Nie żyje Krystyna Konarska. Od dawna walczyła z podstępną chorobą
Krystyna Konarska zapisała się na kartach historii jako diwa polskiej muzyki. Jej fanklub poinformował o jej niedawnej śmierci. Środowisko muzyczne nie może uwierzyć w fatalną informację. Jej przeboje nuciły pokolenia.
Krystyna Konarska była gwiazdą piosenki
Wystąpiła w kilku filmach w latach 60.
Piosenkarka niedawno zmarła w wieku 80 lat
Na oficjalnej stronie Krystyny Konarskiej pojawiła się niespodziewana informacja o śmierci artystki. W bólu łączą się jej fani, ale i cały muzyczny świat. Kobieta wylansowała znane hity i występowała na dużym ekranie. Przyczyna jej śmierci nie jest znana.
Krystyna Konarska — kariera
Krystyna Konarska była prawdziwą gwiazdą lat 60. Wylansowała takie przeboje, jak Jesienny Pan, Zakochani Są Wśród Nas czy Powracająca Melodyjka. Każdy utwór wzbogacała o swój autorski szyk i niebywały wokal.
Poza karierą muzyczną Krystyna Konarska pojawiła się też kilka razy na dużym ekranie. W 1964 towarzyszyła wówczas najpopularniejszemu polskiemu aktorowi, Zbyszkowi Cybulskiemu, w filmie Pingwin. Rok później zagrała w filmie Święta wojna, gdzie również wykonywała partię muzyczną.
U schyłku lat 60. wyjechała do Paryża, gdzie również występowała. Życie zaprowadziło ją potem do Kanady, gdzie nagrywała utwory, i na Alaskę, gdzie osiedliła się z powodów prywatnych. Jesień życia spędziła w Niemczech, w miejscowości Rinteln.
Krystyna Konarska — śmierc
Smutną nowiną podzieliła się Ewa Szczepanik za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej Krystyny Konarskiej. Kobieta opublikowała wzruszające pożegnanie:
- Lśniła ciepłym blaskiem najpiękniejszej Gwiazdy, dając nam swoimi niezapomnianymi piosenkami tak wiele radości i wzruszeń.
Ewa Szczepanik dodała, że wszystkim trudno w to uwierzyć. Poinformowała, że Krystyna Konarska od dawna mieszkała poza Polską i nie udzielała się publicznie, jednak najwierniejszym fanom jej twórczości należy się taka informacja. Ewa Szczepanik zdradziła Plejadzie, że Konarska wcześniej przeżyła wylew i zawał, ale bezpośrednie przyczyny jej śmierci nie są znane.
Do wspominania Konarskiej dołączył się krytyk i publicysta ks. Andrzej Luter, który sformułował obfity wpis na Facebooku, w którym ujął całokształt pracy artystycznej Konarskiej i dodał od siebie, że jest mu niezwykle żal tak wysokiej klasy wokalistki. Mówił, że była "powiewem świeżości, spontaniczności i różnorodności w muzyce lat 60. - tych fantastycznych i tych ponurych".
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Facebook