PiS popędział Szymona Hołownię w Sejmie. Jego riposta przejdzie do historii
Szymon Hołownia po raz kolejny udowodnił, że jako marszałek nie da sobie w kaszę dmuchać. Poseł Prawa i Sprawiedliwości, chcąc pospieszyć działania przewodniczącego Polski 2050 stał się “ofiarą” kolejnej celnej riposty.
Szymon Hołownia w żywiole
Szymon Hołownia już od pierwszych posiedzeń Sejmu X kadencji udowadnia, że powołanie go do funkcji marszałka Wysokiej Izby było mu pisane. Komentatorzy nie mają wątpliwości, że dawny dziennikarz świetnie sprawdza się w swojej roli.
Polityk dał się poznać nie tylko jako świetny moderator dyskusji na sali obrad, ale również bezwzględny mistrz ciętej riposty, którą celuje w osoby, które chcą go zdyskredytować lub odmówić mu kompetencji. W poniedziałek Hołownia znów się popisał.
Dominika Chorosińska dzień przed końcem kariery w rządzie pisze do Szymona Hołowni. "Zwróciłam się z prośbą" Szymon Hołownia nie wytrzymał. Natychmiast zareagował na oskarżenia. "Takiego przekrętu świat nie widział"Szymon Hołownia podczas expose premiera Morawieckiego
W poniedziałek w Sejmie odbyło się głosowanie dotyczące wotum zaufania wobec rządu powołanego przez premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu wygłosił swoje expose, a wkrótce po nim sejmową mównicę oblegały dziesiątki posłów, którzy chcieli poprzeć lub skrytykować polityka.
Na fotelu marszałka Szymona Hołownię zastąpiła w pewnym momencie obrad wicemarszałkini Monika Wielichowska, a wkrótce po godz. 15, gdy przedstawicielka Platformy Obywatelskiej ogłosiła krótką przerwę, jej miejsce zająć miał ponownie lider Polski 2050.
Ze strony ław zajmowanych przez członków Prawa i Sprawiedliwości rozległy się okrzyki posłów, którzy postanowili pospieszyć Szymona Hołownię do wznowienia posiedzenia. Politycy nie wiedzieli jednak, co za chwilę ich czeka.
Szymon Hołownia bezlitośnie do posłów PiS
Już?! Co za niecierpliwość! Młodzież ogarnięta dziwną chętką pragnie “dużo, byle jak i prędko”! - odpowiedział posłom PiS Szymon Hołownia nawiązując do “Pochwały wieku dojrzałego” Tadeusza Boya-Żeleńskiego.
Wkrótce później marszałek zdał sobie sprawę z tego, że słowa, które padły w jego kierunku, pochodziły z ust posła Roberta Telusa. Postanowił więc zwrócić się do niego bezpośrednio.
Panie pośle Telus, pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, a my tu powołujemy prezesa Rady Ministrów. Chwileczkę! – poprosił Szymon Hołownia.
