Eurowizja 2024 zbliża się wielkimi krokami. Dopiero co Justyna Steczkowska wyraziła chęć występu w barwach Polski, a już jej syn potwierdził udział w eliminacjach w innym kraju. Dojdzie do historycznego starcia?
Justyna Steczkowska jest już zaprawioną w bojach jurorką i trenerką „The Voice of Poland”. Teraz jednak okoliczności sprawiły, że zalała się łzami. Piosenkarka, krztusząc się od płaczu, nagle zaczęła przepraszać zebranych. Co wydarzyło się w programie?
Justyna Steczkowska to kultowa polska piosenkarka i uwielbiana jurorka programów rozrywkowych. Niestety gwiazda miała okropnego pecha: przeżyła niebezpieczny wypadek. Wszyscy zobaczyli ją zalaną krwią. Co się wydarzyło?
Syn Violetty Villas Krzysztof Gospodarek skomentował występy gwiazd, które śpiewały piosenkę jego matki “Do Ciebie mamo”. Nie szczędził gorzkich słów pod adresem Justyny Steczkowskiej.
Kolejny odcinek programu "The Voice of Poland" wywołał sporo emocji w jurorach. Justyna Steczkowska na wizji zaliczyła drobną wpadkę podczas sprzeczki z Markiem Piekarczykiem. Musiała szybko się tłumaczyć, gdy uświadomiła sobie, co powiedziała o własnym synu.
Edyta Górniak w 2024 roku będzie obchodzić 30-lecie legendarnego występu na Eurowizji w Dublinie. W tym szczególnym czasie Polskę chce reprezentować gwiazda, z którą diwa nie ma najlepszych relacji.
Justyna Steczkowska była jedną z pięknych kobiet, które pojawiły się na czerwonym dywanie podczas jesiennej ramówki TVP. Jurorka The Voice of Poland pozowała w odważnym stroju prawdziwej kocicy.
Justyna Steczkowska w rozmowie ze Światem Gwiazd otworzyła się na temat dawnego konfliktu z Dodą. Dziś relacja dwóch najpopularniejszych polskich piosenkarek wygląda zupełnie inaczej. Mają szansę wspólnie wystąpić w muzycznym programie?
Justyna Steczkowska świętuje urodziny, a w związku z tą wyjątkową okazją zamieściła w swoich mediach społecznościowych wyjątkowe, rozpalające zmysły zdjęcie. Internauci nie szczędzą gwieździe komplementów i życzeń.
Justyna Steczkowska to nie tylko charyzmatyczna, twórcza i oryginalna artystka. Piosenkarka od lat realizuje się też jako oddana i troskliwa mama trójki pociech. Właśnie pochwaliła się młodszym synem, który stał się pełnoletni. Przy okazji pokazała kilka fotek Stasia z rodzinnych archiwów. Podobieństwo młodzieńca do mamy jest wręcz magiczne.
Festiwal w Opolu to jedno z najchętniej oglądanych wydarzeń muzycznych. Takie estrady od zawsze stanowiły dla artystów platformę, przy pomocy której mogli oni manifestować pewne wartości i poglądy. Na taki ruch zdecydowała się Justyna Steczkowska.Ta drugiego dnia festiwalu zaśpiewała bowiem wymowną piosenkę zespołu “Republika”, mając na sobie nie mniej dający do myślenia strój.
Podczas drugiego dnia festiwalu w Opolu na scenie pojawi się Justyna Steczkowska. Piosenkarka w mediach społecznościowych podzieliła się kulisami prób do wieczornego występu. Nagle zrobiło się naprawdę gorąco, a na scenie pojawił się ogień.Widzowie TVP mają zaostrzone apetyty po pierwszym dniu popularnego festiwalu, na którym pojawiły się znane gwiazdy. Podczas sobotnich koncertów niektórzy chcą wyjątkowo zaskoczyć publiczność.
Justyna Steczkowska przyznała, że jedna z rozmów z jej młodszym synem doprowadziła ją do łez. Wszystko w związku z jej tematem, który dotyczył jego planów na przyszłość. Okazuje się, że kolidowały one z tymi, jakie widziała dla niego matka.Justyna Steczkowska to jedna z najwybitniejszych polskich piosenkarek. Jej dzieci również odkryły w sobie muzyczny talent. Młodszy z nich w pewnym momencie życia podjął jednak decyzję, która nie obejmowała dalszego rozwoju w tej dziedzinie.
