Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Paweł Nowisz i Wanda Wieszczycka przeżyli wspólnie 30 lat. Zmarła niecały rok po nim
Natalia Cieślak
Natalia Cieślak 13.01.2023 21:01

Paweł Nowisz i Wanda Wieszczycka przeżyli wspólnie 30 lat. Zmarła niecały rok po nim

Paweł Nowisz
fot: KAPiF

Paweł Nowisz był jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów teatralnych i filmowych, znanym z takich produkcji jak "Killer", "Chłopaki nie płaczą" czy "Barwy szczęścia". Jego żona, Wanda Wieszczycka, również była aktorką, zobaczyć można było ją zaś w kultowych filmach z lat 80. "Ostatni dzwonek" czy "Kochankowie mojej mamy". Ich miłość była niczym wyjęta z hollywoodzkiego romansu i przetrwała aż 30 lat.

Często mówimy, że do "trzech razy sztuka", zgadza się to również, jeżeli chodzi o życie miłosne Pawła Nowisza. Aktor, zanim poznał miłość swojego życia, miał za sobą dwa małżeństwa. Następnie zaczął spotykać się ze swoją trzecią i ostatnią żoną, dzięki której odkrył, czym jest prawdziwa miłość.

Paweł Nowisz i dwa nieudane małżeństwa

Aktor wyjechał do Krakowa, żeby studiować na PWST i uciec przed wojskiem. Wtedy poznał swoją pierwszą żonę Małgorzatę, która również spełniała się jako aktorka. Para nie odbyła zbyt wielu spotkań przed zaręczynami i szybkim ślubem. Ich małżeństwo nie przetrwało, bo oboje skupiali się głównie na swojej karierze. Z czasem postanowili się rozwieść.

Niedługo po rozwodzie w jego życiu pojawiła się piękna prawniczka Elżbieta. Aktor nie chciał już szukać miłości w swojej branży, bo był ze zniechęcony do kobiet z tego środowiska. Jego druga miłość okazała się w tamtej chwili strzałem w dziesiątkę. Niestety prawniczka wyjechała do Włoch, gdzie zmarła po doznaniu rozległego wylewu. Aktor został wdowcem jeszcze przed czterdziestką.

Paweł Nowisz i Wanda Wieszczycka-Nowisz: Miłość aż po grób

Przed poznaniem trzeciej żony aktor miał już za sobą bagaż życiowych doświadczeń. Nie ukrywał, że sam wcale nie był idealnym mężem, ale wyciągnął wnioski i uczył się na błędach. Nowisz grał u boku przyszłej żony, Wandy, w Teatrze Osterwy w Lublinie. Ich relacja rozpoczęła się niewinne, od przyjaźni, a z czasem przerodziła się w miłość.

Poza aktorstwem Nowisz uwielbiał podróżować po Polsce. Wanda rozumiała tę pasję i nie ograniczała go w jego samorozwoju, co bardzo imponowało aktorowi. Nie długo po tym, gdy zrozumieli, że są sobie pisani, zdecydowali się pobrać.

– Wszystko, jak zawsze, zależy od ludzi, ale najistotniejszym elementem w partnerstwie jest przyjaźń, uczciwość, tożsame podejście do świata i to, czy ogląda się go takimi samymi oczami. Moje poprzednie żony już nie żyją, a obecną znam jeszcze ze szkoły aktorskiej w Krakowie. Zawsze wiedziałem, jaka jest, a po wielu latach znajomości połączyły nas wichry życia i tak udało nam się wspólnie przeżyć już 20 lat powiedział aktor w 2006 roku w rozmowie z "Tele Tygodniem". 

– W pewnym wieku fantastycznie jest, że ciągle jesteśmy przyjaciółmi dodawała Wanda.

Para pomimo głębokiego uczucia, nie doczekała się potomka, ale zajmowali się synem, brata Wandy aż 12 lat. Traktowali go jak własne dziecko, wychowywał się w ich wspólnym domu, a rodziców odwiedzał w Łodzi. Para aktorów w jednym z wywiadów przyznała, że Marcin to ich „największy sukces”. Dziś Marcin jest dorosłym mężczyzną po studiach psychologicznych.

Paweł Nowisz zmarł 15 października 2021 roku, a rok później 13 października zmarła jego żona, Wanda.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby

  2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz

  3. Powalające doniesienia na temat byłej żony Macieja Kurzajewskiego. Paulina Smaszcz podjęła decyzję

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!