Poruszające słowa księdza na pogrzebie syna Sylwii Peretti. "Czas zniszczył Twoje siły, jak rdza stal"
21 lipca miał miejsce pogrzeb syna Sylwii Peretti. Patryk zginął w wypadku samochodowym, mając zaledwie 24 lata. Wraz z trzema kolegami nie przeżył zdarzenia, do którego doszło w nocy z 15 na 16 lipca w Krakowie. Ostatnie pożegnanie mężczyzny było wyjątkowo poruszające, a słowa księdza prowadzącego ceremonię wyciskają łzy.
Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym
W minioną sobotę do mediów dotarła wyjątkowo przygnębiająca informacja. Tragiczne wieści odbiły się szerokim echem i wywołały w opinii publicznej skrajne emocje. Wieść o śmierci czterech młodych mężczyzn poruszyła wielu, a internauci tłumnie rozpoczęli składanie kondolencji najbliższym zmarłych.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Małopolską Policję:
Pogrzeb Patryka Peretti. Ściskające serce słowa na wieńcach od rodziców. Tak Sylwia Peretti pożegnała synaW nocy kierowca przy dużej prędkości stracił panowanie nad samochodem, uderzył bokiem w mur i dachował na schodach prowadzących nad Wisłę. W wypadku zginęło 4 młodych mężczyzn. Dochodzenie prowadzi policja i prokuratura.
Poruszające słowa księdza na pogrzebie syna Sylwii Peretti
Relacja z ostatniego pożegnania Patryka trafiła do sieci, a na szczególną uwagę zasługują słowa księdza, wypowiedziane podczas ceremonii. Kapłan w poruszających słowach zaznaczył, że mimo iż Patryka nie ma wśród najbliższych, wciąż można się za niego modlić, by ostatecznie ponownie spotkać się w niebie.
My przyszyliśmy tu, aby wziąć udział w pogrzebie, Ty odszedłeś na spotkanie z Bogiem. I tu tkwią te zasadnicze różnice między rzeczywistości naszą i Twą. Ty nie możesz już sobie pomóc w niczym, my możemy Cię jeszcze wspomóc modlitwą. Nie ma już Ciebie wśród żyjących. […] Więc chociaż z żalem Cię żegnamy, rodzina najbliższa i przyjaciele, wierzymy, że znowu się spotkamy, bo w domu Ojca jest mieszkań wiele - powiedział podczas pogrzebu ksiądz.
"Czas zniszczył Twoje siły, jak rdza stal"
Obszerna i wyjątkowo poruszająca wypowiedź kapłana wzbudziła emocje u wszystkich zgromadzonych żałobników. Duchowny dodatkowo wspomniał o trudnych momentach, w których bliskim doskwierać będzie tęsknota.
Czas zniszczył Twoje siły, jak rdza stal. A kiedy zimny grób nas rozłączy, pozostaje tylko smutek i żal. Odtąd nie będzie Cię już w twoim domu i puste będzie przy wspólnym stole. Tylko może czasem przyśnisz się komu, odnawiając przytłumioną żałość i boleść - powiedział podczas ostatniego pożegnania kapłan.
Patryk Peretti spoczął w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Grębałowskim w Krakowie.
Źródło: SE
