Kurzajewski zerwał ostatnią więź ze Smaszcz. Doczekał się odpowiedzi

Nowa afera między Pauliną Smaszcz a Maciejem Kurzajewskim

Paulina Smaszcz w ostatnich miesiącach była wyjątkowo oszczędna w słowach, jeżeli chodzi o Macieja Kurzajewskiego i Kasię Cichopek. Wiadomo, że w sądzie toczą się sprawy o zniesławienie, być może więc milczenie zalecili jej prawnicy. Była żona dziennikarza nie wytrzymała jednak po debiucie pary w “Halo tu Polsat”. Na Instagramie Petardy pojawiła się jej odpowiedź na pytanie fana, dotyczące Maćka.

Czy kiedykolwiek wybaczysz mężowi, że kłamał i zostawił ciebie samą w chorobie? – zapytał internauta.

Już samo pytanie było obraźliwe wobec Kurzajewskiego, ale odpowiedź Smaszcz nie bierze jeńców.

Nigdy. Nie poznaję tego człowieka i nie wiem, kim on jest, a właściwie kim się stał. Nie chcę go znać i nie pragnę żadnych kontaktów. Toczą się wciąż sprawy sądowe. Zeznania świadków są niepodważalne i pokazują, jak bardzo byłam okłamywana i oszukiwana przed rozwodem. Żyłam w kobiecej nieświadomości, wierząc w lojalność i szacunek, nawet gdy nie było już miłości. Prawda zaczęła wychodzić dopiero po rozwodzie. Ostrzegam kobiety, żeby były czujne i nie wierzyły w bezinteresowność, kiedy partner błaga o pokojowy rozwód bez orzeczenia o winie. Popełniłam ogromny błąd – napisała Smaszcz.

Pomimo rozwodu, który odbył się w 2020, Macieja i Paulinę łączył – oczywiście poza synami – jeszcze jeden element. Dziennikarz miał bowiem na ręce wytatuowane jej imię. Czym je teraz zastąpił i jak na to zareagowała?

Paulina Smaszcz znowu przejechała się po Kasi i Maćku. Po ich świetnym debiucie w Polsacie Czytaj dalej Opinie widzów po debiucie Cichopek i Kurzajewskiego w "Halo tu Polsat" Czytaj dalej

Maciej Kurzajewski usunął tatuaż z Pauliną Smaszcz

W przeszłości Kurzajewski i Smaszcz zapewne byli przekonani, że zostaną razem na zawsze. Dowody miłości do niedawna oboje mieli na skórze. Z okazji 15. rocznicy ślubu wytatuowali sobie taki sam symbol, czyli kotwicę. Poza tym Maciej miał na ręce imiona żony oraz obu synów. W obliczu nieciągnących się afer malunek był coraz bardziej nie na miejscu. 

Jeszcze w zeszłym roku na ręce Macieja były ślady usuwania imienia byłej żony. Napis “Paulina” był znacznie bardziej wyblakły od imion synów. Mimo to wciąż można było go przeczytać. Teraz zdecydował się on na definitywny krok, który wyraźnie zobaczyliśmy na najnowszym wspólnym filmie Maćka i Kasi Cichopek. Wybrał bardzo dosadny symbol. Imię Smaszcz zastąpił bowiem wizerunkiem… Statuy Wolności. Jak zareagowała na to Kobieta Petarda?

Paulina Smaszcz reaguje na nowy tatuaż Macieja Kurzajewskiego

Smaszcz postanowiła wrócić na salony w typowym dla siebie, ekstrawaganckim stylu. Kilka dni temu ujawniła w programie “Mówię wam”, że już niedługo zobaczymy ją w nowym sezonie programu TVN “Królowe przetrwania”. W formacie tym celebrytki usiłują przetrwać w dżungli w skrajnie trudnych warunkach. 

Kobieta Petarda ma więc wyjątkowo dobry humor i jest nastawiona łaskawie do świata. Kiedy dziennikarze serwisu TVN “Co za tydzień” zapytali Paulinę, czy widziała już nowy tatuaż Kurzajewskiego i co o nim sądzi, odpowiedziała wyjątkowo dyplomatycznie.

Statua Wolności to po angielsku i francusku “wolność opromieniająca świat”. To najpiękniejsza metamorfoza mojego życia – odpowiedziała Paulina.

Jak sądzicie, czy to właśnie o takie wyjaśnienie symboliki chodziło Maciejowi?

Źródło: Co Za Tydzień