Natalia Kukulska spotkała świadka katastrofy, w której zginęła Anna Jantar. Co jej powiedział? "To było trudne"
Natalia Kukulska nie lubi wracać wspomnieniami do katastrofy lotniczej, w której zginęła jej matka Anna Jantar. Teraz niespodziewanie piosenkarka zrobiła wyjątek. Opowiedziała o niełatwym spotkaniu ze świadkiem tragicznego wypadku.
Anna Jantar: córka Natalia Kukulska, mąż, związek
Anna Jantar poznała swojego przyszłego męża Jarosława Kukulskiego podczas współpracy z zespołem Waganci. Para wzięła ślub w 1970 roku, a dwa lata później przeprowadziła się do Warszawy. Ich córka Natalia urodziła się w 1976 roku. Miała zaledwie cztery latka, kiedy jej mama zginęła w wypadku samolotu na Okęciu.
Po śmierci żony Jarosław Kukulski długo dochodził do siebie. W końcu znalazł szczęście u boku Moniki Borys, z którą w 1989 roku doczekał się syna, Piotra. Niestety także i on odszedł już z tego świata. Przez wiele lat walczył z tętniakiem aorty brzusznej. Zmarł 13 września 2010 roku w Warszawie.
Historia śmierci Jantar do dziś wywołuje potężne emocje. Tragedia, której można było uniknąć, pociągnęła za sobą śmierć aż 87 osób. Poniżej szczegóły tego potwornego wydarzenia.
Ostatnie chwile życia Anny Jantar. Zdążyła zadzwonić do mamy i porozmawiać z Natalią, miała wiele planów Anna Jantar usłyszała od córki ostatnie słowa, potem doszło do tragedii. SmutneJak zginęła Anna Jantar? Historia katastrofy na Okęciu
Jantar pod koniec grudnia 1979 poleciała do USA na trasę koncertową. Przez ponad dwa miesiące grała koncerty dla Polonii. Ostatni w swoim życiu zagrała 12 marca w klubie „Zodiac” w New Jersey. Do Polski wracała 14 marca 1980 roku. Podróżowała samolotem Ił-62 „Mikołaj Kopernik” lecącego z lotniska JFK z Nowego Jorku do Warszawy. Około godziny 11:15, w pobliżu lotniska Okęcie, doszło do poważnej awarii przy podejściu do lądowania.
Raport, jaki powstał po tragedii, wskazywał na wady materiałowe i technologiczne wału silnika. Naprężenia i zmęczenie materiału wywołało pęknięcie tego elementu. Z danych IPN wynika też, że linie lotnicze LOT w latach 70. wdrażało oszczędności, w wyniku których część silników była eksploatowana ponad zalecane normy. Tragedii, w której zginęło 77 pasażerów i 10 członków załogi, można było zatem uniknąć.
W miejscu, w którym doszło do wypadku, stoi teraz pomnik. Natalia Kukulska opowiedziała dopiero teraz, co ją tam spotkało i co usłyszała od świadka zdarzenia.
Natalia Kukulska spotkała świadka katastrofy, w której zginęła jej matka
Natalia była gościem w programie „Autentyczni” TVN. W pewnym momencie zaczęła mówić o śmierci swojej matki. Przyznała, że miejsce, w którym doszło do katastrofy z udziałem Anny Jantar, odwiedziła tylko raz. Miała wtedy okazję rozmawiać z naocznym świadkiem całego zdarzenia.
W miejscu wydarzenia byłam raz w życiu. Sama. Nie czułam potrzeby, żeby iść tam w jakiejś grupie. Spotkałam wtedy niesamowitą osobę, która była świadkiem i która bardzo przeżyła to, co wtedy zobaczyła. Próbowała to opowiedzieć, ale to było trudne. Być tam raz mi wystarczyło. Mam swoje życie i życie swoich dzieci. Staram się nie skupiać na tym, na co nie mam wpływu – wyznała Kukulska.
A wy byliście pod pomnikiem, upamiętniającym ofiary katastrofy?
Źródło: "Autentyczni" TVN