Przykre wieści obiegły świat. Nie żyje światowej sławy modelka i aktorka, Raquel Welch. Gwiazda lat 60. i 70. odeszła rankiem 15 lutego 2023 roku. Zmarła w wieku 82 lat, po krótkiej walce z chorobą. Raquel Welch lata temu była jedną z najbardziej cenionych modelek, która zachwycała swoją urodą. Spełniała się nie tylko przed obiektywem aparatu, ale z czasem rozpoczęła również karierę filmową. Pojawiła się w takich hitach jak "Fantastyczna podróż" czy "Milion lat przed naszą erą".
Mia Nesti Baka była influencerką i gwiazdą kontrowersyjnego konkursu "AlkoMaster". Niedawno powiadomiła obserwatorów o słabym samopoczuciu oraz pobycie w szpitalu. Jej siostra przekazała właśnie tragiczną wiadomość.Po dramatycznych wiadomościach o śmierci Mateusza Murańskiego, teraz przekazano informacje o odejściu kolejnej gwiazdy Internetu. Mia Nesti Baka miała zaledwie 24 lata. Siostra w mediach społecznościowych przekazała prośbę rodziny influencerki.
Sharon Stone właśnie opublikowała w mediach społecznościowych rozdzierająco smutną wiadomość. Zapłakana gwiazda poinformowała o śmierci swojego młodszego brata. Patrick Joseph Stone odszedł w wieku zaledwie 57 lat. Wcześniej sam musiał zmierzyć się z osobistą stratą.Młodszy brat dwa lata temu stracił małego synka. W najnowszym wpisie Stone pojawiły się wspomnienia o bracie oraz jego zmarłym dziecku. W komentarzach kondolencje składają największe hollywoodzkie sławy.
Cody Longo nie żyje. Małżonka artysty poinformowała służby z powodu braku kontaktu z ukochanym. W domu odnaleziono ciało aktora. Niestety nie dało się go uratować. Najbliżsi i fani nie mogą pogodzić się ze stratą 34-latka.TMZ jako pierwszy przekazał druzgocące informacje, dotyczące śmierci artysty. Przykre wieści potwierdziła jego żona, która wraz z Codym doczekała się trójki dzieci.
Krystyna Sienkiewicz przez lata zachwycała talentem aktorskim i kabaretowym. Jej życie prywatne przypominało jednak dramat. Wczesne osierocenie, nieudane małżeństwa i groźby śmierci. Nawet po odejściu nie zostawiono jej na wieczny odpoczynek.Urodziła się na kilka lat przed II wojną światową, która zabrała oboje jej rodziców. Jako dziecko musiała poradzić sobie z bólem i osamotnieniem. Ukojenie przyniósł kabaret, jednak los wielokrotnie wystawiał artystkę na bolesne próby.
Wieści o śmierci Mateusza Murańskiego, 29-letniego aktora i zawodnika MMA, odbiły się głośnym echem w polskich mediach. Nie jest jeszcze do końca jasne, co dokładnie przyczyniło się do jego śmierci, jednak wiele osób mówi się o depresji i hejcie, z jakimi się zmagał. Teraz temat ten poruszył Sebastian Fabijański.Stacja RMF FM ustaliła w prokuraturze, że prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Zlecono dalsze badania: toksykologiczne i histopatologiczne, które mają wyjaśnić, co wywołało wspomnianą niewydolność.
Informacja o śmierci Mateusza Murańskiego, jaka pojawiła się wczoraj, wstrząsnęła środowiskiem sportowym i rozrywkowym. 29-letni aktor i zawodnik MMA został znaleziony przez służby martwy w swoim mieszkaniu. Internauci szukają wytłumaczenia jego odejścia w ostatnim nagraniu, jakie opublikował w mediach społecznościowych.Prokuratura w Gdańsku nie podała jeszcze oficjalnej przyczyny śmierci 29-latka. W mediach można znaleźć informację, że sekcja zwłok zaplanowana jest na 10 lutego. Tymczasem jego fani przeprowadzili własne śledztwo.
