Ludzie wywołali burzę pod zdjęciem Lewandowskiej. Spojrzeli na jej twarz i mieli sporo uwag
Anna Lewandowska zamieściła w swoich mediach społecznościowych zdjęcia z niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Żona piłkarza aktywnie uczestniczyła w charytatywnej akcji. Uwagę internautów zwróciło jednak zupełnie coś innego.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała po raz 32.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy już po raz kolejny doprowadziła Polki i Polaków do otwarcia serc na pomoc potrzebującym. Tegoroczne “zbiory” organizowane były w celu zakupu sprzętu potrzebnego do "diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych".
W niedzielę przed północą ogłoszono, że udało się zebrać 175 426 813 złotych. Nie jest to oczywiście kwota ostateczna, tę poznamy już wkrótce. Mimo wszystko, ze wstępnych ustaleń wynika, że to o 20 820 049 zł więcej niż w roku ubiegłym.
W 32. finał WOŚP, tak jak co roku, włączyło się wiele znanych osób życia publicznego: polityków, celebrytów i artystów. Duża część z nich przekazała na aukcje cenne pamiątki, które spotkały się z dużym zainteresowaniem wśród licytujących.
WOŚP 2024. Gwiazdy na Wielkim Finale: Lewandowska, Maffashion, Bomba, Chodakowska... Kumpel Lewego wygadał, jak wyglądał jego wieczór kawalerski. Największa "atrakcja" wieczoru budzi kontrowersjeAnna Lewandowska wspiera WOŚP
Anna Lewandowska od wielu lat wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Nie mogło jej również zabraknąć podczas tegorocznego finału. Gwiazda nie tylko pojawiła się u boku Jurka Owsiaka, ale przeznaczyła również na licytację wyjątkowy przedmiot.
Chodzi o suknię ślubną uszytą przez Macieja Zienia, w którą influencerka ubrana była podczas odnowienia przysięgi małżeńskiej z Robertem Lewandowskim. Kreacja sprzedana została za 16 600 zł, walczyło o nią 35 osób.
Gramy razem - do końca świata i jeden dzień dłużej. Nie ma nic piękniejszego niż pomoc drugiemu człowiekowi. Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czyni to niezmiennie od wielu lat! - czytamy w poście Anny Lewandowskiej opublikowanej na Instagramie.
Gwiazda dołączyła do wpisu kilka swoich zdjęć z finału WOŚP. W komentarzach wybuchła burza. Wszystko za sprawą rzekomych zmian w wyglądzie małżonki Roberta Lewandowskiego, jakich dopatrzyli się internauci.
Anna Lewandowska krytykowana przez internautów
Część internautów chwaliła Annę Lewandowską za wzięcie udziału w tak pięknej inicjatywie, inni krytykowali gwiazdę wskazując na zaangażowanie polityczne Jurka Owsiaka. Pojawili się jednak i tacy, którzy zwrócili uwagę na coś zupełnie innego.
Pod zdjęciami influencerki nie brakuje zarzutów, że zmieniała coś przy swojej twarzy. Choć na poparcie powyższej tezy nie ma żadnych dowodów, wielu fanów jest o tym święcie przekonanych, co widać wyraźnie w komentarzach.
- Popieram! (Ale na litość boską, przestań ingerować w swoją twarz, bo wygląda to słabo).
- Trochę słabo jak na osobę promującą zdrowe życie.
- Ona po prostu robi z siebie Jokera, a szkoda, bo to śliczna kobieta. Ostatnimi czasy co zdjęcie, to inna twarz. To straszne.
- Uchroń Panie od takich działań zmieniających rysy twarzy - czytamy pod wpisem Anny Lewandowskiej.
Ania nie raz już jednak zapewniała o tym, że nie korzystała z zabiegów medycyny estetycznej. Jakiś czas temu przyznała jedynie, że zdecydowała się na powiększenie biustu.