"Potrzebuję wsparcia". Ewa Bem po śmierci męża w rozpaczliwym komunikacie zwróciła się do fanów
Ewa Bem nie ma teraz łatwego czasu. Przeżywa głęboką żałobę po śmierci swojego ukochanego męża. Mimo smutnych wydarzeń zdecydowała się na odważny krok, o czym poinformowała swoich fanów w sieci.
Ewa Bem pochowała męża
Ewa Bem to ikona polskiej sceny muzycznej, która przez lata swojej kariery wylansowała wiele hitów. Choć jej wierni fani mogą kojarzyć ją przede wszystkim z opanowanymi do perfekcji występami, hipnotyzującym głosem i niezwykłą energią, obecnie gwiazda przeżywa bardzo trudny okres.
“Pierwsza dama polskiego jazzu” pogrążyła się w głębokiej żałobie po stracie swojego ukochanego męża. Z wybrankiem swojego serca spędziła ponad cztery dekady. Ryszard Sibilski zmarł 17 stycznia 2025 roku, przeżywszy 66 lat. Przegrał nierówną walkę z chorobą.
Grób męża Ewy Bem tuż po pogrzebie. Spoczął razem z jej tragicznie zmarłą córką. Serce pęka na ten widok Poruszające sceny na pogrzebie Ryszarda Sibilskiego. Męża Ewy Bem żegnają największe gwiazdy show-biznesuKolejna tragedia w życiu Ewy Bem
Choć Ewa Bem może pochwalić się pokaźnym dorobkiem artystycznym, życie jej nie oszczędzało. Śmierć męża to kolejna tragedia, której musi stawić czoła. W 2017 roku artystka pożegnała swoją córkę Pamelę, która była owocem miłości z pierwszym mężem. Kobieta zmagała się z glejakiem. Długo walczyła o powrót do zdrowia, aż ostatecznie postanowiła przerwać leczenie.
Pamela zmarła w wieku 39 lat, pozostawiając zrozpaczonych rodziców, męża oraz dwójkę dzieci. Córka Ewy Bem spełniała się jako dziennikarka w stacji TVN24 BiS.
Ewa Bem zabrała głos po śmierci męża
Ewa Bem nie kryje swoich negatywnym emocji. Trudno pogodzić się ze śmiercią kolejnej ważnej osoby w jej życiu. Jak sama wspominała, po śmierci córki bardzo pomogli jej najbliżsi. Wtedy opuściła dom rodzinny, by nic nie przypominało jej o Pameli, a jej dni były wypełnione zajęciami po brzegi. Dzięki temu ograniczała czas spędzony na rozpamiętywaniu i wspomnieniach.
Tym razem Ewa postanowiła działać podobnie. Mimo przeszywającego ją smutku postanowiła nie rezygnować z zaplanowanych już występów. Mimo żałoby postanowiła wystąpić w gdańskiej filharmonii już 6 lutego. Za pośrednictwem Facebooka zaprosiła wszystkich na swój występ, a także poprosiła o wsparcie.
Pasmo tragedii moich ostatnich lat, a teraz też tygodni, bardzo mnie osłabiło. Jak chyba nigdy dotąd, potrzebuję wsparcia i mocy. Teraz, w pustce po nagłej śmierci mojego Męża, jedynym dla mnie wytchnieniem jest śpiewać dla Was, a więc zapraszam z całej mocy na koncert do Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku 6 lutego 2025 o 19:00,. Spróbujemy przekonać Mistrza Fryderyka do muzyki Beatlesów w programie “Ewa Bem loves the Beatles & Grzech Piotrowski Band”. Pełna nadziei na spotkanie — oddana Ewa Bem - czytamy we wpisie.