Ogromna radość u Edyty. W USA dotarły do niej przełomowe wieści. Czekała ponad dekadę

Edyta Górniak wydała płytę po 12-letniej przerwie. Winyl, który tydzień temu trafił do sprzedaży, zniknął już z magazynów, trafiając na pierwsze miejsce najlepiej sprzedających się w Polsce. Tylko dla Świata Gwiazd artystka podsumowała swój sukces.
Nowa płyta Edyty Górniak
Edyta Górniak po 12 latach wróciła z nową płytą. Gwiazda do samego końca utrzymywała tę wiadomość w tajemnicy przed fanami. Tym większe było ich zaskoczenie, gdy 15 listopada krążęk pojawił się na sklepowych półkach.
Album “My favourite winter” to zbiór ulubionych zimowo-świątecznych piosenek Edyty. Artystka nagrała dokładnie te same utwory, które zaśpiewała podczas ubiegłorocznego koncertu świątecznego w TVP. Wszystkie piosenki mają tę samą oprawę, która wybrzmiała podczas wielkiego telewizyjnego widowiska.
Pracując nad płytą, Górniak posiłkowała się sztuczną inteligencją w zakresie dźwięków i wydobycia ich idealnego brzmienia. Dzięki wsparciu AI udało się jej stworzyć płytę spójną z jej wizją.
Tak partner potraktował Edytę Górniak. Zgotował jej świąteczny koszmar Pokojowa kolacja, a teraz wulgaryzmy. Doda nie dowierza w to, co wydarzyło się po spotkaniu z Edytą GórniakMuzyka została zrealizowana podczas koncertu, a moje wokale położone są w studio. Wydawało się, że tego nie da się połączyć, bo tam jest więcej życia, trochę hałasu, mój głos bardziej sterylnie, bo w studiu. I faktycznie mieliśmy trochę problemów technicznych. Nie jestem fanem AI, ale przydało się, dlatego że wyczyściliśmy przesłuchy. Jak chodzę między instrumentami, to była harfa, czy jakikolwiek instrument artystyczny miały swoje własne mikrofony, więc jak na przykład odkrztusiłam cokolwiek, czy coś powiedziałam, czy zanuciłam coś, czego nie chciałam na płycie, to trzeba było to usunąć, nie naruszając struktury i oryginalności dźwięku w źródłowym pliku, więc to był bardzo duży proces – powiedziała w rozmowie z RMF Classic.
Winyl Edyty Górniak wyprzedał się w Empiku
“My favourite winter” doczekało się nie tylko wydania na płycie cd, ale także w formie winylu. 6 grudnia limitowane wydanie trafiło do Empików w całej Polsce. Zainteresowanie słuchaczy było tak duże, że winyl zniknął z magazynów w niespełna tydzień, lądując na pierwszym miejscu najchętniej kupowanych i stając się białym krukiem.
Winyl chyba od razu trafił na pierwsze miejsce w Empikach i w kilka dni zniknął ze sprzedaży. Jestem tak szczęśliwa, że nie potrafię tego do niczego porównać – powiedziała Światu Gwiazd Edyta Górniak.
Pojedyncze egzemplarze można jeszcze dostać jedynie w stacjonarnych sklepach oraz na serwisach aukcyjnych typu OLX, gdzie osiąga zawrotną cenę 500 złotych, czyli niemal 5 razy więcej, niż w przypadku ceny sklepowej.

Jak dzisiaj, miesiąc po premierze, Edyta podchodzi do swojej płyty i materiału, który na niej się znalazł?
Edyta Górniak o płycie "My favourite winter"
Reakcja fanów na płytę “My favourite winter” szczerze zaskoczyła Edytę:
Jestem mega szczęśliwa i szczerze zaskoczona tęsknotą ludzi. Usłyszałam i przeczytałam tyle pięknych recenzji i reakcji, że aż trudno w nie uwierzyć. Teraz jest mi przykro, że nie zrobiłam tej płyty wcześniej… – mówi nam gwiazda.
Dziś piosenkarka wprowadziłaby kilka zmian na albumie:
Oczywiście, teraz już zmieniłabym i poprawiła wiele rzeczy, ale staram się nie denerwować tym ograniczeniem i już tylko cieszyć z radości ludzi – śmieje się Edyta, która słynie z zamiłowania do perfekcji.
Płytę cd wciąż można kupić w Empikach, np. jako prezent na święta. Skusicie się?






































