeństwa z Kasią Cichopek.

Były partner aktorki przyznał, że po wielu latach wspólnego życia nie potrafi w jednej chwili wymazać wspomnień, które kreowały większość jego codzienności. Tancerz przyznaje, że do dziś czuje sympatię do Kasi Cichopek.

— Po 17 latach w związku nie wyobrażam sobie, że można wyłączyć guzik i po prostu przestać myśleć o tej osobie. W sumie chyba jakaś cześć mnie do dzisiaj ma pozytywne emocje wobec mojej partnerki — wyznał podczas rozmowy z prowadzącą.

Aleksandra Kwaśniewska zadała pytanie, na które chyba każdy zainteresowany chciałby znać, odpowiedzieć, czyli powody nagłego rozstania. W oficjalnym oświadczeniu para pozostawiła tę kwestię w tajemnicy, co zrodziło wiele teorii wśród wielbicieli gwiazdorskiego duetu. Jak przyznał tancerz, nie chce wyciągać prywatnych spraw na światło medialnych reflektorów, ale wyznał, że dużą winę rozpadu wieloletniego małżeństwa ponosi Kasia Cichopek. Jego słowa zdają się sugerować, że aktorka mogła zostawić go dla innego.

— Najtrudniejszy moment w tej całej sytuacji był taki, że moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, o więcej wolności, przestrzeni, ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię — powiedział nagle były partner gwiazdy "M jak miłość". Tancerz zdradził, że próbował ratować podpadające małżeństwo, proponując wspólną terapię dla par, jednak gdy zauważył, że wartości jego partnerki diametralnie się zmieniły, postanowił dłużej nie ciągnąć na siłę małżeństwa bez przyszłości.

W programie Aleksandry Kwaśniewskiej Marcin Hakiel wyznał, że nie czuje się winny rozpadowi związku, w który wkładał najszczersze intencje. Nie zamierzał walczyć o sprawę, którą uważał za dawno przegraną.

— Może to źle zabrzmi, ale nie mam do siebie żalu, uważam, że byłem fair. Jakaś część mnie myśli, że mogłem coś tam zobaczyć wcześniej, co się działo, ale z drugiej strony, jak na spokojnie o tym pomyślę, to czemu w ogóle miałem szukać. Jak się kogoś kocha, to się kocha bezwarunkowo — stwierdził.

Były partner Kasi Cichopek szuka wsparcia u terapeuty

Po ogłoszeniu rozstania bardzo aktywnie komunikował się ze sowimi fanami przy pomocy mediów społecznościowych. W czasie przerwy świątecznej pozwolił im na zadawanie pytań, na które następnie odpowiadał. To właśnie wtedy tancerz zwierzył się z częstych wizyt u terapeuty, które pomagają mu w przezwyciężeniu problemów m.in.: z alkoholem.

Mężczyzna wyznał, że kontakt ze specjalistami okazał się niezwykle potrzebny w chwilach gdy sam nie wiedział jak wybrnąć z trudnych sytuacji.

— Duże znaczenie mają doradcy, ja od jakiegoś czasu, jak razem mieszkaliśmy, byłem na terapii, bo sobie nie radziłem z różnymi rzeczami. To jest potrzebne, żeby w tym trudnym momencie posłuchać innych ludzi, a nie samego siebie — wyznał były partner Kasi Cichopek.

Dziś choreograf również korzystać z pomocy specjalistów, którzy doradzają mu w ciężkich przypadkach. Z ich pomocą chce wejść w nowy etap życia bez strachu i wątpliwości.

— Teraz jest tak, że płynę trochę z tym życiem, dbam o siebie, chodzę na terapię, coachuje się biznesowo i osobiście, dbam o dzieci, dbam o firmę, staram się dać sobie chwilę spokoju — stwierdził z nadzieją podczas rozmowy.