Klaudia Halejcio wyjechała na wakacje. Pokazała, co stało się z samolotem, którym leciała
Klaudia Halejcio i jej partner Oskar Wojciechowski wybrali się na luksusowe wakacje do Grecji. Zanim jednak dotarli na miejsce, podróż samolotem okupili potężną dawką stresu. Aktorka zamieściła w mediach społecznościowych nagranie, które wywołało popłoch wśród jej fanów.
Obecnie Halejcio relacjonuje na swoim Instagramie rozliczne rozrywki, którym oddaje się z ukochanym w słonecznej Grecji. Widać, że dobrze się bawi, a pogoda dopisuje. Podczas podróży na południe Europy z samolotem, jakim leciała, stało się coś przedziwnego i mrożącego krew w żyłach jednocześnie.
Klaudia Halejcio podróżowała do Grecji. Co stało się z samolotem?
Aktorka znana jest z dużego dystansu do siebie. W jej mediach społecznościowych bez trudu można znaleźć zabawne zdjęcia i filmy, w których żartuje z różnych aspektów swojej codzienności. Także i nowe nagranie z samolotu miało rys humorystyczny, choć w trakcie podróży na pewno nie było jej do śmiechu.
"Kierunek wakacje" napisała Halejcio na Instagramie. Dodała też wiele znaczące hasztagi: "lecimy", "Grecja" oraz "Będzie dobrze". Ten ostatni dotyczył wydarzeń uwiecznionych na nagraniu. Maszyna, jaką aktorka i jej partner podróżowali, zaczęła się psuć. Co prawda samolot leciał, lecz stopniowo zaczęły odrywać się kawałki blachy, pokrywającej jeden z silników.
Początkowo były to niewielkie fragmenty, jednak w końcu obluzował się naprawdę duży, który w końcu oderwał się i odleciał w siną dal, odsłaniając pokryte kablami i skomplikowaną aparaturą wnętrze silnika. Duża prędkość samolotu sprawiła, że gruby metal wyglądał jak rwący się papier.
Klaudia Halejcio i chwile grozy w samolocie. Reakcje internautów
Oczywiście ani aktorce, ani nikomu z pasażerów nie stało się nic złego. Dowcipna konwencja, w jakiej Halejcio nagrała film, upewniła jej fanów, że mogą swobodnie żartować z zaistniałej sytuacji. Wiele osób wyznało jednak, że nagranie przyprawiło ich o ciarki.
– Yyyyy. Po co ja oglądałam ten filmik do końca. Wracam z wakacji w sobotę. – Dzięki! Ja totalna panikara lecę w niedziele na Kretę. – Dzięki za podbudowanie. Lecimy w piątek – Jezu, zawał.
– Właśnie oglądam na Netflixie serial "Turbulencje", jakbyś miała wrócić za 5 lat i mieć nadprzyrodzone moce, to daj znać.
– Wchodząc na pokład ja już jestem pogodzona, że mogę umrzeć.
– Idealny filmik do obecnie planowanej podróży.
– U mnie też byłaby gula w gardle – pisali internauci.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Książę Harry zaskoczył rodzinę odważnym pomysłem. Kamila aż wypluła herbatę
Oliwia Bieniuk przeszła metamorfozę i zrobiła sobie grzywkę. Teraz przypomina Annę Przybylską
Sebastian Wątroba z "W11" znowu w roli policjanta. Pojawił się w "Na dobre i na złe"
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.