Maria Szabłowska rozgadała się po nagłym oświadczeniu Beaty Kozidrak. Tak komentuje jej stan
Jakiś czas temu ujawniono informacje na temat choroby Beaty Kozidrak. Dziś odezwała się do fanów, mówiąc o obecnym stanie zdrowia. Teraz przyjaciółka gwiazdy nagle skomentowała ten temat.
Problemy zdrowotne Beaty Kozidrak
Beata Kozidrak była w trakcie trasy koncertowej, gdy w listopadzie ubiegłego roku zmuszona była odwołać dwa występy. Niedługo potem okazało się, że jej stan zdrowia jest poważniejszy, niż początkowo sądzono. Na profilu zespołu Bajm opublikowano oświadczenie, informujące o wycofaniu się piosenkarki z życia publicznego. Fani byli wstrząśnięci tymi wiadomościami.
Kochani! Niestety, ale po raz pierwszy w życiu z tak wielką siłą dopadła mnie choroba, że w ten weekend nie dam rady dla Was wystąpić w Poznaniu z BAJMEM i w Zielonej Górze na koncercie Christmas Time. Jestem pod opieką wspaniałych lekarzy, którzy robią wszystko, abym jak najszybciej wyzdrowiała i wróciła do koncertowania. Dbajcie o siebie, uważajcie na swoje zdrowie, badajcie się! Do zobaczenia wkrótce - przekazano.
Kolejne miesiące były pełne niepokoju o zdrowie legendarnej wokalistki. Nowy rok niósł ze sobą nadzieję, a dziś nastał przełom. Beata Kozidrak zwróciła się do swoich fanów na mediach społecznościowych. Łzy same cisną się do oczu, widząc, przez co przeszła w ostatnim czasie.
Beata Kozidrak w najnowszym oświadczeniu
Beata Kozidrak zebrała siły, aby skontaktować się z fanami. Po wielu tygodniach milczenia postanowiła osobiście podzielić się z nimi tym, co przeżywała. Jej słowa wzruszają, choć jej głos był pełen emocji i łamał się podczas wypowiedzi.
Kochani moi jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy na to nieprzygotowani, może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, ciągle koncertuje, przyjeżdża, wymyśla. Ale kocham swój zawód, kocham scenę, kocham muzykę. To zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, że macie wiarę w to, żeby zmieniać świat, wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda. Teraz wy nagraliście dla mnie jedną z moich najwspanialszych piosenek "Białą Armię", która ma tak dosadny tekst. Nawet nie wyobrażacie sobie, jakie dla mnie to jest ważne, że jesteście ze mną. Grunt otaczać się wspaniałymi, mądrymi, cudownymi ludźmi. A ja takich mam. Mam takich fanów. Bardzo wam za to dziękuję i będę walczyć, dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwile potrwa, ale jestem na to gotowa. Zrobię wszystko, żeby stanąć na scenie, a wtedy rozniosę ją. Kocham was i dziękuję.
Pod wideo pojawiło się wiele słów podziwu dla piosenkarki. Fani czekali długo na takie przesłanie od niej i mają nadzieję, że Beata Kozidrak wkrótce wróci na scenę.
Teraz przyjaciółka gwiazdy otworzyła się na temat znajomości z Beatą i o jej ciężkim czasie.
Przyjaciółka w łamiących serce słowach o chorobie Kozidrak
Skontaktowaliśmy się z Marią Szabłowską, cenioną dziennikarką muzyczną i przyjaciółką Beaty Kozidrak. Podkreśliła, jak wielkim zaskoczeniem była dla niej wiadomość o chorobie artystki.
Maria Szabłowska wspomniała również o ich pierwszym spotkaniu podczas festiwalu w Opolu w 1978 roku, kiedy Beata zadebiutowała piosenką Piechotą do lata. Dziennikarka wyraziła głęboką wiarę w siłę Beaty oraz jej determinację w walce z chorobą. Wskazała, że ma ona ogromne wsparcie bliskich
Też przeżyłam szok, gdy dowiedziałam się o chorobie Beaty. Bo ona jest ostatnią osobą, która by mi się z chorobą kojarzyła. Zawsze energiczna, pełna tempertamentu, pasji i chęci do życia oraz tworzenia. A znam ją od pamiętnego Opola w 1978 r, gdy Beata zadebiutowała piosenką "Piechota do lata". Słuchałam ją wtedy na żywo i poznałyśmy się. Już wtedy wiedziałam, że z tej dziewczyny będą ludzie. Pokazała ogromny talent wokalny, a zarazem charyzmę i osobowość sceniczną.
Gwiazda trzyma za nią kciuki i jest spokojna, bo wie, że wokalistka ma ogromne wsparcie.
Bardzo mocno trzymam za Beatę kciuki, wierzę że z taką energią jaką ma, pokona chorobę. Zwłaszcza, że ma wsparcie bliskich osób: ukochanych córek, Kasi i Agaty. A także miliony fanów. Beata od początku, od tego Opola miała wiernych fanów, którzy ją kochają. I dziś wyrazy tej sympatii na pewno do niej docierają. Takie wsparcie jest ważne dla każdego artysty - opowiada w rozmowie ze Światem gwiazd Maria Szabłowska, dziennikarka muzyczna i przyjaciółka Beaty Kozidrak.
