Michał Wiśniewski miażdży gwiazdy narzekające na emerytury. Słowa ostre jak nóż

Zatrważające emerytury gwiazd

Pomimo karier, które ciągną się dekadami, wiele polskich gwiazd nie może liczyć na spokojną starość. Wszystko ze względu na wysokość emerytur, które ich czekają. Niektórzy nawet po osiągnięciu dozwolonego wieku na zakończenie pracy nie rezygnują z występów.

Maryla Rodowicz nadal koncertuje, a to wszystko z powodu niskiej emerytury. Legendarna piosenkarka może liczyć na jedynie 1670 zł miesięcznie. Podobnie stawki plasują się w przypadku Krzysztofa Cygowskiego czy Alicji Majewskiej. Zupełnie inaczej o swoją przyszłość zadbał Zenek Martyniuk.

To kwestia opłacania składek. W wielu wypadkach wolne zawody, artyści zawierają umowy o dzieło, które nie rodzą żadnego obowiązku ubezpieczenia społecznego. Jest tu zasada wzajemności, proporcjonalności, adekwatności. Jeśli płacimy mało do ZUS, to i świadczenie jest niskie. […] Zdarzają się przypadki, że takie osoby nie mają w ogóle składek emerytalnych na naszym koncie, a w debatach publicznych ostro podnoszą, że są bez uposażenia - tłumaczyła prezeska ZUS w programie "Money. To się liczy".

Nie wszyscy jednak są zasmuceni swoim losem. Michał Wiśniewski wypowiedział się na temat przyszłej emerytury. Ostro zwrócił się do innych artystów.

Wiśniewski pokazał zdjęcie z najmłodszym synem. Chłopiec ma aż 5 imion Czytaj dalej Michał Wiśniewski pokazał najstarszą córkę. Fabienne to kopia Mandaryny Czytaj dalej

Michał Wiśniewski ostro o narzekających gwiazdach

Lider zespołu Ich Troje wiedzie prym w show-biznesie od 30 lat. Mogłoby się wydawać, że tak długa kariera zapewni mu stabilną przyszłość. Prawda jest jednak nieco inna. Piosenkarz zdradził, że jego emerytura w przyszłości będzie wynosiła jedynie 200 zł miesięcznie. Dla wielu taka wiadomość byłaby bolesnym ciosem. Michał Wiśniewski ma jednak świadomość, z czego wynika taka stawka.

Skąd to narzekanie, że my, artyści, mamy niskie emerytury? Nie płacimy składek, więc nie ma emerytur - mówił.

Nie pozostawił także suchej nitki na artystach, którzy żalą się na swoją sytuację. Gwiazdor wychodzi z założenia, że każdy jest kowalem własnego losu.

Każdy z moich kolegów artystów, który będzie się skarżył na tę emeryturę, no jest po prostu głupkiem i frajerem. No bo przecież wie, że nie płacił - mówił wprost internautom.

Michał Wiśniewski trzeźwo podchodzi do kwestii finansowych. Rozrzutność, którą charakteryzował się w przeszłości, doprowadziła go do skraju bankructwa. Teraz nadal jest aktywny zawodowo, by zapewnić sobie spokojną przyszłość.

Michał Wiśniewski pogodzony z emeryturą. Mógł mieć miliony

W latach świetności zespołu Ich Troje piosenkarz nie stronił od bogactwa. Zakupy nieruchomości, luksusowych aut, łódek, a nawet samolotów okazały się dla niego zgubne. Przez imprezowy tryb życia i niefortunne inwestycje jego majątek skurczył się o około 40 milionów złotych. Doszło nawet do sytuacji, w której musiał ogłosić bankructwo.

Każdy z nas ma szansę na to, żeby zadbać o swoją przyszłość. Jestem tego najlepszym przykładem. Zarobiłem 40 milionów i gdybym dbał o te pieniądze, to miałbym je do dzisiaj, pewnie ze sporym procentem - mówił Plejadzie.

Po ciężkim okresie Michał Wiśniewski wrócił do stabilizacji finansowej, jednak nigdy nie dorównał swoim zarobkom sprzed lat. Występował podczas telewizyjnych koncertów, a nawet zasiadł jako juror programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Wszystko by zapewnić komfort żonie i dzieciom. 

Obecnie liczy na wiernych fanów, którzy nadal tłumnie zbierają się na jego koncertach. Wraz z Polą Wiśniewską marzy o wybudowaniu własnego domu, w którym będzie mógł doczekać spokojnej starości.

Źródło: Plejada, "Money. To się liczy"