Justyna Steczkowska wzięła udział w organizowanym z okazji Dnia Matki koncercie TVP “Nie ma jak u mamy”. Piosenkarka wykonała klasyczny utwór Violetty Villas. W pewnym momencie nieoczekiwanie zalała się łzami.Wokalistka nie potrafiła ukryć wzruszenia. Ciężko się jej dziwić - zaledwie trzy lata temu pożegnała swoją własną mamę. Jeszcze przed rozpoczęciem piosenki, wspomniała o niej widowni.
21 maja odbył się finał “Szansy na sukces. Opole 2023”. Prócz uczestników programu, na scenie zaprezentowała się plejada największych gwiazd. Wspólnie z uczestnikami wykonywali największe polskie hity.Doda i Justyna Steczkowska zdecydowanie przyciągały wzrok telewidzów. Obie wybrały dla siebie obcisłe kreacje, które podkreślały ich walory.
Justyna Steczkowska ma za sobą kilka sporych wyzwań zawodowych. Teraz odpoczywa z rodziną na wakacjach, jednak wyprawa nie zaczęła się w najlepszy sposób. Gwiazda zaliczyła spektakularny, bolesny upadek, wszystko zarejestrowały kamery.Na nagraniu słychać donośny krzyk piosenkarki, kiedy pofrunęła jak długa prosto na kamienne płyty. Teraz fani prześcigają się w pełnych troski komentarzach, pytając o jej zdrowie. Co dokładnie się stało?
Kolejna kultowa piosenkarka ma na koncie problemy z ruchem drogowym? Z relacji jednego z portali wynika, że stłuczka w centrum Warszawy została wywołana nieuwagą Justyny Steczkowskiej. Na zdjęciach widać całe zajście.Fotoreporterzy Faktu sfotografowali moment, w którym wokalistka wjechała tyłem samochodu w drugi pojazd. Kierowca białego volvo zachował się jednak w sposób, którego raczej nikt się nie spodziewał.
Justyna Steczkowska wzbudziła wiele emocji wśród internautów po Sylwestrze Marzeń z Dwójką. Internauci podejrzewali bowiem, że podczas wspólnego zdjęcia celowo chciała zakryć tęczową opaskę LGBT" na ramieniu will.i.am'a, wokalisty zespołu Black Eyed Peas. Po sylwestrowych koncertach w TVP wokalistka znalazła się w ogniu krytyki. Wiele osób zarzucało jej, że świadomie zasłoniła tęczową opaskę. Od tego czasu wylała się na nią fala hejtu, która pozostawiła znamię do dziś.
Justyna Steczkowska już niebawem rozpocznie trasę koncertową, podczas której wykona utwory z repertuaru Ewy Demarczyk. Przed osobami, chcącymi wziąć udział w wydarzeniu czekać będzie spory wydatek. Ceny za bilety wprawiły niektórych w osłupienie, a głos w sprawie postanowił zabrać Paweł Rynkiewicz, życiowy partner Demarczyk. W sieci zawrzało po ujawnieniu cen biletów na koncert Justyny Steczkowskiej. Żeby tego było mało, artystka odniosła się do padających w jej stronę komentarzy i powiedziała wprost, co myśli o cenach biletów na jej występach.
Justyna Steczkowska uniemożliwiły internautom komentowanie najnowszego postu w mediach społecznościowych. Wraz z jego pojawieniem zmieniła też treść poprzednich publikacji. Co spowodowało takie zachowanie?Piosenkarka jest jedną z bardziej aktywnych gwiazd polskiego show-biznesu, które komunikują się z fanami przy pomocy mediów społecznościowych. Często pokazuje im kulisy pracy, a także zdradza jakich produktów używa najchętniej. Najnowsze przepisy zmusiły ją do zmiany własnych postów.
Chwilę po emisji Sylwestra Marzeń w wykonaniu TVP Justyna Steczkowska stanęła oko w oko z bezwzględną krytyką internautów. Ci zarzucali jej zaś nie tylko "sprzedanie" się telewizji publicznej, mające stać w sprzeczności z wartościami, którym hołduje, ale przede wszystkim rzekome zasłanianie tęczowej opaski jednego z członków zespołu Black Eyed Peas – już za kulisami. Wokalistka w mocnym oświadczeniu postanowiła odnieść się do zarzutów, wytykając części komentujących kłamstwo i podatność na manipulacje.
