Zelenski nagle wypalił o Trumpie. Takie słowa po wielkiej awanturze w Białym Domu. Już mówi o tym cały świat
Napięcie między USA a Ukrainą sięga zenitu. Po burzliwym spotkaniu w Białym Domu Wołodymyr Zełenski ostro wypowiedział się o Donaldzie Trumpie. W tle konfliktu jest nie tylko nieudana umowa o eksploatacji ukraińskich zasobów mineralnych, ale także rosnące napięcia polityczne. Teraz padły kolejne słowa, które mogą zmienić stosunki między obiema stronami.
Rośnie napięcie na linii USA - Ukraina
Od kilku dni świat z rosnącym niepokojem obserwuje napięte relacje między Rosją, USA a Ukrainą. Oliwy do ognia dolało niedawne spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem i wiceprezydentem JD Vance’em w Białym Domu. Spotkanie miało kluczowe znaczenie - planowano podpisanie umowy o eksploatacji surowców na Ukrainie.
Jednak napięta atmosfera i opór Zełenskiego wobec niekorzystnych warunków postawionych przez USA doprowadziły do impasu. Trump i Vance, zirytowani nieposłuszną postawą ukraińskiego prezydenta, ulegli emocjom, co jeszcze bardziej zaostrzyło sytuację. W efekcie przyszłość współpracy między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą stanęła pod znakiem zapytania.
Jeśli Putin nie zostanie powstrzymany w moim kraju, to pójdzie dalej, do państw bałtyckich i Polski. Ale najpierw ruszy na państwa bałtyckie, bo one były republikami ZSRR i Putin chce je przyłączyć z powrotem do swojego imperium - powiedział ukraiński prezydent.
Zełenski spotkał się z Królem Karolem
Ceremonia podpisania umowy o eksploatacji ukraińskich zasobów mineralnych, zaplanowana na piątek, została ostatecznie odwołana po ostrej wymianie zdań. Po burzliwej wizycie w USA, Zełenski udał się do Londynu, gdzie wziął udział w szczycie poświęconym bezpieczeństwu. Podczas wizyty wziął udział w spotkaniu z królem Karolem III, co miało podkreślić solidarność Wielkiej Brytanii z Ukrainą.
Nastroje w Londynie są niespokojne. Ze względu na dużą populację zarówno ukraińskiej jak i rosyjskiej społeczności, w mieście panuje spore zamieszanie. Zełensky nie zatrzymał się, by porozmawiać ze zgromadzonymi na Downing Street reporterami, nie odpowiadał również na żadne zadawane pytania, ale widać było, że jest spięty. Do Londynu przybył w dokładnie tych samych ubraniach, w których kilka godzin wcześniej spotkał się z Donaldem Trumpem, ale trudno go za to winić. Kiedy na szali wiszą losy kraju, o który walczyłeś przez trzy lata, moda nie jest na liście priorytetów - relacjonowała dziennikarka Świata Gwiazd wprost ze stolicy Wielkiej Brytanii.
W spotkaniu uczestniczył również premier Polski Donald Tusk, który podkreślił potrzebę zachowania jedności Europy w obliczu rosnących zagrożeń ze strony Rosji. W nadchodzących tygodniach zapowiedziano kolejne kluczowe rozmowy, które mogą wpłynąć na przyszłość relacji Ukrainy z Zachodem oraz na dalsze wsparcie dla Kijowa.
Zełenski mówi o przyszłości relacji Ukrainy i USA
Mimo spięć i braku porozumienia, Wołodymyr Zełenski w swoich najnowszych wypowiedziach zaznaczył, że wierzy w możliwość odbudowy relacji z prezydentem Donaldem Trumpem.
Myślę, że mogę odbudować relację z prezydentem USA Donaldem Trumpem — oznajmił prezydent Ukrainy.
Ma też być gotowy na podpisanie umowy z USA.
Czujemy mocne wsparcie Ukrainy, naszego narodu: wojskowych i cywilów, naszej niepodległości. Pracujemy w Europie wszyscy razem, by była solidna podstawa dla współpracy z USA na rzecz prawdziwego pokoju i zagwarantowanego bezpieczeństwa - napisał Zełenski na Telegramie.
Zełenski zwrócił także uwagę na rosnącą solidarność europejskich przywódców - według niego jedność Europy jest na poziomie, którego dawno nie było.
Jestem wdzięczny wszystkim naszym przyjaciołom i partnerom za wysiłki na rzecz przybliżenia stabilnego i zagwarantowanego pokoju na Ukrainie. Wspólna siła jest w stanie obronić naszą przyszłość - prezydent podziękował za wsparcie.
W obliczu trwających napięć najbliższe tygodnie mogą okazać się decydujące dla przyszłości ukraińsko-amerykańskich relacji i dalszej pomocy Zachodu dla Ukrainy.
