Smolastemu na koncercie zapaliła się koszula
Smolasty odnosi od lat sukces za sukcesem, nie tylko z Dodą. Także dziś zobaczymy go na Polsat Hit Festiwal. Raper opowiedział o niebezpiecznej sytuacji, jaką przeżył. Na koncercie zapaliła mu się koszula.
Smolasty i Doda na Polsat Hit Festiwal 2024
Smolasty i Doda wystąpili wczoraj na pierwszym dniu Polsat Hit Festiwal w Sopocie. Pojawili się na koncercie “Radiowy przebój roku”, by w Operze Leśnej zaśpiewać swój wielki hit “Nim zajdzie słońce”. Tuż przed wydarzeniem Rabczewska i raper poróżnili się co do nowej aranżacji. Piosenkarce zależało na całkiem zaskakującym, kubańskim klimacie, ale muzyk postawił na swoim, czyli tym dobrze już znanym fanom.
Kochani, oto moment jedyny właściwie na świecie, ponieważ Smolasty nie zgodził się na mój zaje**sty pomysł z nowym aranżem na festiwal. Także uwaga specjalnie dla was i tylko dla was. No nie rewelacja? – mówiła Rabczewska na Instagramie.
Spory ze swoją muzyczną towarzyszką to jednak nic. W tym roku Sopot jest wyjątkowo pechowy dla gwiazd. Tymczasem raper w nowym wywiadzie opowiedział o koszmarnej historii, po jakiej ma teraz blizny. Szczegóły poniżej.
Sopot 2024. Tak Doda ubrała się na ściankę. Gdy zeszła, zapłonęła Opera Leśna Doda poskarżyła się fanom. Ma ogromny żal do SmolastegoSmolasty opowiedział o dramacie na koncercie
W tym roku w Sopocie dużo dzieje się na scenie, ale jeszcze więcej – za kulisami. Dziś wyszło na jaw, że Roksana Węgiel i Kevin Mglej postawili na nogi całą ekipę pracującą przy festiwalu, kiedy okazało się, że mąż Roxie zgubił obrączkę ślubną. Ten weekend w nadmorskim mieście chcieli też spędzić Jacek Jeschke i jego żona Hanna Żudziewicz. Niestety, w drodze do Sopotu ledwo uszli z życiem. Ich samochód stanął w płomieniach.
Wczoraj pierwszy raz pojechaliśmy na weekend bez Różyczki i całe szczęście Jej z nami nie było. Cała i zdrowa czekała w domu. Jechaliśmy do Sopotu i wpadliśmy w poślizg. Samochód szybko się zajął i dzięki Bogu udało nam się uciec z samochodu. Jesteśmy zdrowi fizycznie, ale psychicznie zmęczeni – relacjonowała dziś Hania Żudziewicz.
Dramatyczne zderzenie z ogniem przeżył także Smolasty. Wszystko działo się na koncercie kilka lat temu. Także ta historia mogła skończyć się tragicznie, szczegóły poniżej.
Smolasty: historia pożaru koszuli
Po występie z Dodą w Sopocie Smolasty udzielił kilku wywiadów. W rozmowie z Plejadą opowiedział o podpaleniu jego koszuli, po którym do dziś ma blizny.
Kiedyś ustawili te pistolety z ogniem w stronę artystów. Nie wiem, czemu strzelili mi w plecy. Spaliłem sobie skórę na plecach, ale zdjąłem koszulę. Pomogli mi wtedy chłopaki. Kacper Błoński, Sequento i Alan Kwieciński. Pozdrawiam was. Gasili pożar szybko, a ja po prostu w adrenalinie zdjąłem koszulę i rzuciłem nią w tłum – opowiadał o dramatycznych wydarzeniach raper.
Muzyk ma niezwykle silny charakter. Tamta sytuacja wyraźnie tego dowodzi.
Pewnie inny muzyk zrobiłby aferę: co to za nieprofesjonalne zachowanie, nie gram. A ja powiedziałem: p***dolę i gram dalej. Rzuciłem tę koszulę, jeszcze ktoś ją złapał i artefakt teraz ma w domu: spalona koszula z dziurą wielką z tyłu. Są blizny. Chyba jednak nie pokażę – żartował na koniec Smolasty.
Dziś drugi dzień Polsat Hit Festiwal. Raper pojawi się na “Koncercie diamentowym”. Pojawią się na nim artyści, których albumy i single w ostatnim czasie osiągnęły status diamentowych.
Źródło: Plejada