Tak brzmiały ostatnie słowa Liama do syna. To powiedział do 7-latka przed śmiercią
Liam Payne nie żyje. Wokalista, niegdyś związany z One Direction, zmarł w wieku 31 lat. Pozostawił po sobie 7-letniego synka. Co Bear usłyszał od ojca niedługo przed śmiercią?
Liam Payne nie żyje
Liam Payne, były członek One Direction, zmarł tragicznie w wieku 31 lat w wyniku upadku z balkonu hotelu w Buenos Aires. Policja, która przybyła na miejsce zdarzenia po otrzymaniu zgłoszenia o zakłóceniu porządku, zidentyfikowała ciało muzyka. Okoliczności śmierci są wciąż badane, jednak wstępne informacje wskazują, że przed wypadkiem Liam Payne mógł znajdować się pod wpływem alkoholu lub innych substancji.
Urodzony 29 sierpnia 1993 roku w Wolverhampton, Liam Payne zdobył sławę jako członek jednego z najbardziej popularnych boysbandów XXI wieku. One Direction, stworzony w programie "The X Factor", podbił serca milionów fanów na całym świecie.
Po zawieszeniu działalności zespołu Liam kontynuował swoją solową karierę, jednak jego życie zostało brutalnie przerwane.
Są zdjęcia z miejsca, w którym znaleziono ciało Liama. Widok, który ciężko wymazać z pamięci "Są rzeczy, o których przenigdy nie mówiłem". Liam przed śmiercią ujawnił wstrząsające szczegóły. To dlatego zginął?Liam Payne nie żyje. Do sieci trafiły zdjęcia ciała
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy była to jedynie nieszczęśliwa przyczyna śmierci, czy też zaistniały bardziej złożone okoliczności. Prowadzone przez lokalną policję śledztwo wciąż trwa, a śledczy badają zarówno potencjalny wpływ stanu emocjonalnego artysty, jak i ewentualne użycie substancji psychoaktywnych. Ta tragiczna śmierć pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi i budzi ogromne emocje wśród fanów na całym świecie.
W obliczu tej tragedii media społecznościowe stały się areną intensywnej dyskusji. Z jednej strony, pojawiają się głosy współczucia i wsparcia dla rodziny i przyjaciół Liama Payne’a, z drugiej zaś – fala oburzenia wobec nieetycznych działań paparazzi, którzy bez skrupułów uwiecznili ciało zmarłego artysty. Takie zachowanie spotkało się z powszechną dezaprobatą i wywołało falę krytyki wobec mediów, które zdecydowały się na publikację tych drastycznych zdjęć.
Internauci domagają się poszanowania prywatności zmarłego i jego bliskich, szczególnie w kontekście 7-letniego syna Liama Payne’a, który teraz musi mierzyć się z tą niewyobrażalną stratą:
- Absolutnie ponura era w dziennikarstwie, w której redaktorzy nagle uważają, że publikowanie zdjęć zwłok w artykule jest w porządku. Gwiazda czy nie, Liam Payne ma 7-letniego syna, który prawdopodobnie w pewnym momencie natknie się na to. Okropne.
- Proszę zachować ostrożność przy badaniu śmierci Liama ... Właśnie zobaczyłem jego ciało. Teraz się trzęsę i nie mogę tego odzobaczyć. To krąży i ludzie to publikują.
- Dlaczego serwisy informacyjne publikują zdjęcia ciała Liama? To trochę za dużo, omg, co z wami wszystkimi jest nie tak?!
Liam Payne w ostatnich słowach do syna
Marzec 2017 roku był wyjątkowym miesiącem dla Liama Payne’a. Właśnie wtedy, wraz z Cheryl Cole, powitał na świecie swojego pierwszego syna, Beara Greya. To wydarzenie odmieniło życie muzyka, który od tego momentu z zapałem oddawał się roli ojca.
Jakiś czas temu Liam po raz pierwszy publicznie skomentował swoje ojcostwo, nazywając syna swoim „mini-me”. Było to z okazji 31 urodzin artysty.
Zapytany o prezent, jaki mały Bear podarował tacie, odpowiedział:
Jeszcze nie dostałem żadnych skarpet dla taty. Zamierzam porozmawiać z moim synem za chwilę, co mnie bardzo cieszy.
Jednocześnie dodał:
Błogosław go, Boże. Tak bardzo rośnie. Jest dużym chłopcem i wygląda jak mały ja. Jakbyśmy potrzebowali jeszcze więcej mnie na świecie.
Śledztwo w sprawie śmierci Liama jest w toku- wstępna wersja zdarzeń mówi, że przyczyną śmierci był uraz dolnej części czaszki.