Tragedia rozegrała się na oczach znanego Polaka. To on próbował ratować męża Justyny Kowalczyk
Dziś późnym rankiem całą Polskę obiegła przykra informacja o tragicznej śmierci męża Justyny Kowalczyk, Kacpra Tekielego, który był alpinistą. Na początku nie było wiele wiadomo o tym dramacie, bo sprawa jest bardzo świeża, ale na jaw wychodzą właśnie kolejne szczegóły.
Wiadomo już, w jakich okolicznościach zginął Tekieli. Wiemy także, kto ruszył mu na ratunek.
Jak zginął mąż Justyny Kowalczyk?
Kacper Tekieli był w ostatnim czasie w trakcie swojej wyprawy po Alpach. W jej ramach zdobywał kolejne, liczące ponad 4 kilometry wysokości szczyty. Udało mu się wejść chociażby na Logginhorn czy Allalinhorn. Niestety, jak podaje portal “wspinanie.pl” pokonał go Jungfrau.
Wspomniane źródło dowiedziało się, że mąż Justyny Kowalczyk miał wyjątkowego pecha. Gdy schodził z góry, trafił na lawinę, która zabrała go ze sobą. Do tragedii doszło w środę. Ciało znaleziono dopiero dziś rano.
Wyjechali razem. Serce pęka na widok tego, co dwa dni temu napisali do siebie Justyna Kowalczyk i jej mążAndrzej Bargiel ruszył na ratunek
Osoby ze środowiska wyjawiają coraz to kolejne informacje na temat tej tragedii. Dawid Kulig przyznał, że na ratunek Tekielemu ruszył inny, nawet bardziej znany polski alpinista i narciarz, Andrzej Bargiel.
Ten nie raz bił już rekordy górskie, które dla zwykłego człowieka wydają się nierealne. Był więc najlepszą opcją ratunku. Niestety, nie udało mu się zdążyć z pomocą. Prawdopodobnie nikt nie były w stanie pomóc mężowi Justyny Kowalczyk w tej sytuacji.
Mąż Justyny Kowalczyk zostawił małego synka
Śmierć Tekielego u zboczy Jungfrau jest tragiczna z wielu powodów. To oczywiście wielka strata dla całej społeczności alpinistów, wśród której Kacper był osobą bardzo szanowaną. Najbardziej cierpi jednak jego rodzina, przede wszystkim Justyna Kowalczyk, która od raptem 3 lat była jego żoną. Nie dane było jej długo nacieszyć się małżeństwem.
Co gorsza, stanie też przed trudnym zadaniem wytłumaczenia dziecku, co stało się z tatą. We wrześniu 2021 na świat przyszedł bowiem owoc miłości Tekielego i Kowalczyk - syn Hugo. Malec nie będzie nawet dobrze pamiętał swojego ojca.
Zobacz post:
Źródło: wspianie.pl/ Radio Zet/ Eurosport