Martyna Wojciechowska żegna się z fanami. "Mam nadzieję, że zrozumiecie"
Martyna Wojciechowska poinformowała swoich fanów, że wstrzymuje prace nad kolejnymi odcinkami kanału “DALEJ”, na którym publikowała wywiady z inspirującymi postaciami. Gwiazda wyjawiła, co jest powodem takiej decyzji.
Dziennikarka jest istną pracoholiczką, ale starannie dba o to, by każda z jej aktywności była dopinana na ostatni guzik. Jeśli wie, że nie może poświęcić na coś tyle czasu, ile powinna, nie zamierza nawet zaczynać.
Martyna Wojciechowska żegna fanów
– Co dalej? Żegnam się - zaczęła intrygująco swój wpis na Instagramie Martyna Wojciechowska. Choć fani zamarli, okazuje się, że gwiazda rozstaje się tylko z jednym ze swoich zawodowych “dzieci” – programem “Dalej”.
Format dostępny w 35 odcinkach w serwisie YouTube zakładał przeprowadzanie wywiadów z wyjątkowymi osobami - inspirującymi, motywującymi do działania, z branży show-biznesu i dziennikarstwa, ale nie tylko.
Działalność kanału została zawieszona przez Martynę Wojciechowską, a wszystko dlatego, że nie może poświęcić mu tyle czasu, ile by chciała. W tej sytuacji gwiazda nie chce prowadzić programu “na pół gwizdka”.
Klientka sklepu zażenowana zachowaniem Marcina Hakiela. "Te teksty nie były na miejscu"Martyna Wojciechowska tłumaczy swoją decyzję
– Nie na zawsze. Na jakiś czas. I zawieszam kanał “Dalej”. Do odwołania. W zalewie bylejakości i powierzchowności, szybko tworzonych treści ja nadal głęboko wierzę w to, że najważniejsza jest jakość – tłumaczyła się Martyna Wojciechowska.
Jednocześnie gwiazda zaznaczyła, że jest w trakcie nagrań do kolejnych odcinków hitowego programu “Kobieta na krańcu świata”, a także bierze udział w kilku innych projektach, które z pewnością spodobają się fanom.
– Doba ma tylko 24 godziny, a jestem też przede wszystkim mamą – dodała dziennikarka.
Fani zapewniają o wsparciu
Miłośnicy Martyny Wojciechowskiej podeszli do decyzji dziennikarki z ogromnym szacunkiem, zapewniając o swojej cierpliwości i wyrozumiałości. Cieszą się, że gwiazda dba o nich na tyle, by nie wyręczać się “półproduktami”.
– Szacun ogromny za takie podejście! Coraz rzadsze w dzisiejszych czasach – nie ukrywała jedna z internautek.
Zobacz zdjęcia: