Edyta Górniak jest bardzo poruszona krytyką. Jej apel obiegł sieć

Edyta Górniak - kontrowersyjne wystąpienie na koncercie Telewizji Polskiej

Koncert "Murem za polskim mundurem", zorganizowany przez TVP oraz Ministerstwo Obrony Narodowej, od początku był uważany za kontrowersyjny. Politycy i dziennikarze krytykowali sam pomysł wydarzenia, podkreślając jego propagandową wymowę oraz organizację w trakcie apogeum pandemii COVID-19.

Z dużą krytyką spotkał się dobór samych gwiazd: liście występujących zarzucano losowość doboru; wyśmiewano też fakt, że większość zagranicznych gości ma czasy świetności już za sobą. Wiele głosów sprzeciwu dotyczyło samej Edyty Górniak jeszcze przed koncertem: komentowano, że promowanie postaci słynącej z antyszczepionkowej postawy w trakcie szczytu czwartej fali zakażeń jest nieetyczne i szkodliwe.

To jednak nie wszystko: prawdziwa fala negatywnych głosów podniosła się po emisji koncertu, która miała miejsce wczoraj o godzinie 18.00 na kanale TVP. Wiele komentarzy pochodziło od innych gwiazd show-biznesu. Maffashion nazwała wykonanie przeboju "Dziwny jest ten świat" akurat przez Edytę Górniak wyrazem hipokryzji.

Podobne opinie pojawiły się na temat wykonania pieśni "Czerwone maki pod Monte Cassino". Zbulwersowani widzowie pisali w mediach społecznościowych:

"Czerwone maki" w wykonaniu Górniak to obraza dla tych, którzy walczyli pod MC i tych, którzy stawali na baczność, gdy śpiewano tę pieśń. Kiedyś hymn Polski, a dzisiaj "Czerwone maki". Miejcie przyzwoitość.

Edyta Górniak odpowiada na krytykę wzburzonych internautów

Powszechna krytyka dotarła do Edyty, która zareagowała na nią wyjątkowo emocjonalnie. Na swoim Instagramie Górniak opublikowała serię Instastories, w których zapłakana opowiada o tym, jak bardzo czuje się zraniona. Zwróciła się też z apelem do widzów i mediów. Twierdzi, że negatywne komentarze świadczą o tym, że Polacy nie wyciągnęli nauki z lekcji historii:

Jeżeli ta historia jest prawdziwa, to znaczy, że się niewiele nauczyliśmy od naszych przodków. To znaczy, że nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków, bo historia zmierza w tę samą stronę i zatacza koło. Ile razy jeszcze tak musi być? I człowiek przeciwko człowiekowi. Znowu to samo. Jak człowiek jest marny, że tak łatwo go sprowokować.

Górniak postanowiła też skierować do internautów odezwę, używając bardzo górnolotnych słów. Nie zgadzając się na krytykę, jaka ją dotknęła, jednocześnie prosi o powstrzymanie języka nienawiści i zastąpienie go łagodnością. Dodaje też, że dla "dla świata" to "ostatnia szansa" na naprawę.

A ja wam coś powiem. Kolejnej szansy nie będzie. To wam obiecuję. Nie będzie kolejnej szansy, jak się teraz nie ogarniemy i nie naprawimy całej historii świata. To nie będzie już żadnej szansy. Rozumiecie to? Rozumiecie? To koniec. Tu i teraz.

Wokalistka apeluje też, że "trzeba być bożym człowiekiem i zachować się jak człowiek". Na koniec zaznacza: "Nie uzdrowimy niczego, stając się tym samym, czym jest wróg. Rozumiecie to?" - choć trudno stwierdzić, czy mówiąc to ma na myśli negatywne komentarze na swój temat, czy całokształt rzeczywistości.

A co Wy sądzicie o wystąpieniu Edyty Górniak w TVP? Czy krytyka jest słuszna?

Źródło: Jastrząb Post

1. Wnuczka Millera trafiła do szpitala. Potwierdził się najgorszy scenariusz 2. Fatalne wieści płyną z domu Urbańskiej i Józefowicza 3. Jakimowicz przebił samego siebie, nawet prezenterka obok była zażenowana

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].