Choć w „M jak miłość” trwa przerwa wakacyjna, aktorzy nie próżnują. Obecnie trwają zdjęcia na Deszczowej. Efekty zobaczymy po wakacjach, jednak artyści chcą pozostać w kontakcie z fanami. Jeden z aktorów, kręcąc materiał dla widzów, uchwycił okropny wypadek, któremu uległa jedna z serialowych bliźniaczek. Kasia Cichopek rzuciła się jej na ratunek.
”M jak miłość" powróci na ekrany telewizorów dopiero jesienią, ale już dziś gwiazdy serialu podgrzewają emocje. Tym razem ciekawość widzów zbudził Mikołaj Roznerski, który zamieścił w mediach społecznościowych zaskakujące zdjęcie z planu.
Widzowie „M jak miłość” z niecierpliwością czekają na nowe odcinki serialu. Te zaś zobaczymy dopiero jesienią, po przerwie wakacyjnej. Twórcy natomiast wiedzą, jak podgrzewać napięcie. Czyżby właśnie zasugerowali, że 14-letnia Basia zajdzie w ciążę? Internauci nie mają wątpliwości, inni natomiast nie kryją oburzenia tą możliwością.
Widzowie "M jak miłość" z pewnością znają Kacpra Kuszewskiego, który przez prawie 20 lat wcielał się w rolę Marka Mostowiaka w popularnym serialu. Niewiele osób wie, że aktorski talent gwiazdor odziedziczył po ojcu. Jarosław Kuszewski był gwiazdą polskiego kina lat 60.
Kolejne polskie gwiazdy zabierają głos w sprawie polskiej ustawy antyaborcyjnej. Teraz w mediach wypowiedziała się popularna serialowa gwiazda. Aktorka znana z takich produkcji, jak „M jak miłość” oraz „Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny” opowiedziała o traumatycznym doświadczeniu noszenia martwej ciąże przez kilka tygodni. Dodatkowo zabolały ją słowa księdza.
“M jak miłość” powróci na ekrany dopiero jesienią, a fani już dziś z wytęsknieniem czekają na dalszy ciąg historii Piotra Zduńskiego (Marcin Mroczek), który w ostatnim czasie zmagał się z poważnymi dolegliwościami zdrowotnymi.Wiadomo już, czego możemy spodziewać się po pierwszym odcinku “M jak miłość” po wakacyjnej przerwie. Niestety, sprawy bardzo się skomplikują i w serialowej rodzinie Cichopek dojdzie do prawdziwego dramatu.
“M jak miłość” wróci na antenę dopiero po wakacjach, ale fani już dziś spragnieni są nowych informacji na temat tego, co zobaczyć będziemy mogli w kolejnych odcinkach serialu. Wiele wskazuje na to, że Artur przejdzie małą metamorfozę.Postać grana przez Roberta Moskwę dotychczas nie zmieniała się fizycznie. Czy widzowie byliby w stanie przyzwyczaić się do nowego wyglądu męża Marysi?
Postać Ani Wojciechowskiej z serialu „M jak miłość” grało kilka aktorek. Julia Paćko grała ją przez sześć lat, a przygodę z serialem zakończyła dziesięć lat temu. Teraz jest już piękną siedemnastolatką, która prężnie działa w mediach społecznościowych. Jak bardzo różni się od swojej bohaterki z produkcji TVP?Ania była córką Marty (Dominika Ostałowska) i Norberta, którą Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek) uznał za swoje dziecko. Trafiła do „Emki” jeszcze jako zupełnie mała dziewczynka.
Ostatnie słowa Cezarego Morawskiego na temat serialowych synów wywołały ogromne poruszenie wśród fanów "M jak miłość". Krytyka dotknęła samych bliźniaków. Marcin Mroczek udostępnił wymowne zdjęcie.Aktorskie trio miało szansę przez sześć lat wspólnie występować na planie popularnego serialu TVP. Choć na ekranie łączyły ich silne rodzinne więzi, prywatnie relacja nie wyglądała tak sielsko. Niedawno doszło do konfliktu pomiędzy aktorami.
Franciszek Przybylski wcielał się w “M jak miłość” w postać Łukasza, syna serialowej Marty (Dominika Ostałowska). Po jakimś czasie zdecydował się zrezygnować z udziału w produkcji, ale nie zniknął z ekranów na dobre.Młody aktor po raz pierwszy pojawił się w serialu, mając zaledwie siedem lat. Po jakimś czasie żałował jednak tego, że w nim występował. W mediach społecznościowych opublikował pełen goryczy wpis.
Anna Mucha lubi bardzo bezpośredni kontakt z fanami. Dlatego nawet zmierzając na plan filmowy lubi wrzucić kilka słów w mediach społecznościowych. Dziś pokazała miejsce, w którym kręcone są zdjęcia do serialu „M jak miłość”. Nie omijała niczego, nawet toalety.Grabina, czyli miejscowość, w jakiej rozgrywa się akcja produkcji TVP, tak naprawdę nie istnieje na mapie. Dlatego lokacje, w jakich powstają zdjęcia, często są dla fanów dużym zaskoczeniem.