Mateusz Murański zmarł w wieku 29 lat. Nagły komunikat o jego odejściu odbił się głośnym echem w mediach całej Polski. Jego przyjaciele mówią teraz o depresji, na jaką cierpiał oraz o hejcie, z jakim się mierzył. Jeden z ostatnich wpisów jego mamy w mediach społecznościowych wywołuje silne emocje: czy kobieta przeczuwała, co dzieje się z jej synem?Śmierć aktora i sportowca była ogromnym ciosem dla środowiska MMA oraz jego fanów. Najbardziej jednak cierpią jego bliscy: rodzina i przyjaciele. Mateusz był niezwykle blisko ze swoimi rodzicami i często mówił o nich w mediach.
Śmierć Mateusza Murańskiego, aktora i zawodnika walk MMA, wstrząsnęła środowiskiem. Niespodziewane odejście 29-latka jest komentowane zarówno w branży aktorskiej, jak i freak fightowej. Żałobny post zamieścił Wojciech Gola, włodarz jednej z federacji. Internauci zauważyli bardzo smutne zjawisko.Arkadiusz Tańcula, który poznał Murańskiego na planie serialu "Lombard. Życie pod zastaw", a później wraz z nim rozwijał karierę w MMA, ujawnił, z jak wielkim hejtem mierzył się 29-latek. Opowiedział też o depresji, na jaką przed śmiercią cierpiał Mateusz.
Mateusz Murański, aktor i zawodnik walk MMA, zmarł w wieku 29 lat. Jego zupełnie niespodziewana śmierć wywołała w sieci wiele komentarzy. Oficjalne przyczyny odejścia mężczyzny nie zostały podane do wiadomości publicznej, jednak jego przyjaciel postanowił nagłośnić poważną kwestię, związaną ze zdrowiem zmarłego.Okazuje się, że 29-latek zmagał się z poważną chorobą. Choć odnosił w życiu wiele sukcesów, czy to na polu sportowym, czy artystycznym, problemy natury psychicznej go nie opuszczały. O wszystkim opowiedział Arkadiusz Tańcula.
Mateusz Murański zmarł w wieku zaledwie 29 lat. Jego zupełnie niespodziewana, nagła śmierć była ciosem zarówno dla bliskich, jak i fanów. Aktor i zawodnik MMA mówił ostatnio w wywiadach o swoich planach, miłości i pasjach. Wszystko to zostało nagle przerwane.Służby wyjaśniają obecnie okoliczności jego śmierci. Rzeczniczka prokuratury w Gdańsku Grażyna Wawryniuk poinformowała, że nie stwierdzono udziału osób trzecich. Policję zaalarmował członek rodziny, który nie mógł się do niego dodzwonić.
Nie żyje Mateusz Murański: aktor, sportowiec i gwiazdor polskich walk MMA. Polskim widzom był znany między innymi z "Lombard. Życie pod zastaw" oraz nominowanego do Oscara filmu "IO" Jerzego Skolimowskiego. Jego nagła śmierć wstrząsnęła środowiskiem: mężczyzna miał zaledwie 29 lat.Zanim zaangażował się w walki w federacjach Fame MMA i High League, zajmował się aktorstwem, z którego zresztą nigdy nie zrezygnował. Odebrał też staranne wykształcenie w Szkole Aktorstwa i Musicalu we Wrocławiu. Miał wiele planów, niestety nie zdążył ich zrealizować.
Związek Artystów Scen Polskich przekazał przykre wieści. Nie żyje lubiany aktor i reżyser. Odszedł w wieku zaledwie 59 lat. Leszek Pniaczek kojarzony był z takimi produkcjami jak "Klan" czy "Spotkanie z balladą". To jednak nie koniec przykrych doniesień, ponieważ kilka dni wcześniej odszedł również Wojciech Walasik, który przegrał walkę z chorobą. Także występował w "Klanie".Ostatnie tygodnie są wyjątkowo trudne dla branży aktorskiej. Do mediów dotarły kolejne przykre informacje, dotyczące śmierci znanych aktorów. W sieci mnożą się komentarze przepełnione wspomnieniami i kondolencjami.