Justyna Steczkowska znalazła się w prawdziwym oku cyklonu nowej sylwestrowej afery. Wszystko przez jeden gest, związany z tęczową flagą. Internauci zarzucają jej celowe działanie, choć sama artystka dała do zrozumienia, że się mylą. Co się wydarzyło?Na "Sylwestrze Marzeń z Dwójką" główną gwiazdą był zespół Black Eyed Peas. Grupa wystąpiła na imprezie TVP z tęczowymi opaskami na ramionach, co wywołało w mediach sporo zamieszania. Polska piosenkarka chciała zrobić sobie zdjęcie z muzykami, ale wykonała przy tym wyjątkowo niefortunny gest.
Wielkimi krokami zbliża się Sylwester Marzeń organizowany przez Telewizję Publiczną. Tym razem wydarzenie odbędzie się w Zakopanem, a na scenie nie zabraknie największych polskich gwiazd. Zakończenie 2022 roku świętować będą dwie największe diwy, czyli Edyta Górniak i Justyna Steczkowska. Panie szykują na ten wieczór coś wyjątkowego.W ostatnim czasie między Edytą Górniak a Justyną Steczkowską panowała napięta atmosfera. Wszystko za sprawą mocnej wymiany zdań, związanej z honorariami za udział w koncercie "Solidarni z Ukrainą". Czy panie zakopią topór wojenny i za dwa tygodnie wystąpią na jednej scenie?
Justyna Steczkowska w tym roku spędzi święta Bożego Narodzenia w Polsce. Mimo chęci wyjazdu w ciepłe zakątki świata ostatecznie rodzina zadecydowała o pozostaniu w kraju. Artystka będzie celebrować wyjątkowy czas w gronie najbliższych. Nie zabraknie również partnerki jej syna, Kseni.Wyczekiwane przez wielu święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. O świąteczne plany postanowiliśmy zapytać Justynę Steczkowską, która nie omieszkała wspomnieć o swojej przyszłej synowej.
Justyna Steczkowska ma troje pociech. Jej najstarszy syn Leon regularnie pojawia się w mediach, zdążył też rozwinąć karierę zarówno jako kucharz, jak i muzyk. Co robią i jak wyglądają pozostałe dzieci Justyny Steczkowskiej? Helena i Stanisław też mają ciekawe talenty.Diwa polskiej sceny w 2000 roku poślubiła architekta i modela Macieja Myszkowskiego. W tym samym roku urodził się ich najstarszy syn Leon. Pięć lat później na świat przyszedł Stanisław, a najmłodsza pociecha, córeczka Helena, ma obecnie dziewięć lat.
Syn Justyny Steczkowskiej zyskuje coraz większą popularność, a po tegorocznej "Wakacyjnej Trasie Dwójki" stało się jasne, że polski show-biznes stoi przed nim otworem. Leon Myszkowski ma zaledwie 22 lata, a już może się pochwalić niemałym doświadczeniem i całkiem imponującymi zarobkami. Teraz zdradził, ile zgarnia za jeden wieczór w klubie. Choć mogłoby się wydawać, że syn ikonicznej piosenkarki będzie miał prostą i przyjemną drogę do sukcesu, w przypadku Leona jest zupełnie inaczej. Zaproszony do studia "Pytania na śniadanie" podkreślał, że choć chętnie czerpie z doświadczenia mamy, na sukces swój i swojego projektu Mike & Laurent pracuje o własnych siłach.
Leon Myszkowski, syn Justyny Steczkowskiej ma już 22 lata. Wystąpił w jednym z ostatnich odcinków "Pytania na śniadanie", by opowiedzieć o swojej nowej piosence. Syn gwiazdy poszedł w ślady swojej mamy i również pasjonuje się muzyką. To jednak niejedyne jego hobby. Poznajcie go bliżej. Syn Justyny Steczkowskiej ma na swoim koncie wydanie książki, pasjonuje się gotowaniem, a także muzyką. Właśnie wydał swój kolejny utwór, o którym opowiedział na kanapie "Pytania na śniadanie". Jakie ma plany na przyszłość?
Bohaterowie "Gogglebox" często bez ogródek komentują przedstawiane im programy telewizyjne. Podczas jednego z odcinków pod lupę wzięli wygląd Justyny Steczkowskiej. Piosenkarka odpowiedziała na przyrównanie jej do słynnej "baby jagi".Program TTV cieszy się dużą popularnością ze względu na zwykłych uczestników, którzy komentują dobrze znaną nam telewizyjną rzeczywistość. Podczas ostatniego odcinka widzowie oceniali show TVP2 "The Voice of Poland". Dwójka kanapowców wypowiedziała się nieprzychylnie na temat urody Justyny Steczkowskiej. Gwiazda zareagowała.