Cezary Morawski przez lata wcielał się w “M jak miłość” w postać Krzysztofa Zduńskiego, ojca Piotra i Pawła granych w serialu przez braci Mroczków. W jednym z ostatnich wywiadów nie poskąpił gorzkich słów pod adresem umiejętności aktorów.Słowa “ekranowego taty” z pewnością nie spodobają się Marcinowi i Rafałowi Mroczkowi. Choć postać Krzysztofa wciąż wspominana jest w scenariuszu kolejnych odcinków serii, sam gwiazdor nie ma zbyt dobrych wspomnień na temat współpracy z młodymi aktorami.
Choć do premiery najnowszych odcinków serialu "M jak miłość" pozostało jeszcze kilka miesięcy, widzowie z zaciekawieniem szukają informacji na temat następnych losów bohaterów. Czy kwestia dawnych bohaterów zostanie poruszona w nowych odsłonach produkcji?Telewizyjny hit TVP od 20 lat ciągnie historię rodu Mostowiaków. Wiele postaci zapadło nam w pamięć mimo nagłych zniknięć. Czy po wakacjach wątek jednego z nich ma szansę wrócić?
Trwają zdjęcia do nowego sezonu “M jak miłość”, który ujrzy światło dzienne po wakacjach. Stęsknieni za serialem widzowie wciąż wyczekują jednak nowinek na temat nowych perypetii Mostowiaków i przyjaciół. Jedna z nich pojawiła się w mediach społecznościowych Roberta Moskwy.Jeśli przypuszczenia się potwierdzą, do obsady “M jak miłość” już wkrótce dołączy nowa aktorka. Chodzi o córeczkę Roberta Moskwy, która już nie raz pojawiała się na planie produkcji. Tym razem powód jej obecności może być jednak inny.
Widzowie "M jak miłość" będą musieli pożegnać się z serialem na kilka najbliższych miesięcy. Produkcja TVP po wakacjach nie wróci jednak z radosnymi odcinkami. Już na początku nowego sezonu bohaterowie dowiedzą się o nagłej śmierci jednej z głównych postaci.Widzowie już niebawem zmierzą się ze wzruszającym pożegnaniem. Nagła śmierć będzie wiadomością, której nikt z bohaterów się nie spodziewał.
To właśnie serial „M jak miłość” przyniósł Kasi Cichopek ogólnopolską popularność. Aktorka gra w nim od 2000 roku. Przez tak długi okres zebrała wiele doświadczeń, ale musiała się też mierzyć z licznymi zakazami i ograniczeniami, nałożonymi na członków obsady.Okazuje się, że gra we flagowej serii Telewizji Polskiej wiąże się z zupełnie nietypowymi wyzwaniami. Co wolno, a czego nie wolno aktorom podczas okresu zdjęciowego? Niektóre nakazy dotyczą naprawdę drobnych szczegółów.
Widzowie "M jak miłość" muszą uzbroić się w dużą dawkę cierpliwości. Po emocjonującym finale w 1734. odcinku, minie sporo czasu, zanim poznają kolejne losy ulubionych bohaterów. Jeden z najpopularniejszych seriali TVP nadal cieszy się ogromną rzeszą fanów, którzy odliczają dni do kolejnych odcinków. Na 24. sezon będą musieli jednak jeszcze poczekać. Wakacyjna przerwa nieco się przedłużyła.
Szefowie stacji TVP jedną decyzją okropnie oburzyli fanów serialu „M jak miłość”. Widzowie w napięciu czekali na finałowy, 1736. odcinek produkcji, który miał zostać wyemitowany 30 maja. Tymczasem niespodziewanie pojawił się komunikat, że serial zakończy się znacznie wcześniej.Produkcja serii właśnie przekazała, że dwa ostatnie, finałowe odcinki nie zostaną wyemitowane. Wydarzenia, jakie miały zostać pokazane, od dłuższego czasu rozgrzewały ciekawość fanów. Ich oburzenie jest zatem w pełni zrozumiałe.
“M jak miłość” obecne jest na antenie TVP2 od 23 lat. Przez ten czas serial zdołał wypromować wielu młodych aktorów, którzy wciąż pozostają wierni produkcji. Wielu fanów zastanawia się, ile gwiazdy zarabiają na planie.Telenowela Telewizji Polskiej jest niewątpliwie jedną z najpopularniejszych obecnych na rynku. Cieszy się stałą widownią, która od wielu lat zasiada przed telewizorami, by poznać dalsze perypetie rodu Mostowiaków i przyjaciół.
