Tylko u nas. "Wiem, co działo się w Hollywood". Edyta Górniak o wielkiej aferze z Bieberem i Diddym
Edyta Górniak ujawniła, że wiedziała, co działo się w Hollywood za fasadą blichtru. Opowiedziała, co wiedziała o najgłośniejszej aferze w świecie światowego show-biznesu.
Edyta Górniak o aferze w Hollywood
Edyta Górniak w 2016 roku na kilka lat przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. Zamieszkała wtedy w Los Angeles, a więc światowej stolicy kina i show-biznesu. W nowym wywiadzie wyznała nam, że wiedziała o ciemnej stronie Hollywood. Obecnie nie tylko Ameryką, ale całym światem wstrząsnęła afera, a raczej – szereg afer – związanych z aresztowaniem Seana Combsa, znanego jako Diddy, a wcześnej – Puff Diddy.
1 października Diddy został aresztowany i postawiono mu zarzuty ściągania haraczy, handlu ludźmi w celach seksualnych i transport w celu prostytucji. Oskarżenia – które idą już nie w dziesiątki, a setki zeznań – dotyczą głównie okresu, kiedy raper założył wytwórnię płytową Bad Boy Record. Współpracował wtedy z wieloma artystami, często bardzo młodymi – jak Justin Bieber. Teraz muzyk jest wymieniany – na razie nieoficjalnie – jako jedna z domniemanych afer Combsa.
O tym, jak poważne są stawiane mu zarzuty, może świadczyć fakt, że sąd odmówił zwolnienia go za kaucją w wysokości 50 milionów dolarów. Do czasu procesu, który odbędzie się w maju 2025 oku, przebywa w areszcie pod stałą obserwacją. Tylko w ciągłych ostatnich kilku dni napłynęło wiele nowych oskarżeń, w tym jedno dotyczące 13-letniej dziewczynki. Co jeszcze wiadomo o tej sprawie i co ujawniła nam Edyta Górniak?
Tylko u nas: Edyta Górniak demaskuje Celine Dion. To będzie cios dla fanów Rodzina Edyty Górniak się powiększy? Zaskakujące wieści o Allanie i jego ukochanejEdyta Górniak wiedziała o przestępczej działalności gwiazd?
Bardzo wiele zeznających osób mówi, że Diddy odurzał ich, a potem wykorzystywał seksualnie. Kilkadziesiąt osób spośród tych, które już złożyły zeznania, były w okresie wykorzystywania nieletnie. Całość zarzutów brzmi upiornie, a fala otrzeźwienia, jaka rozlewa się po całej Ameryce, to prawdziwy wstrząs dla wielu artystów i celebrytów, którzy mieli okazję współpracować z raperem.
Górniak jest jedną z gwiazd, które nagrodzono na gali International Businesswoman&Life. Uroczystość odbyła się nie byle gdzie, bo w Muzeum Kapitolu w Rzymie. Nasz dziennikarz Jakub Szewczyk rozmawiał z Edytą o jej planach artystycznych, ale też o ciemnych stronach życia na świeczniku.
Powielokroć historia kultury, muzyki i sztuki na świecie pokazuje, że najbliżej są zdrajcy. I tak było w przypadku Elvisa Presleya, Marilyn Monroe, Whitney Houston, Amy Winehouse, Michaela Jacksona i George'a Michaela. Zostali po prostu złamani, zniszczeni przez najbliższe osoby, które zamiast stanowić mur i poczucie bezpieczeństwa, tak naprawdę dopuścili do naruszeń, do tego, że gdzieś się zatraciła moralność, bezpieczeństwo, higiena pracy – wyznała ze smutkiem gwiazda.
W pewnym momencie temat zszedł na Justina Biebera. Nasz dziennikarz postanowił spytać wprost, czy Edyta nawiązuje do afery z Diddym. Słowa Górniak są niezwykle bolesne.
Edyta Górniak o Justinie Bieberze i Diddym
Kiedy zapytaliśmy Edytę Górniak o straszliwe sprawy, związane z oskarżeniami wobec rapera, wyraźnie posmutniała. Zaznaczyła, że będąc w trakcie trwającej gali na Kapitolu, wolałaby nie poruszać tak trudnych tematów, jakie dotyczą tej sprawy. Wyznała jednak, że wiedziała o tym, co działo się w Hollywood.
Wolałabym dzisiaj w tym pięknym miejscu nie mówić o tak tragicznych tematach… o których wiem od dawna, bardzo dawna, ponieważ mieszkałam w Hollywood. To są tematy, o których ludzie nie chcą słyszeć, nie chcą rozmawiać. Percepcja normalnych ludzi nie jest w stanie przyjąć tego, co faktycznie jest za kulisami. Zostawiam to temu, co się ma wydarzyć i zachowuję w tym spokój. Jest to na pewno szokujące dla wielu… ale też wielu już od dawna wie o tym – wyznała z goryczą.
Co jeszcze zdradziła nam Edyta Górniak? Cały wywiad znajdziecie poniżej: