Nie żyje legenda kina. Zagrał w "Szklanej pułapce". Smutne wieści tuż przed Wigiliją
Zaledwie kilkanaście godzin przed Wigilią pojawiły się zasmucające wieści o śmierci legendy kina. Świąteczny hit z jego udziałem co roku pojawiał się w polskich domach. Teraz przyszedł czas pożegnać. Tragiczne wieści potwierdziła publicystka i żona aktora. Miał 82 lata.
Świąteczne legendy, których zabrakło
Boże Narodzenie to wyjątkowy czas, który spędzamy w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Często po wspólnym kolędowaniu relaksujemy się przy dźwiękach ulubionych piosenek czy filmów. Niestety z biegiem lat musieliśmy pożegnać kilka prawdziwych legend tego wyjątkowe okresu.
Choć nikt raczej nie wyobraża sobie zimy bez utworu "Last Christmas" lider zespołu WHAM!, George Michael odszedł właśnie w Boże Narodzenie 2016 roku. Dla fanów był to ogromny cios. Drugi członek zespołu zajmuje się dziś czym innym.
Miliony fanów pogrążyło się w żałobie również po informacji o śmierci Alana Rickmana. Aktor, który głównie kojarzony jest z roli Snape'a w serii o Harrym Potterze w okresie świąt Bożego Narodzenia zmieniał się w bezwzględnego złoczyńcę ze "Szklanej pułapki", bądź niewiernego męża z "To właśnie miłość". Aktor pożegnaliśmy w styczniu 2016 roku.
Teraz pojawiły się smutne wieści o odejściu kolejnego gwiazdora świątecznego hitu. Oświadczenie wydano tuż przed Wigilią.
Jak rozpoznać socjopatę przy wigilijnym stole i uniknąć kłótni? Podpowiadamy Zagrała gołębiarkę w "Kevinie". Smutne, jak teraz wygląda jej życieNie żyje gwiazdor świątecznego hitu
Gdy na niebie zalśnią gwiazdy, a my zakończymy już świąteczną ucztę, chwili relaksu możemy poszukiwać w telewizyjnych propozycjach. Tam od lat królują niezaprzeczalne hity. Z radością odpalimy serię o Kevinie, a także kolejne części "Szklanej pułapki" czy "Listów do M.". Niestety jedna z tych propozycji nie będzie już taka sama jak dawniej.
Publicystka Erica Huntzinger w rozmowie z "Variety" przekazała informację o śmierci gwiazdora drugie części "Szklanej pułapki", Arta Evansa. Gwiazdor wcielał się w rolę Leslie Barnesa, pracownika wieży kontroli lotów, który pomaga Johnowi McClane'owi (Bruce Willis) powstrzymać terrorystów. W branży filmowej znany był z ponad 100 ról.
Ze złamanym sercem dzielimy się informacją, że Art odszedł. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tym czasie. Jego upamiętnienie odbędzie się dla przyjaciół i rodziny w późniejszym terminie. Dziękujemy - przekazała jego żona, Babe Evans.
Nie żyje Art Evans. Szczegóły
Art Evans występował na scenie i przed kamerami przez ponad pół wieku, tworząc uwielbiane przez widzów role. Zadebiutował w teatrze Franka Silvera w Los Angeles, w którym zagrał główną rolę w "The Amen Corner". Na plan zdjęciowy przeniósł się w latach 80. dzięki produkcji "Christine" z 1983 roku. Od tego czasu zdobywał coraz większe uznanie.
Największą popularność przyniosło mu kino akcji z Bruce’em Willisem, jednak aktor na koncie zgromadził wiele ról filmowych i telewizyjnych w takich tytułach jak m.in.: "W krzywym zwierciadle: Zlot absolwentów", "Postrach nocy", "Gorzkie żniwa", "M*A*S*H", "Monk", "Z archiwum X" czy "A Different World".
Wiadomość o śmierci 82-latka została potwierdzona w sobotę, 21 grudnia. Na razie nieznane są przyczyny zgonu. Publicystka w rozmowie z mediami podkreślała, że gwiazdor "odszedł spokojnie", będąc "otoczonym przez rodzinę". Dla jego bliskich to będą wyjątkowo smutne święta.