Trwają prace nad serialem o Korze. Kamil Sipowicz zabrał głos

Trzy lata od śmierci Kory

28 lipca 2018 roku polski show-biznes na moment wstrzymał oddech. Wówczas dowiedzieliśmy się o śmierci wspaniałej polskiej gwiazdy - Kory. Uwielbiana artystka miała wówczas 67 lat. Przyczyną śmierci był rak, z którym walczyła do samego końca.

Chociaż od śmierci Kory minęły już trzy lata, wielu wciąż nie potrafi się z nią pogodzić. Do dziś ogromne emocje budzą jej utwory, do których najwięksi fani chętnie wracają. Co więcej, niebawem ma ukazać się wspaniały hołd, upamiętniający artystkę.

Kamil Sipowicz zabiera głos ws. serialu o Korze

Jak przekazał Super Express, jedna ze stacji telewizyjnych miała już jakiś czas temu rozpocząć pracę nad serialem o Korze. Trwać mają pracę nad scenariuszem, a także poszukiwania aktorki, która będzie odpowiednia do głównej roli.

Głos w sprawie w końcu zabrał Kamil Sipowicz, ukochany Kory, który w rozmowie z SE zdradził, kto jego zdaniem powinien zagrać wokalistkę. Niewykluczone, że jego opinia będzie w tej sprawie kluczowa.

- Nie wiem jeszcze, kto mógłby zagrać Korę. Ale według mnie na pewno powinna to być debiutantka - przyznał, potwierdzając przy okazji, że serial powstanie.

Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy możemy spodziewać się premiery. Być może czwarta rocznica śmierci Kory będzie do tego najlepszą chwilą.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

1. Pamiętacie babcię Wolańską? Nieliczni znali tragiczną historię życia aktorki 2. Pamiętacie małą Magdę z "Mam Talent"? Niewiarygodne, jak dziś wygląda. Wiemy, co się z nią dzieje 3. Koszmarna wpadka w TVN. Wszystko poszło na żywo, gorszej sytuacji nie mogliśmy się spodziewać?

Źródło: Jastrząb Post, Super Express

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].