Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > "Wywiozę tam Olę". Ewa Błaszczyk ujawniła, co chce zrobić z chorą córką. Pragnie tego dokonać, zanim sama odejdzie
Łukasz Ossowski
Łukasz Ossowski 03.11.2023 09:43

"Wywiozę tam Olę". Ewa Błaszczyk ujawniła, co chce zrobić z chorą córką. Pragnie tego dokonać, zanim sama odejdzie

Ewa Błaszczyk
fot. KAPiF

Ewa Błaszczyk od ponad dwóch dekad walczy o zdrowie swojej córki. W najnowszym wywiadzie wyjawiła, co chciałaby dla niej zrobić. Plan chce wcielić w życie przed własnym odejściem. 

Ewa Błaszczyk: śmierć męża i śpiączka córki

Ewa Błaszczyk to aktorka, która w swoim życiu bardzo wiele przeszła. Jako młoda kobieta musiała zmierzyć się z dwiema wielkimi tragediami. W 2000 roku zmarł jej mąż po pęknięciu tętniaka aorty. 

Zaledwie pół roku po śmierci męża jej 6-letnia wówczas córka Ola zachłysnęła się wodą podczas popijania tabletki i zapadła w śpiączkę, w której jest do dzisiaj. Od tej pory gwiazda nieustannie walczy o jej komfort życia. Teraz opowiedziała o wielkim marzeniu związanym z Aleksandrą. 

TYLKO U NAS: Ewa Błaszczyk dostała propozycję nakręcenia filmu o córce. Postawiła jeden warunek Serce się kraje. Ewa Błaszczyk wyznała, jakie były ostatnie słowa córki przed zapadnięciem w śpiączkę

Ewa Błaszczyk o stanie zdrowia córki

Ewa Błaszczyk od ponad dwóch dekad łączy pracę, opiekę nad drugą córką, z walką o zdrowie i życie Oli, która nadal jest w śpiączce. Aktorka z myślą o swojej córce, a także innych dzieciach z chorobami neurologicznymi założyła fundację “A kogo?”. Otworzyła też klinikę pod nazwą “Budzik”, gdzie przebywają osoby w śpiączce. 

Chociaż stan 29-letniej od lat nie uległ zmianie, to jej mama nadal ma nadzieję na cud. Ostatnio opowiedziała o tym, w jakim stanie jest jej córka. Wiele już razy drżała o jej życie. 

Miała już trzy momenty krytyczne, kiedy była na krawędzi życia i śmierci, ale nie odeszła. Daje nam kolejną szansę. I nauczyła mnie też czekać - przekazała w rozmowie z Wysokimi Obcasami. 

Gwiazda ma teraz jedno nieśmiałe marzenie związane z córką. Chciałaby to zrobić przed swoją śmiercią. 

Ewa Błaszczyk o ostatnim marzeniu

Los bardzo okrutnie doświadczył Ewę Błaszczyk. Aktorka stracił już niemal wszystkich bliskich. Obok siebie ma jedynie córkę Mariannę i będącą w śpiączce Olę. Pozostali po kolei odchodzili. 

Straciłam już właściwie wszystkich: rodziców, brata, męża, siostrę męża, ich rodziców, także właściwie zostałam sama i wiem, jak cenna jest każda sekunda tutaj spędzona - mówiła w rozmowie z Wysokimi Obcasami.  

Przekazała również, że za spadek, który otrzymała po rodzicach, spełniła jedno ze swoich marzeń. Kupiła dom na Sycylii. 

Niejako w prezencie od rodziców dostałam taką możliwość, że mogłam sobie coś tam kupić właśnie nad ciepłym piaskiem i morzem, na Sycylii. To jest ten wentyl, który szykuję. Ten domek to taki prezent od nich, samej nigdy nie byłoby mnie na niego stać. To jest dla mnie bardzo ważne, że z nimi tam jestem, choć w inny sposób, i że to miejsce już zawsze będzie związane z tatą, mamą, naszym życiem i naszym domem.

Kolejnym wielkim marzeniem jest to, aby kiedyś mogła zabrać do Włoch również Olę. 

Jest coś takiego w głowie, że może zanim odejdę, zawiozę tam Olę. Ale to też jest trochę taka "zabawka". Nie przepadam za gotowaniem, ale architektura, ogród, dom... - lubię te rzeczy, daje mi to fikołka, bawię się tym - wyjawiła.

Trzymamy kciuki za to, aby razem udało im się odwiedzić dom na Sycylii. 

Ewa Błaszczyk z córką Marianną, fot. KAPIF
Ewa Błaszczyk z córką Marianną, fot. KAPIF
Ewa Błaszczyk, fot. KAPIF
Ewa Błaszczyk, fot. KAPIF