Kossakowski podobno ma już nową żonę, dla której porzucił Wojciechowską. Tak tłumaczył powód rozstania z gwiazdą TVN
Rozstanie Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego było szeroko komentowane w mediach. Później zaczęły pojawiać się doniesienia o kolejnym ślubie dziennikarza. Jak były gwiazdor TTV tłumaczył się z nagłego rozstania z Wojciechowską?
Rozstanie Przemka Kossakowskiego i Martyny Wojciechowskiej
Przemysław Kossakowski i Martyna Wojciechowska po raz pierwszy pojawili się razem jesienią 2018 roku, na balu organizowanym przez Fundację TVN. Zdecydowali się na ślub 16 października 2020 roku. Mimo że Martyna Wojciechowska ogłosiła swoje rozstanie dopiero w lipcu 2021 roku, okazało się, że ich małżeństwo trwało jedynie przez trzy miesiące.
Po trzech latach związku i trzech miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa. Ta nagła zmiana była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi. Moja decyzja o ślubie była głęboko przemyślana i traktowałam ją bardzo poważnie. Minęło wiele miesięcy, jednak smutek nie mija – brzmiało szokujące oświadczenie Wojciechowskiej.
W połowie 2022 roku media doniosły o zakończeniu procesu rozwodowego pary, w którym Kossakowski został uznany za winnego. Przemysław Kossakowski również wyraził swoje zdanie publicznie na temat separacji. Na początku podkreślił, że nie ma zamiaru unikać konsekwencji.
Ważne i bolesne decyzję nie są podejmowane z dnia na dzień. To zawsze trudny i skomplikowany proces. Nie zawsze go widzimy, a czasami pochłonięci własną wizją świata, widzieć nie chcemy – oświadczył.
Później na światło dzienne zaczęły wychodzić szokujące spekulacje.
Kossakowski znowu w telewizji. Po rozwodzie z Wojciechowską na długo zniknął z mediów A to zaskoczenie! Martyna Wojciechowska pokazała światu... "nowego chłopaka". "Miłość od pierwszego wejrzenia"Przemysław Kossakowski ma kolejną żonę?
Przemysław Kossakowski zyskał szczególne uznanie w mediach dzięki programowi "Down the Road" emitowanemu na antenie stacji TTV. W ramach tego programu podróżował po całym świecie z osobami z zespołem Downa. W ekipie programu znalazła się również psycholożka, Patrycja Bartoszak.
Mówiło się, że w wyborze nowej drogi życiowej pomogła Kossakowskiemu znajomość z Patrycją Bartoszak, psycholożką, którą prezenter poznał na planie „Down the Road” – donosi teraz portal Fakt.
Oprócz noszonej przez Kossakowskiego obrączki na palcu, istnieją inne wskazówki sugerujące, że parę łączy coś więcej. Patrycja niedawno zaczęła używać dwuczłonowego nazwiska, Bartoszak-Kossakowka.
Dnia 22 marca w naszym Ośrodku odbyła się konferencja Zespołu Downa „Wyzwanie, Wsparcie, Możliwości”. […] Prelegentem konferencji była pani Patrycja Bartoszak-Kossakowska – możemy przeczytać we wpisie Centrum Edukacji i Rozwoju w Opocznie.
Ostatnio w swoich mediach społecznościowych dziennikarz odniósł się raz jeszcze do rozstania z podróżniczką.
Kossakowski o powodzie rozstania z Wojciechowską
Zaskakujące zakończenie jednego z najbardziej porywających związków wzbudziło ogromne poruszenie. Wspierający dotychczas Martynę i Przemka zaczęli wyrażać swoje opinie, tworząc różne obozy. Całe wydarzenie spowodowało, że popularny dziennikarz stacji TTV, który cieszył się ogromnym uznaniem, zyskał wielu przeciwników. Mimo że publicznie ogłosił swoje rozstanie z żoną, postanowił unikać niepotrzebnych sporów w sieci i skupić się na swojej pracy zawodowej. Jednak ostatnio postanowił złożyć małe riposty hejterom. Na Instagramie opublikował zdjęcie, na którym wyglądał dość groźnie, opatrzone następującym podpisem:
Dla tych, którym działam na nerwy…
W odpowiedzi na pytanie o powody szybkiego rozpadu małżeństwa, 49-latek zareagował stanowczo, nie mając zamiaru ujawniać szczegółów swojego życia prywatnego przed anonimowym użytkownikiem internetu.
Naprawdę uważasz, że twoje pytania zobowiązują mnie do odpowiedzi? – zapytał retorycznie.
Co o tym myślicie?
