Sylwia Grzeszczak podsumowuje związek z Liberem. Do sieci trafiło wyjątkowe wideo
Sylwia Grzeszczak jeszcze do niedawna tworzyła niezawodny duet z Liberem, zarówno muzczyny jak i prywatny. Niestety ich drogi się rozeszły, a teraz piosenkarka postanowiła zaskoczyć nowiną wraz z nowym rokiem. Podsumowała związek z artystą? Nagranie daje internautom dużo do myślenia.
Nowe piosenki Sylwii Grzeszczak
Ubiegły rok opiewał w wiele emocji dla znanej piosenkarki. Zawodowo zaliczyła ona kolejny sukces podczas występu na festiwalu w Sopocie. Jeszcze wtedy na scenie towarzyszył jej Liber w jednym z ich największych wspólnych hitów "Co z nami będzie?".
Niedługo później na jaw wyszło, że muzyczny duet postanowił się rozstać po 9 latach małżeństwa. We wrześniu 2023 roku w mediach społecznościowych pojawiło się ich wspólne oświadczenie.
Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało miejsce podczas festiwalu w Sopocie! - zapewniali.
Sylwia Grzeszczak do tej pory niechętnie opowiadała o prywatności, jednak nowy rok mógł nakłonić ją do podsumowań. W udostępnionym przez nią nagraniu internauci doszukują się rozliczeń z przeszłością.
Wielka wpadka Viki Gabor na scenie w Zakopanem. Było tak źle, że musiała przerwać występ Tylko u nas: To na nią Liber zamienił Sylwię Grzeszczak! Wszystko wydało się przed sylwestremSylwia Grzeszczak rozstała się z Liberem
Sylwia Grzeszczak i Liber przez 9 lat stanowili jedno z najbardziej zgodnych małżeństw polskiego show-biznesu. Wspólnie występowali na scenie, a także tworzyli dla siebie repertuar. Od samego początku duet chronił prywatność.
Do ślubu doszło w tajemnicy, a w 2015 roku powitali na świecie córeczkę, Bognę. Choć ich drogi się rozeszły, fani nadal mają nadzieję na wzmianki o wspólnym życiu, jeśli nie bezpośrednio to przez ich twórczość.
Najnowsze wideo Sylwii Grzeszczak wskazuje na to, że piosenkarka jest gotowa podsumować relację z Liberem. Słowa w pierwszej chwili przywołują właśnie ich relacje.
Sylwia Grzeszczak: piosenka "Motyle"
Sylwia Grzeszczak nadal jest aktywna zawodowo, choć podczas sylwestrowej nocy w TVP to Viki Gabor towarzyszyła Liberowi na scenie, a jej wykonanie "Co z nami będzie?" przeszło do historii. Była żona muzyka nie daje jednak o sobie zapomnieć.
Wraz z nowym rokiem pojawił się jej kolejny utwór "Motyle". Jak zapowiedziano jest to "emocjonalna podróż, która zabrać Was może w najgłębsze zakamarki uczuć. Ten utwór, pełen metaforycznych obrazów motyli symbolizujących nadzieję i odrodzenie oraz igieł odzwierciedlających ból i smutek. To prawdziwy uczuciowy rollercoaster".
Co ciekawe również w tym przypadku za tekst odpowiada były partner gwiazdy, Liber. W pewnej chwili słuchacze wyłapali delikatne porównania do prawdziwej relacji Sylwii Grzeszczak.
Czy to stracony czas? Tego nie powiem o tobie nigdy... Spotkam cię w tylu snach, choć poranki przywitam z kimś innym - śpiewa w refrenie.
Internauci są zachwyceni nowym numerem od doświadczonej piosenkarki. W mediach społecznościowych nie brak pochwał do jej dojrzałego rozliczenia się z przeszłością.
- I można się rozstać mając szacunek do drugiej osoby i chowając w sobie głównie miłe wspomnienia… piękne podsumowanie związku.
- W tej piosence jest tyle szacunku do przeszłości, zakończonej relacji, smutku, dojrzałości, nadziei, że życie może być jeszcze piękne. W końcu jakaś mądra piosenka nie emanująca złością do byłego.
- Piękne, wzruszające! Tekst łapie za serducho i na pewno nie jeden z nas może się z nim utożsamiać!
- Ta piosenka jest dowodem na to, że z trudnych doświadczeń może powstać coś pięknego. Piękna, dojrzała, każda ważna osoba w naszym życiu zostawia po sobie ślad, nawet gdy odchodzi.
Poniżej piosenka “Motyle”. Słowa do niej znajdziecie w tym poście pod zdjęciami.
Sylwia Grzeszczak: tekst piosenki "Motyle"
Poniżej zamieszczamy cały tekst do piosenki “Motyle”, w której Sylwia Grzeszczak i Liber podsumowali swoje małżeństwo.
Na czerń postawie dziś, nie spojrzysz tu i tak
A mnie nie rusza to, bo płynę z wiatrem
Coś, co znam, coś, co było w nas gdzieś na początku
Ktoś też to ma, chce mi to dać, to takie prosteCzy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy
Spotkam Cię w tylu snach. Choć poranki przywitam z kimś innym
Będę śnić o Tobie, o naszych dniach Nieraz (nieraz)
Czy tak się musiało stać?
W brzuchu motyle, a w sercu igłyTaki lajf, spalamy się jak sztuczne ognie
Był taki plan, do końca trwać w okowach mrozu
Nie mów nic, ogarnę się nim przyjdzie wiosna
Gdzieś pękła nić, biegniemy już po nowych drogachCzy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy
Spotkam Cię w tylu snach. Choć poranki przywitam z kimś innym
Będę śnić o Tobie, o naszych dniach Nieraz (nieraz)
Czy tak się musiało stać?
W brzuchu motyle, a w sercu igłyCzy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy
Spotkam Cię w tylu snach. Choć poranki przywitam z kimś innym
Czy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy
Spotkam Cię w tylu snach (w tylu snach)
Choć poranki przywitam z kimś innym
Będę śnić o Tobie, o naszych dniach Nieraz (nieraz)
Czy tak się musiało stać? W brzuchu motyle, a w sercu igły