Internauci spekulują na temat związku Marcina Hakiela i Magdaleny Stępień. Tancerz w końcu zabrał głos
W sieci zawrzało. Ledwie chwilę temu pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że Marcin Hakiel nie jest już z Dominiką. Teraz internetowi śledczy wykazali wiele dużych podobieństw w ostatnich wpisach tancerza i Magdaleny Stępień. Fani zapytali go wprost, czy są w związku: odpowiedź byłego męża Kasi Cichopek jest naprawdę porażająca.
Czy Marcin Hakiel i Magdalena Stępień są razem? Internetowi śledczy czuwają
Już od dłuższego czasu po rozstaniu zarówno Hakiel, jak i Cichopek, układają sobie życie na nowo. Aktorka związała się z Maciejem Kurzajewskim, Marcin zaś znalazł szczęście u boku tajemniczej Dominiki, której twarzy nigdy nie pokazał. Ostatnio jednak kobieta całkowicie znikła z jego mediów społecznościowych.
Wiadomo, że para jeszcze niedawno spędzała razem wakacje, ponieważ na Instagramie tancerza pojawiały się wspólne zdjęcia ich dzieci. Od dłuższego czasu zapadła jednak cisza, a ostatnie wpisy Marcina nacechowane były, przynajmniej według fanów, pewnym smutkiem.
Zupełnie znienacka na scenie pojawiła się Magdalena Stępień: była partnerka Kuby Rzeźniczaka i mama tragicznie zmarłego Oliwierka. Internauci szybko zauważyli, że modelka polubiła wiele wpisów Hakiela na Instagramie. I rzeczywiście: serduszko od niej jest pod każdym jego postem aż do 13 maja. Teraz internetowi śledczy twierdzą, że para spędziła wspólny weekend nad morzem. Poniżej wszystkie poszlaki w tej sprawie.
Magdalena Stępień i Marcin Hakiel spędzili weekend w Gdańsku? Internauci wskazują na zdjęcia
Pod ostatnim wpisem Hakiela na Instagramie pojawił się mocny komentarz jednego z internautów. Osoba ta nie tylko sugeruje, że tancerz spędził ostatnie dni z Magdaleną, ale też oświadcza, że tym razem to Marcin miał dopuścić się zdrady.
Kiedy się Pan przyzna do związku z Magdą S.? Ta sama wasza relacja z tym samym widokiem – przypadek? Tylko ten romans zaczął się, gdy był z poprzednią partnerką, a tak brzydzi się zdradą. Manipuluje wszystkim. Warszawka widziała, co się działo w weekendy – czytamy w komentarzu internauty.
Oczywiście trudno uznawać anonimową wypowiedź za fakt, sprawdziliśmy jednak, o co chodzi z tą samą relacją. Okazuje się, że zdjęcia, jakie w ciągu ostatniej doby opublikowali na Instastories Hakiel i Stępień, rzeczywiście są całkiem podobne. Zostały dodane w bardzo podobnym czasie i przedstawiają gdańską panoramę z tej samej perspektywy. Nie zamierzamy wyciągać pochopnych wniosków, publikujemy jedynie zamieszczone przez nich fotografie. Poniżej więcej szczegółów i gwałtowna reakcja Marcina.
Marcin Hakiel wściekły na komentarze. Co pokazują zdjęcia?
To nie wszystko. Zaciekawienie może też budzić fakt, że Marcin pochwalił się poranną kawą, stojącą na czarnej barierce okna hotelowego. Łudząco podobne barierki widać za dzisiejszą relacją na Instastories Stępień.
Za oknami roztacza się też niezwykle podobny widok: rzeka Motława ze stojącym na Ołowiance diabelskim młynem i wieżą Bazyliki Mariackiej w pewnym oddaleniu. Taki obraz może zobaczyć turysta, który wybierze się w okolice przystani żeglarskiej Sienna Grobla. Pewne apartamenty na wynajem w tym miejscu mają nawet czarne barierki.
Oczywiście wszystko to jednak może być zupełnym przypadkiem i zbiegiem okoliczności. Wszelcy internetowi detektywi powinni o tym pamiętać, zwłaszcza że reakcja Hakiela na zacytowany wyżej komentarz jest pełna słusznej irytacji, wywołanej niewłaściwym wtrącaniem się w jego prywatne życie.
Rozumiem, że bycie dziennikarzem śledczym jest dzisiaj w cenie. Będę zobowiązany za przedstawienie dowodów na powyższe stwierdzenia lub ich usunięcie. Dziękuję za wszystkie komentarze, szanujmy się. Dobrej niedzieli! – odpisał Marcin internaucie.
