Tyle wynosi emerytura Marka Piekarczyka. Kwota taka, że usiądziecie z wrażenia
Marek Piekarczyk zdradził, ile dokładnie wynosi jego emerytura, na którą nigdy nie zamierza przejść. Takiej sumy się nie spodziewaliśmy.
Marek Piekarczyk
Marek Piekarczyk to utalentowany muzyk, który szerszą popularność u młodszego pokolenia zdobył, zasiadając w jury muzycznego talent show ''The Voice of Poland''. W zeszłym roku występował w programie TVP2 ''Rytmy Dwójki'' u boku takich sław jak: Edyta Górnika, Alicja Węgorzewska, Rafał Brzozowski. Wokalista jest liderem zespołu rockowego TSA.
Jego największe przeboje muzyczne to m.in.: ''Nie widzę Ciebie w swych marzeniach'' i ''Wyciągam swoją dłoń''. Pracuje od kilku dekad, ale na razie nie wybiera się na emeryturę. Jakie świadczenie by otrzymał?
Marek Piekarczyk o śmierci syna. Opowiedział o skandalicznym zachowaniu lekarzy Marek Piekarczyk złamał zasady "The Voice of Poland". Wcisnął przycisk innego treneraEmerytury gwiazd
Na niskie emerytury skarży się wiele gwiazd w polskim show-biznesie. Nie tak dawno na swoim Instagramie temat ten poruszała aktorka Katarzyna Skrzynecka, doradzając zabezpieczenie swoich oszczędności:
Myślę, że każdy z nas, póki jest jeszcze człowiekiem w miarę młodym, dużo i energicznie pracującym i aktywnym zawodowo, powinien myśleć o swojej przyszłości, starać się przyszłość swoją i swojej rodziny zabezpieczać, odkładając jakieś oszczędności na funduszach emerytalnych- zachęcała.
Taką formę oszczędzania deklaruje coraz szersze grono artystów, którzy odkładają pieniądze i inwestują je na różne sposoby, np. zakładając biznesy czy kupując nieruchomości. Ze względu na to, że regularnie nie odprowadzali składek, niestety nie mogą liczyć na wysokie emerytury od państwa.
Ile emerytury dostanie Marek Piekarczyk?
Emerytura Marka Piekarczyka jest na tyle niska, że postanowił, że nigdzie nie przejdzie na świadczenie. Stawka na tyle go rozbawiła, że pamiątkowy list z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, oprawił w ramkę:
Nigdy nie będę na emeryturze, może dlatego, że nie płacę składek na fundusze emerytalne. Płacę natomiast składki do ZUS. Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacałoby mi co miesiąc 7 złotych 77 groszy. Oprawiłem ten list w ramkę i powiesiłem na ścianie - mówił w rozmowie z Party.
Marek wyznał, że z powodu niskiego świadczenia nadal musi pracować i ten fakt motywuje go na tyle, że ma więcej siły niż koledzy z branży. Jednak czasem zdrowie pokazuje, że powinien zwolnić.
Jestem stary już dziadek i już nie mogę biegać. Kiedyś biegłem półtorej minuty na dworzec, teraz trzy- powiedział z uśmiechem na twarzy w wywiadzie dla Party.