Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Sylwia Grzeszczak podsumowuje związek z Liberem. Do sieci trafiło wyjątkowe wideo
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 06.01.2024 08:22

Sylwia Grzeszczak podsumowuje związek z Liberem. Do sieci trafiło wyjątkowe wideo

Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak rozlicza się z małżeństwa z Liberem?, fot. KAPiF

Sylwia Grzeszczak jeszcze do niedawna tworzyła niezawodny duet z Liberem, zarówno muzczyny jak i prywatny. Niestety ich drogi się rozeszły, a teraz piosenkarka postanowiła zaskoczyć nowiną wraz z nowym rokiem. Podsumowała związek z artystą? Nagranie daje internautom dużo do myślenia.

Nowe piosenki Sylwii Grzeszczak

Ubiegły rok opiewał w wiele emocji dla znanej piosenkarki. Zawodowo zaliczyła ona kolejny sukces podczas występu na festiwalu w Sopocie. Jeszcze wtedy na scenie towarzyszył jej Liber w jednym z ich największych wspólnych hitów "Co z nami będzie?".

Niedługo później na jaw wyszło, że muzyczny duet postanowił się rozstać po 9 latach małżeństwa. We wrześniu 2023 roku w mediach społecznościowych pojawiło się ich wspólne oświadczenie.

Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało miejsce podczas festiwalu w Sopocie! - zapewniali.

Sylwia Grzeszczak do tej pory niechętnie opowiadała o prywatności, jednak nowy rok mógł nakłonić ją do podsumowań. W udostępnionym przez nią nagraniu internauci doszukują się rozliczeń z przeszłością.

Wielka wpadka Viki Gabor na scenie w Zakopanem. Było tak źle, że musiała przerwać występ Tylko u nas: To na nią Liber zamienił Sylwię Grzeszczak! Wszystko wydało się przed sylwestrem

Sylwia Grzeszczak rozstała się z Liberem

Sylwia Grzeszczak i Liber przez 9 lat stanowili jedno z najbardziej zgodnych małżeństw polskiego show-biznesu. Wspólnie występowali na scenie, a także tworzyli dla siebie repertuar. Od samego początku duet chronił prywatność.

Do ślubu doszło w tajemnicy, a w 2015 roku powitali na świecie córeczkę, Bognę. Choć ich drogi się rozeszły, fani nadal mają nadzieję na wzmianki o wspólnym życiu, jeśli nie bezpośrednio to przez ich twórczość.

Sylwia Grzeszczak/Liber.jpg
Liber i Sylwia Grzeszczak w 2014 roku, fot. KAPIF

Najnowsze wideo Sylwii Grzeszczak wskazuje na to, że piosenkarka jest gotowa podsumować relację z Liberem. Słowa w pierwszej chwili przywołują właśnie ich relacje.

Sylwia Grzeszczak: piosenka "Motyle"

Sylwia Grzeszczak nadal jest aktywna zawodowo, choć podczas sylwestrowej nocy w TVP to Viki Gabor towarzyszyła Liberowi na scenie, a jej wykonanie "Co z nami będzie?" przeszło do historii. Była żona muzyka nie daje jednak o sobie zapomnieć.

Wraz z nowym rokiem pojawił się jej kolejny utwór "Motyle". Jak zapowiedziano jest to "emocjonalna podróż, która zabrać Was może w najgłębsze zakamarki uczuć. Ten utwór, pełen metaforycznych obrazów motyli symbolizujących nadzieję i odrodzenie oraz igieł odzwierciedlających ból i smutek. To prawdziwy uczuciowy rollercoaster". 

Co ciekawe również w tym przypadku za tekst odpowiada były partner gwiazdy, Liber. W pewnej chwili słuchacze wyłapali delikatne porównania do prawdziwej relacji Sylwii Grzeszczak.

Czy to stracony czas? Tego nie powiem o tobie nigdy... Spotkam cię w tylu snach, choć poranki przywitam z kimś innym - śpiewa w refrenie.

Internauci są zachwyceni nowym numerem od doświadczonej piosenkarki. W mediach społecznościowych nie brak pochwał do jej dojrzałego rozliczenia się z przeszłością.

  • I można się rozstać mając szacunek do drugiej osoby i chowając w sobie głównie miłe wspomnienia… piękne podsumowanie związku.
  • W tej piosence jest tyle szacunku do przeszłości, zakończonej relacji, smutku, dojrzałości, nadziei, że życie może być jeszcze piękne. W końcu jakaś mądra piosenka nie emanująca złością do byłego.
  • Piękne, wzruszające! Tekst łapie za serducho i na pewno nie jeden z nas może się z nim utożsamiać! 
  • Ta piosenka jest dowodem na to, że z trudnych doświadczeń może powstać coś pięknego. Piękna, dojrzała, każda ważna osoba w naszym życiu zostawia po sobie ślad, nawet gdy odchodzi.

Poniżej piosenka “Motyle”. Słowa do niej znajdziecie w tym poście pod zdjęciami. 

Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak rozlicza się z małżeństwa z Liberem?, fot. KAPiF
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak rozlicza się z małżeństwa z Liberem?, fot. KAPiF
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak rozlicza się z małżeństwa z Liberem?, fot. KAPiF
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak rozlicza się z małżeństwa z Liberem?, fot. KAPiF
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak rozlicza się z małżeństwa z Liberem?, fot. KAPiF
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak rozlicza się z małżeństwa z Liberem?, fot. KAPiF

Sylwia Grzeszczak: tekst piosenki "Motyle"

Poniżej zamieszczamy cały tekst do piosenki “Motyle”, w której Sylwia Grzeszczak i Liber podsumowali swoje małżeństwo. 

Na czerń postawie dziś, nie spojrzysz tu i tak 
A mnie nie rusza to, bo płynę z wiatrem 
Coś, co znam, coś, co było w nas gdzieś na początku 
Ktoś też to ma, chce mi to dać, to takie proste

Czy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy 
Spotkam Cię w tylu snach. Choć poranki przywitam z kimś innym 
Będę śnić o Tobie, o naszych dniach Nieraz (nieraz) 
Czy tak się musiało stać? 
W brzuchu motyle, a w sercu igły

Taki lajf, spalamy się jak sztuczne ognie 
Był taki plan, do końca trwać w okowach mrozu 
Nie mów nic, ogarnę się nim przyjdzie wiosna 
Gdzieś pękła nić, biegniemy już po nowych drogach

Czy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy 
Spotkam Cię w tylu snach. Choć poranki przywitam z kimś innym 
Będę śnić o Tobie, o naszych dniach Nieraz (nieraz) 
Czy tak się musiało stać? 
W brzuchu motyle, a w sercu igły

Czy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy 
Spotkam Cię w tylu snach. Choć poranki przywitam z kimś innym 
Czy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy 
Spotkam Cię w tylu snach (w tylu snach) 
Choć poranki przywitam z kimś innym 
Będę śnić o Tobie, o naszych dniach Nieraz (nieraz) 
Czy tak się musiało stać? W brzuchu motyle, a w sercu igły

Sylwia Grzeszczak i Liber, fot. Kapif
Sylwia Grzeszczak i Liber, fot. KAPIF