Co się dzieje z kelnerką, która była na łódce z Piotrem Woźniakiem-Starakiem? Takie wieści w 4. rocznicę tragedii
Piotr Woźniak-Starak zginął tragicznie przed czterema laty, pozostawiając w żałobie swoją żonę Agnieszkę Woźniak-Starak. Na łodzi, na której doszło do nieszczęśliwego wypadku, nie przebywał jednak sam. Towarzyszyła mu tajemnicza kelnerka, która wkrótce po tragedii “zapadła się pod ziemię”.
Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka. Cztery lata po tragedii
18 sierpnia minęły cztery lata od tragicznego zdarzenia, do którego doszło nad jeziorem Kisajno. Służby otrzymały wówczas zgłoszenie o pływającej bez sternika łódce. Wkrótce okazało się, że należy ona do potomka miliarderów, producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka.
Na brzegu odnaleziono 27-letnią kobietę, która przebywała w motorówce wraz z mężczyzną. “Kelnerka Ewa”, bo tak zaczęto ją określać w mediach, była znajomą Staraków, która w okresie wakacyjnym pracowała w pobliskiej restauracji.
"To owoc mojej miłości". Małgorzata Tomaszewska po raz pierwszy rozczulająco o ciąży z nowym partneremTajemnicza Ewa przepadła jak kamień w wodę
Piotr Woźniak-Starak miał zaoferować kelnerce transport do jej domu. Podczas jednego ze skrętów, oboje wypadli z łódki. 27-latka zdołała dopłynąć do brzegu, biznesmen nie miał jednak tyle szczęścia.
Wkrótce po wypłynięciu informacji o okolicznościach zdarzenia, media próbowały dotrzeć do kobiety. Ta jednak konsekwentnie unikała jakichkolwiek kontaktów z dziennikarzami. Niedługo później totalnie zapadła się pod ziemię, rezygnując z aktywności w mediach społecznościowych.
Co dzieje się z tajemniczą kelnerką, która była na łódce z Piotrem Woźniakiem-Starakiem?
Z informacji przekazanych przez “Fakt” wynika, że kobieta ostatecznie zdecydowała się wrócić do rodzinnej Łodzi. Co ciekawe, jakiś czas temu na chwilę powróciła na Facebooka. Opublikowała zdjęcie łodzi, które podpisała wymownie “Żyję”.
Niestety, od tamtego momentu żaden z dziennikarzy nie zdołał dowiedzieć się nic więcej na jej temat. Trzeba przyznać, że jej umiejętność odcięcia się od mediów, zwłaszcza będąc jedną z uczestniczek tragedii, o której mówiła cała Polska, jest godna podziwu.
Źródło: swiatgwiazd.pl, fakt.pl