Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Syn Beaty Tadli pojechał do Buczy. Relacja na żywo z miejsca wywołuje łzy
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 25.04.2022 18:45

Syn Beaty Tadli pojechał do Buczy. Relacja na żywo z miejsca wywołuje łzy

z ostatniej chwili ŚG1
TRICOLORS/East News

Syn Beaty Tadli rozpoczął transmisję na żywo z Buczy, która ucierpiała na skutek ciągłych ataków wojsk rosyjskich. Krajobraz ukraińskiej rzeczywistości chwyta za serce.

Od ponad dwóch miesięcy nasi wschodni sąsiedzi mierzą się z bestialską siłą rosyjskiego najeźdźcy, który niszczy wszystko, co spotka na swojej drodze. W konflikcie zbrojnym cierpią obywatele obydwu państw, ale zostaje również doszczętnie zniszczona architektura Ukrainy. Wiele miast jest świadkami walk terytorialnych, które wiążą się z ciągłym bombardowaniem oraz ostrzeliwaniem najcenniejszych budynków przemysłowych, biurowych, a także mieszkalnych.

Syn Beaty Tadli, Jan Kietliński, na co dzień pracuje jako reporter prężnie działającego portalu Goniec, informującego o aktualnych wydarzeniach z kraju i świata. Jako wysłannik rozpoczął transmisję na żywo w mediach społecznościowych w jednej z ukraińskiej miejscowości. Obrazy, które mogli zobaczyć internauci, chwytają za serce.

Syn Beaty Tadli relacjonował smutną rzeczywistość mieszkańców Buczy

Leżąca niedaleko od Kijowa miejscowość, to jeden z wielu terenów działań rosyjskiego wojska, który rozpoczął agresje na bezbronną Ukrainę o poranku 24 lutego bieżącego roku. Pogrążona w strachu ludność uciekała z domów przed ciągłym bombardowaniem oraz ostrzałami najeźdźcy.

Po dwóch miesiącach od początku rosyjskiego ataku reporter Gońca, Jan Kietliński, wybrał się do jednej ze zniszczonych miejscowości, by pokazać, jak aktualnie wygląda rzeczywistość u naszych wschodnich sąsiadów. Podczas transmisji na żywo przemieszczał się po ulicach, które jeszcze do niedawna wypełnione były radosnymi odgłosami obywateli. Teraz przeważa grobowa cisza i zasmucająca atmosfera.

Podczas spaceru po zniszczonych ukraińskich ulicach Jan Kietliński opowiada, jak wyglądało życie mieszkańców miejscowości jeszcze kilka miesięcy temu, przed atakiem wojsk rosyjskich. Reporter Gońca pokazuje, jak wyglądają teraz budynki, parkingi, osiedle mieszkalne, a nawet salon fryzjerski, który jeszcze chwilę wcześniej normalnie funkcjonował.

Syn Beaty Tadli udał się na terytorium Ukrainy

Jan Kietliński spaceruje po Buczy i pokazuje, w jakim stanie obecnie jest to miasto. Podczas transmisji na żywo możemy zobaczyć spalone samochody, wyburzone mosty, zniszczone budynki i opuszczone mieszkania. Jak opowiada reporter Gońca, to właśnie to leżące niedaleko Kijowa miasto było na początku wojny schronieniem dla uciekających ze stolicy Ukraińców. Wtedy też nikt nie spodziewał się, jak bardzo zostanie zniszczone to miejsce. Za serce chwyta również widok szwendających się po ulicach psów, które spotyka na swojej drodze dziennikarz.

Syn Beaty Tadli połączył się również ze studiem i opowiedział, jak wygląda teraz życie w Buczy. Według Jana Kietlińskiego większość przebywających na miejscu osób to ludzie, którzy chcą zobaczyć, jak obecnie wygląda to ukraińskie miasto. Większość mieszkańców opuściła Buczę, uciekając przed atakiem rosyjskich wojsk. Na miejscu stacjonują również specjalne służby i wojska, które cały czas pozostają w gotowości.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Gdy Sokołowska wparowała do studia "DDTVN" widzowie zaniemówili. Nieoczekiwanie padły słowa o cudzie

  2. Uwielbiany gwiazdor nagle przekazał najgorsze wieści, fani są zdruzgotani. "Dzielnie walczy w szpitalu"

  3. Koszmarna wiadomość dla trzech znaków zodiaku, muszą bardzo uważać. Wszystko zacznie się już jutro

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Źródło: Goniec