Nie żyje ikona kina, laureatka Oscara Cloris Leachman
Nie żyje amerykańska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna, zdobywczyni Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę w filmie "Ostatni seans filmowy".
Przygnębiające wiadomości dotarły do mediów. Nie żyje wspaniała aktorka
Jak podaje Onet, 27 stycznia tego roku na dobre opuściła nas Cloris Leachman. Ikona kina przyszła na świat 30 kwietnia 1926 roku w mieście Des Moines, w stanie Iowa, w Stanach Zjednoczonych. Zmarła w wieku 94 lat w Kalifornii.
Jej kariera nabrała niewiarygodnego rozpędu w 1946 roku po jej występie w konkursie Miss America. Wówczas zdobyła stypendium, dzięki czemu mogła studiować w Nowym Jorku w legendarnym Actors Studio.
Z jej najsłynniejszą rolę uznaje się Ruth Popper w "Ostatnim seansie filmowym" w reżyserii Petera Bogdanovicha. Cloris wcieliła się w nieśmiałą i nerwową żonę szkolnego trenera. Dzięki brawurowo odegranej postaci zdobyła Oscara.
Jeszcze przed zdobyciem Oscara Cloris uchodziła za jedną z popularniejszych aktorek, a po przyznaniu nagrody okrzyknięto ją ikoną kina.
Leachman doskonale radziła sobie z rolami zarówno dramatycznymi, jak i komediowymi. Nie było postaci, której odegranie przysporzyłoby jej kłopotu.
Widzowie na zawsze zapamiętają ją jako babcię z sitcomu "Zwariowany świat Malcolma", który zyskał popularność także w Polsce. Za swój występ otrzymała nagrodę Emmy, a finalnie, przez lata swojej kariery, odebrała ich aż dziewięć.
Jak możemy przeczytać w poście opublikowanym przez Screen Thrill, aktorka zmarła z przyczyn naturalnych w swoim domu.
Leachman zmarła z przyczyn naturalnych we wtorek wieczorem w swoim domu w Encinitas w Kalifornii, z córką Dinah u jej boku ... tak twierdzi jej syn - czytamy.
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Ewa Drzyzga walczyła z ciężką chorobą. W TV nic nie było widać
Ewa Błaszczyk nie wytrzymała. Zabrała głos ws. Polaka z Plymouth
Źródło: Onet