Zaginął gwiazdor disco polo. Dramatyczny apel rodziny. Żona i dzieci w rozpaczy
Branża disco polo zatrzymała się po wiadomości o zaginięciu muzyka. Mężczyzna na początku lutego wyjechał z domu i ślad po nim zaginął. Policja prowadzi śledztwo w sprawie i ujawnia szczegóły zdarzenia. Bliscy nie mogą uwierzyć w sytuację. 38-latek zostawił żonę oraz troje dzieci.
Zaginięcia zszokowały Polaków. Kolejna osoba zniknęła w tajemniczych okolicznościach
Zawiadomienia o zniknięciach docierają na komisariat policji każdego dnia. Zaledwie w 2023 roku otrzymano prawie 13 tysięcy zgłoszeń o zaginięciach. Nie wszystkie sprawy otrzymują medialny rozgłos. Z doświadczenia wiadomo jednak, że zaangażowanie mediów i internautów potrafi przyspieszyć sprawę.
Zaledwie w ubiegłym roku cały kraj żył sprawą zaginięcia Izabeli P., która nieoczekiwanie zniknęła w drodze do Wrocławia. Na szczęście w jej przypadku śledztwo miało szczęśliwe zakończenie. Wiele poszukiwań jak np. Beaty Klimek i wielu innych osób nadal pozostają nierozwiązanych.
Na początku lutego doszło do kolejnego szokującego zdarzenia. 38-letni muzyk disco polo i radny wyjechał z domu, do którego już nie wrócił. Policja i bliscy rozpoczęli śledztwo. Jak wyglądał mężczyzna w dniu zaginięcia?
Zaginął gwiazdor disco polo. Jak wyglądał w dniu zniknięcia?
2 lutego był pozornie zwykłą niedzielą dla bliskich Łukasza Wnuka. Przewodniczący rady gminy Przyłęk wyjechał z domu i ślad po nim zaginął. Ma żonę oraz trójkę dzieci. Był doskonale znany w lokalnej społeczności również ze względu na muzyczną karierę. Pod pseudonimem Łukasz Wnuk Silvers organizował koncerty, występował na studniówkach i okolicznościowych imprezach. Obecnie jego przyszłe występy, które miał zaplanowane już na luty, stanęły pod znakiem zapytania.
Niewyjaśnione okoliczności zaginięcia 38-latka budzą niepokój w mieszkańcach gminy. Policja w Zwoleniu rozpoczęła poszukiwania i udostępniła opis wyglądu mężczyzny. Zaginiony ma 170 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała, ma krótkie, ciemne blond włosy i nosi okulary. W dniu zniknięcia ubrany był w czarną kurtkę marki 4F, czarne spodnie, sportowe buty adidas oraz czarną koszulkę z krótkim rękawem. Na nadgarstku lewej ręki miał plecioną bransoletkę z koralikami.
Dla lokalnej społeczności wiadomość o zniknięciu mężczyzny jest ogromnym szokiem. Pracownicy Urzędu Gminy jeszcze kilka dni temu rozmawiali z Łukaszem Wnukiem. Radny miał z radością opowiadać o planach na przyszłość.
Trwają poszukiwania gwiazdora disco polo. Rodzina i bliscy nie mogą uwierzyć w dramat
Zaginiony był widziany w miejscu pracy w czwartek, 30 stycznia, podczas dyżuru radnego. Nic nie zapowiadało, by w jego życiu miało dojść do drastycznych zmian. Współpracownik zdradził szczegóły rozmowy.
Rozmawialiśmy podczas tego dyżuru o planach gminy na ten rok. Łukasz mówił o swoich prywatnych planach, opowiadał, że w sobotę prowadzi studniówkę zespołu szkół w Zwoleniu. Zachowywał się normalnie, jak to on. Także wiadomość o jego zaginięciu bardzo nas wszystkich zaskoczyła i zaniepokoiła. Z tego co wiemy, policja prowadzi poszukiwania zakrojone na szeroką skalę - powiedział wójt gminy, Jerzy Kamionka w rozmowie z serwisem echodnia.eu.
Rodzina i bliscy zaginionego mężczyzny angażują się w poszukiwania. Osoby, które widziały zaginionego lub posiadają wiedzę na temat jego miejsca pobytu, proszone są o pilny kontakt z Komendą Powiatową Policji w Zwoleniu, telefon 47 702 72 00 lub 112.
Apeluję do wszystkich o powstrzymanie się od spekulacji i plotek – to trudny czas dla jego bliskich i najważniejsze jest ich wsparcie oraz skupienie na działaniach służb. Nie wiemy, co się stało, ale głęboko wierzę, że Pan Łukasz odnajdzie się cały i zdrowy - przekazał wójt gminy w mediach społecznościowych.