Edward Żentara zdobył popularność jako aktor i reżyser. Choć doceniano go na polu zawodowym oraz prywatnym jego życie skończyło się dramatycznie. Do dziś wiele kwestii pozostaje tajemnicą.Początkowo nie myślał o aktorstwie, a karierę wiązał z wychowaniem fizycznym. Ostatecznie w liceum za sprawą pedagogów zainteresował się sztuką, a następnie zaczął edukację w łódzkiej filmówce. Wraz z rozpoznawalnością dołączyły sukcesy w życiu osobistym. W kwiecie wieku doszło jednak do zdarzenia, które wstrząsnęło polską branżą.
Odeszła gwiazda słynnej serii filmowej "Akademia policyjna". George R. Robertson miał 89 lat. Informacjami podzieliła się jego rodzina w mediach społecznościowych. Napływają kolejne kondolencje dla bliskich.Kanadyjski aktor miał na koncie wiele prestiżowych ról, jednak to angaż w karykaturalnym przedstawieniu realiów adeptów policji przyniosło mu największą sławę. Z dystansem podchodził do każdej roli, przez co w jego filmografii nie brak komediowych postaci. Rodzina pożegnała go w krótkim nekrologu.
Do mediów dotarły przykre wieści. Nie żyje jeden z najważniejszych i najcenniejszych projektantów mody. Paco Rabanne zmarł w wieku 88 lat. Jego śmierć potwierdził rzecznik prasowego grupy Puig, która kontroluje markę Paco Rabanne.Paco, a właściwie Francisco Rabaneda Cuervo zapisał się na kartach historii mody. Był czołowym projektantem, a jego marka uznawana jest za jedną z najbardziej prestiżowych. To wielka strata dla całej branży.
Leonard Pietraszak w ciągu swojej wieloletniej kariery współpracował przy najsłynniejszych polskich filmach i serialach. Skontaktowaliśmy się z gwiazdami, które miały okazję z nim współpracować. Ich wspomnienia chwytają za serce.Związek Artystów Scen Polskich w mediach społecznościowych przekazał informację o śmierci 86-letniego aktora. Wiadomość wywołała ogromne poruszenie wśród gwiazd show-biznesu.
Na profilu Związku Artystów Scen Polskich pojawiła się informacja o śmierci Leonarda Pietraszaka. Wybitny aktor miał 86 lat. Branża filmowa pogrążyła się w głębokiej żałobie. Ceniony za swoje zawodowe dokonania, w życiu prywatnym miewał wiele trudnych sytuacji. Relacje rodzinne przez wiele lat spędzały mu sen z powiek.
Nie żyje Lisa Loring. To ona zagrała Wednesday Addams jako pierwsza w kultowym serialu "Rodzina Addamsów". Aktorka zmarła wieku 64 lat. Aktorka wcieliła się w Wednesday Addams w połowie lat 60., mając zaledwie sześć lat. Loring była głównie kojarzona właśnie z tej roli.
Agata Mróz była jedną z najsłynniejszych siatkarek polskiej reprezentacji. Nieugięta zarówno w sporcie, jak i w życiu prywatnym. Jej walkę z chorobą obserwował cały kraj, choć było to niewyrównane starcie. O ciąży dowiedziała się już w poważnym stadium choroby. Data przeszczepu szpiku kostnego była już wyznaczona, jednak siatkarka postanowiła wstrzymać się ze względu na narodziny dziecka. W innym wypadku musiałaby usunąć płód, co było dla niej nie do pomyślenia. Niedługo po porodzie zmarła.
Waldemar Goszcz dopiero rozpoczynał karierę muzyczną i telewizyjną, gdy doszło do ogromnej tragedii. Mężczyzna w wyniku wypadku samochodowego zmarł, pozostawiając żonę oraz córkę. Mija dwadzieścia lat od wstrząsającego wydarzenia.Jako młody chłopak wiedział, że o własną przyszłość musi zawalczyć. Pochodząc z małej miejscowości, nie miał wielu możliwości rozwoju. Dopiero przeprowadzka do Warszawy dawała mu nadzieję na sukces. Propozycje pojawiły się praktycznie od razu.