Znana m.in. z “M jak miłość” Barbara Sienkiewicz pogrążyła się w żałobie. Media poinformowały o śmierci jej matki. Kobieta wymagała całodobowej opieki, aktorka zajmowała się nią do jej ostatnich chwil.Choć artystka może poszczycić się niemałym dorobkiem, w pewnym momencie jej życia więcej niż o jej rolach mówiło się o życiu prywatnym. Wszystko w związku z wyjątkowo późnym zajściem w ciążę.
W 1734. odcinku serialu "M jak miłość" widzowie mogą przeżyć chwile grozy na wieść o losie Marcina (Mikołaj Roznerski). Gdy ten po raz kolejny przyłapie swoją żonę na potajemnym spotkaniu z kochankiem, będzie zdolny do wszystkiego. Czy dojdzie do poważnej tragedii?Małżeństwo od dawna przechodziło kryzys, jednak teraz robi się naprawdę niebezpiecznie. Detektyw będzie świadkiem kolejnej niewierności żony. Czy złamane serce popchnie go w stronę najgorszego?
Kasia Cichopek zyskała popularności dzięki roli Kingi w serialu “M jak miłość” i występuje w nim nieprzerwanie do dzisiaj. Aktorka lubi odzywać się do swoich fanów z planu, by uchylić im rąbka tajemnicy filmowego rzemiosła. Teraz pokazała, z czym czasem muszą mierzyć się w trakcie zdjęć.W mediach społecznościowych opublikowała nagranie, na którym co prawda nie widać niedogodności, z którą muszą walczyć aktorzy i realizatorzy, ale za to dobrze ją słychać.
W „M jak miłość” w najlepsze trwa konflikt pomiędzy Ewą a Marysią. W zbliżającym się odcinku wydarzą się jednak zupełnie nieprzewidziane sceny. Pomiędzy kobietami dojdzie do bardzo ostrej wymiany zdań.W 1731. odcinku serialu TVP spór pomiędzy bohaterami, który ostatnio wydawał się wygasać, na nowo nabierze rumieńców. Ewa (Anna Kerth) i młoda Rogowska (Karina Woźniak) wdadzą się w dyskusję na temat Wojtka, a Maria (Małgorzata Pieńkowska) stanie w obronie Basi.
Najnowszy sezon serialu "M jak miłość" ma przynieść ogromne zmiany w życiu niektórych bohaterów. Czy to już definitywny koniec Chodakowskich? Nowa postać ma wprowadzić niezłe zamieszanie.Produkcja TVP od lat cieszy się ciągle wzrastającą popularnością, a fani z zapartym tchem obserwują losy ulubieńców. Nowa odsłona może przynieść zaskakujący obrót spraw w życiu Marcina (Mikołaj Roznerski). Gwiazdor ma mieć więcej scen z piękną Kamą (Michalina Sosna).
“M jak miłość” szykuje potężne emocje tuż przed przerwą wakacyjną. Fani z pewnością będą wstrząśnięci, gdy dowiedzą się, że jeden z bohaterów nie żyje. Czy te informacje na pewno są jednak prawdą?Budzyńscy mają nadzieję na adopcję Nadii, której ojciec przebywa w obozie w Ukrainie. Nieoczekiwanie zostaną zaskoczeni tragicznymi wiadomościami, które przekaże im opiekunka dziewczynki.
Nadchodzące odcinki serialu "M jak miłość" będą dramatyczne dla Budzyńskiego. Adwokat będzie musiał zmierzyć się z oskarżeniami o zabójstwo Julii. Ich burzliwy wątek dobiega końca, jednak nie oznacza to spokoju w życiu bohatera.W 1735. odcinku widzowie mają przekonać się, do czego tak naprawdę jest zdolna Malicka (Marta Chodorowska). W kilka chwil życie Andrzeja (Krystian Wieczorek) będą wywróci się do góry nogami.
Wielkimi krokami zbliża się finał wiosennego sezonu „M jak miłość”. Twórcy produkcji przygotowali mocne zakończenie, pełne uczuciowych zwątpień i uniesień. Głównymi bohaterami wyjątkowo zaskakującego wątku będą Jagoda i Tadeusz. Takich zaręczyn w tym serialu jeszcze nie widzieliśmy.Fani „Emki” dobrze widzą, jak silną osobowością jest Jagoda (grana przez Katarzynę Kołeczek). W jej relacji z Tadeuszem (w tej roli Bartłomiej Nowosielski) to ona gra pierwsze skrzypce. Co się wydarzy, kiedy znajdzie w jego rzeczach pierścionek zaręczynowy?
“M jak miłość” tuż przed wakacjami zakończy się nieoczekiwanym finałem, który wstrząśnie widzami. Piotrek Zduński, który od dawna lekceważył swoje dolegliwości zdrowotne, dostanie zawału serca. Choć zachowanie bohatera “M jak miłość” niepokoiło już od jakiegoś czasu, nikt nie spodziewał się, że właśnie taki los szykują dla niego scenarzyści produkcji. Jego bagatelizowanie problemów przyniesie tragiczne efekty.