Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Jarosław Kret tłumaczy się z niecodziennego występu przed kamerą. Zaskoczył wielu widzów
Martyna Pałka
Martyna Pałka 13.06.2022 15:46

Jarosław Kret tłumaczy się z niecodziennego występu przed kamerą. Zaskoczył wielu widzów

Jarosław Kret EA
TRICOLORS/East News

Jarosław Kret postanowił zabrać głos w sprawie głośnego wydarzenia w brytyjskiej telewizji. Polski prezenter pogody w pewnym momencie przerwał występ dziennikarki i zaproponował jej tradycyjny austriacki przysmak. Czy był wtedy pod wpływem alkoholu?

Prezenter uczestniczył niedawno w Międzynarodowym Szczycie Pogodowym w Insbrucku. W wydarzeniu tym wzięło udział około 30 dziennikarzy z różnych krajów europejskich. Jarosław Kret zasłynął wtargnięciem przed kamerę podczas występu brytyjskiej prezenterki. Jak tłumaczy swoje zachowanie?

Jarosław Kret wyjaśnia swoje zachowanie w brytyjskiej telewizji

Jarosław Kret jest jednym z najpopularniejszych prezenterów pogody w naszym kraju. Jakiś czas temu gwiazdor pojawił się na Międzynarodowym Szczycie Pogodowym, na którym rozmawiano nie tylko o pogodzie, ale też zmianach klimatycznych i innych istotnych sprawach. Polak na długo pozostanie w pamięci telewidzów, a to wszystko za sprawą wydarzenia, którego był głównym bohaterem.

W pewnym momencie prezenter przerwał występ koleżanki z branży — Brytyjki Laury Tobin ze stacji ITV i zaproponował jej kawałek tradycyjnego austriackiego ciasta — Tortu Sachera. Wszystko to działo się na oczach publiczności oglądającej program "Good Morning Britain". Co więcej, po zaproponowaniu przysmaku dziennikarz zaczął śpiewać, czym do reszty rozbawił dziennikarkę.

Jarosław Kret zabrał głos w sprawie sytuacji w brytyjskiej telewizji

Wiele osób sugerowało, że wtargnięcie dziennikarza było nie na miejscu. Co więcej, dużo telewidzów spekulowało i zarzucało Polakowi, że był wtedy pod wpływem alkoholu. Jak do tych oskarżeń odniósł się sam zainteresowany? Okazało się, że całe zdarzenie było dokładnie zaplanowane i wyreżyserowane, a odbiór był bardzo pozytywny.

- Producenci programu w Londynie od razu dali na słuchawkę, powiedzieli, że super, że fajna atmosfera. Była zła pogoda, dlatego musieliśmy zrobić jakąś aktywność. Poprosili, żebyśmy zrobili coś jeszcze, jakieś kolejne wejście. Lura wymyśliła, że ma ciastko austriackie i że mam dać to ciastko, przyjść i zaśpiewać drugą zwrotkę tej piosenki. Tam wszystko było wyreżyserowane. Tam nie było przypadku. Nie było żadnego wtargnięcia. Umówmy się – to jest profesjonalna telewizja. To jest wielka, potężna brytyjska telewizja i tam wszystko jest wyreżyserowane. Było tak wyreżyserowane, że ja wziąłem mikrofon do ręki z jednej strony, z drugiej strony ciasto, machnęli mi i wchodzę. No to wszedłem, powiedziałem, że to tort dla Laury i zacząłem śpiewać drugą zwrotkę tego Here Comes the Sun. I tylko tyle. Tam były jeszcze inne dowcipne rzeczy, dowcipkował kolega z Irlandii itd. Ale ktoś na Twitterze napisał, że zebrali się prezenterzy pogody i przeszkadzali Laurze. Czegoś takiego nie było. To było wszystko wyreżyserowane, ukartowane, więc nie było żadnych wpadek — wyznał Jarosław Kret w rozmowie z portalem "Jastrząb Post".

Dziennikarz odwołał się również do oskarżeń o bycie pod wpływem alkoholu. Gwiazdor wyznał, że jest abstynentem i nigdy nie sięga po alkohol. W związku z tym, spekulacje o jego stanie nietrzeźwości są jeszcze bardziej bezpodstawne i sprawiły mu przykrość.

-Kiedyś byłem u Kuby Wojewódzkiego i wtedy to powiedziałem. Ja nigdy w życiu nie piłem alkoholu. Jestem urodzonym abstynentem, wręcz walczę z alkoholem. Uważam, że alkohol jest świństwem. Więc posądzić mnie o to, że mógłbym być pod wpływem alkoholu, to trzeba być naprawdę pijanym. Ja nigdy nie piłem alkoholu. Jestem od początku życia trzeźwy. Nigdy nie zacząłem. Ja nie piję, nawet piwa. Nigdy w życiu nie miałem w ustach alkoholu — powiedział prezenter.

Źródło: Jastrząb Post

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Nie tylko Cichopek i Hakiel. Fani właśnie dowiedzieli się o rozstaniu kolejnej pary

  2. Najpierw straciła ojca, później przyszła kolejna tragedia. Agnieszka Dygant przeżyła traumę

  3. Niepokojące nagranie wyciekło do sieci, gwiazdor odwołuje koncerty. Usłyszał smutną diagnozę

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].