Irena Jarocka raz na zawsze zmieniła polską scenę muzyczną. Wybitna wokalistka i aktorka swoim talentem czarowała przez lata, a jej piosenki słuchane są do dziś. Śmierć artystki była ogromnym zaskoczeniem. Dzielnie walczyła z chorobą, jednak złośliwy nowotwór nie dał za wygraną. Informacje o chorobie Ireny przez długi czas były ukrywane przed opinią publiczną. Jeszcze pół roku przed śmiercią artystka błyszczała przed obiektywami i udzielała wywiadów. Odeszła, trzymając za rękę swojego ukochanego męża.
Franciszek Pieczka odszedł 23 września 2022 roku, pozostając w pamięci fanów jako wybitny i uzdolniony artysta. Tęsknią za nim również najbliżsi, w tym wnuczka Alicja, która była silnie związana ze swoim dziadkiem. Zorganizowała zbiórkę pieniędzy, by w pełni wykonać jego ostatnią wolę.Uwielbiany przez widzów Franciszek Pieczka pozostawił po sobie mnóstwo produkcji, dzięki którym zostanie zapamiętany na zawsze. Ostatnim filmem, w którym zagrał była "Hańba", autorstwa swojej wnuczki.
Judyta Turan miała przed sobą wiele lat życia. Niestety śmiertelna choroba zabrała aktorkę, pozostawiając zrozpaczoną rodzinę, bliskich oraz fanów. Odeszła w wieku 37 lat po trudnej i dzielnej walce o zdrowie.Była uwielbianą aktorką, którą widzowie cenią i wspominają do dziś. Występowała w takich hitach jak "M jak miłość", "Klan" czy "Barwy szczęścia". Judyta w 2018 roku usłyszała diagnozę, która zmieniła jej życie w nieustanną walkę.
Polskę obiegły przykre informacje. Nie żyje Mariusz Prasał, aktor, reżyser i dziennikarz. Odszedł w wieku 62 lat. W listopadzie minionego roku rodzina artysty zgłosiła jego zaginięcie. Artysta zmarł w jednym z wrocławskich szpitali. Rodzina zmarłego przekazała Radiu Wrocław informację, że Mariusz nie żyje. Na ten moment nieznane są okoliczności śmierci artysty.
Syn Emiliana Kamińskiego podczas ostatniego pożegnania swojego ojca zdobył się na poruszającą przemowę. W swojej wypowiedzi przemycił nieznane do tej pory fakty z życia prywatnego artysty. Słowa Kajetana Kamińskiego wyciskają łzy.Emilian Kamiński odszedł w drugi dzień świąt. 4 stycznia 2023 roku odbył się pogrzeb wybitnego i zasłużonego artysty, na którym pojawiły się tłumy zrozpaczonych żałobników.
Emilian Kamiński odszedł w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia 2022 roku. Informacja ta wstrząsnęła polską branżą artystyczną. Kilka dni później, 4 stycznia 2023 roku odbył się pogrzeb Emiliana Kamińskiego. Na ceremonii zjawiło się wiele gwiazd, które ze smutkiem pożegnały wybitnego artystę.4 stycznia o godzinie 13:00 w kościele św. Karola Boromeusza w Warszawie rozpoczęła się msza pożegnalna. W trakcie trwania ceremonii Kamiński został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę. Pogrzeb zakończył się pochówkiem w Alei Zasłużonych na Powązkach.
Emilian Kamiński zmarł 26 stycznia. Dziś odbywa się jego pogrzeb. Uroczystości mają charakter państwowy, a na miejscu nie brakuje największych polskich gwiazd i dostojników oraz wojska. To, co wzruszyło zebranych najbardziej, to przemówienie księdza, który odprawiał mszę.Msza na pogrzebie Kamińskiego odbyła się w kościele św. Karola Boromeusza przy ulicy Powązkowskiej 14 w Warszawie. Na miejscu zebrała się cała rodzina zmarłego oraz wszyscy, którzy z nim pracowali, jak Olaf Lubaszenko, Jarosław Boberek czy Katarzyna Skrzynecka. Wszystkich sław wymienić nie sposób; świątynia była wypełniona po brzegi.